reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

asia77 dzieki za odpowiedz...no ale zalozmy ze nie ma sie mrozakow to mozna zapisac sie na liste i dostac zarodek za 1000 zł? hmmm strasznie to ciekawe, to mam rozumiec ze np ktos kto nie moze miec dzieci zapisuje sie po zarodek czy musi robic najpierw in vitro?? bo to by wlasnie byla taka furtka dla tych co chca adoptowac a wiadomo jak wyglada adopcja w naszym kraju...testy wywiady i tak sie czeka latami....
 
reklama
Czesc Dziewczyny,

Sylwia , jestescie z siostra niesamowicie mocno kochajacym sie rodzenstwem. Jedna za druga poszlaby w ogien. Niebawem zostanie to wam wynagrodzone i obie bedziecie szczesliwie tulic malenstwa do serduszka. Tylko prosze odpedzaj te zle mysli. Bylo juz tak dobrze ,entuzjazm od CIebie bil tak mocno ,ze az ja z odleglosci 2tys km go wyczuwalam :tak: Wiem,ze po niepowodzeniach jest ciezko uwierzyc,ze sie w koncu uda ale tzreba. Dla mnie mimo,ze za akzdym razem byo mniej sil ,to byla to kolejna nadzieja i cieszylam sie ,ze ja mam. Sylwia glowa do gory i mysl dobrze o Twoim malenstwie.

Carriie witam :-)

Gotadora powodzenia na wizycie i trzymam k,ciuki aby ukrywajaca sie Twoja i meza kochana czasteczka okazala sie ta wymarzona spiaca krolewna. &&&&&&&&&&&

Oletka, TY dzis powtarzasz bete??? Trzymam kciuki za jej ladny wynik &&&&&&&&&&&&&&&&

Milego popoludnia Dziewczyny :-)
 
joasiu nie wiem , czy musi być wpierw in vitro, nie pytałam , ale zapytam w środę jeśli chcesz. Wydaje mi się jednak ,że chyba musi , chyba ,że z góry wiadomo ,że in vitro nie przyniesie skutku. Ale z ciekawości zapytam :-) Powiem Ci jeszcze ,że bardzo się ucieszyłam z kwoty jaką trzeba wydać w razie czego, bo czytałam ,że w jakiejś klinice ( nie pamiętam jakiej ) adopcja zarodka to 6000 zł, ale z drugiej strony są podobno " od ręki ".
 
no zapytaj jesli mozesz...ale pewnie musza byc jakies wskazania do tego...ale jest to zawsze jakas kolejna opcja....a Ty jestes dalej na l4 do kolejnego transferu czy jak??
 
Dziewczynki bo piszecie ze progesteroe mialyscie badany...ale ja sie tak zastanawiam czy to ma sens wogole?? Ja I tak biorę wydaje mi sie dużo....nie wiem...moze jutro pojdę....
No I zmiena daty testowania...okazało sie ze moje laboratorium pracuje w sobote I w sobote tez są wyniki, wiec nie muszę czekać do poniedziałku:-):tak::tak: wiec byle do soboty:):)


Kwiatuszek ja podczas stymulacji egzystowalam zupelnie normalnie...nie czulam sie specjalnie inaczej..wiaodmo ze pod koniec juz bolaly jajniki..no I ostatnie dwa dni bylo mi mega niedobrze....oj nigdy tego nie zapomne:p ale przeszło od razu po punkcji:) wiec to pewnie od zastrzyków bylo:)
 
Witam i dziękuję za powitanie mnie w Waszym gronie :) Dopiero będę umawiała pierwszą wizytę w klinice, ale dzięki Wam mogę się już psychicznie przygotować na to co nas czeka. Mam nadzieję, że do dnia mojego transferu wszystkie będziecie nosiły maleństwa pod sercem :-)
 
joasiu ja na L4 bedę tak długo jak się da...nie mam po co wracać,atmosfera się zepsuła odkąd wyszło ,że podchodzę do in vitro . Kierowniczka ponoć tak to skomentowała " skoro stać ją na in vitro to powinno ją stać na darmowe siedzenie w domu " zabolało mnie to strasznie, tym bardziej ,że dla niej to bez znaczenia czy pracuję czy siedzę na L4 , bo to nie jej prywatny sklep , a nasz sklep należy do sieci sklepów.
 
no wlasnie tak jest z ta praca...ja pracodawcy slysza in vitro to maja strach w oczach.... mnie naszczescie wiedza i rozumieja no ale tez nie wiem ile prob moich beda w stanie zniesc....to jak masz taka sytuacje to jasne ciag l4 jak najdluzej a jak zaciazysz to jeszcze cala ciąze na l4:)
 
Witajcie po majóweczce :-) Przydałby się nasz kalendarz, kiedy trzymać kciuki i przesyłać pozytywne myśli, ktoś nad tym panuje?
póki co, to widzę,że betować będą niedługo: masia, sylwia, oletka, martaczi, kto jeszcze?
Ja oczywiście, jak to na niecierpliwca przystało, poszłam na oddział i poprosiłam o USG, 6 tc5d-moje szczęście ma 0,58 cm i serduszko :-D a wygląda, jakby ciągnęło żłótko na smyczy ;-) za tydzień to już pewnie posłuchamy tego serduszka.Ale się cieszę!!!!!Przesyłam Wam całą swoją RADOŚĆ,żeby łatwiej Wam było wierzyć w swoje cuda!!!:happy2:
 
reklama
Sylwia wspaniale, że możecie z siostrą na siebie liczyć. Wierzę, że wszystko co robimy dobrego dla innych wraca do nas. Bardzo trzymam kciuki za betę i jestem pewna, że teraz maluch z Tobą zostanie!
Gotadora powodzenia na wizycie :)
Asia 77 na razie nie nie musisz myśleć o adopcji zarodka bo masz swojego blastka i on czeka na Ciebie grzecznie w klinice a Ty w niego wątpisz!
Martka to masz już kawał dzidzi w brzuszku. Maleństwo rośnie jak na drożdżach! Gratulacje!

Wszystkim Wam bardzo dziękuję za kciuki ale nie mam najlepszych wieści. Beta w 10 dpt 17 a w 14 dniu 85. Przyrost jest ale beta duuuuzo za niską. Teraz się boje ciąży pozamacicznej ... i tez zastanawiam się nad adopcja zarodka.
 
Ostatnia edycja:
Do góry