reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

muszę się jeszcze Wam pochwalić, że mój mąż zostanie prawdopodobnie dawcą komórek macierzystych, już w środę jedzie na badania:-)mam nadzieję, że uratuje komuś życie:-)
 
reklama
Kwiatuszekq20 ja biorę to co mi przepisała dr: Siofor, wit. B6, wit B12, kwas foliowy 5mg, acard. Mam zakaz jedzenia słodyczy, więc teraz podczas stymulacji nawet nie patrze na słodkości.
A sama od siebie piję codziennie szklankę soku marchwiowego i koktail: kiwi + banan + gruszka + spirulina
Pani w sklepie tak zachwalała tą spirulinę, że to takie zdrowe, tyle witamin potrzebnych do życia, że mnie przekonała :-)
Martaczi widzę, że Ty też byłaś taka zmęczona podczas stymulacji :-) Ja majówkę prawie całą przespałam i tyle użyłam. Każdy się na mnie patrzył jak na strasznego lenia a ja naprawdę nie miałam na nic siły i jak tylko przyłozyłam głowę do poduszki to już spałam. A teraz w pracy też już ledwo siedzę ojjj jak drzemka mi by się przydała :-D
 
martaczi-leżakuję, odpoczywa i proszę Bąbelki, aby z nami zostały. Generalnie czuję się dobrze, objawów nie szukam, bo to pojawiły się gdy zaczęłam brać luteinę.
 
darii, martaczi ciekawa jestem jak ja zareaguję na stymulację skoro przy pędzeniu zwykłym clomifenem byłam nieżywa :confused:
Zastanawiam się jak dokładnie wyglądają Wasze pierwsze dni po transferze? Wiem, że dużo odpoczywacie, ale dla każdej to oznacza coś innego hehe. Gotujecie na spokojnie obiad, robicie inne posiłki, powolutku np. odkurzacie, wyprowadzacie psa? Czy prowadzicie totalne życie księżniczki:-D? Już sobie wszystko wyobrażam, taka wizualizacja zawsze mi pomaga.

masia
bąbelki zostaną, bo gdzie im będzie tak dobrze jak u Ciebie.
 
Sylwia - zazdroszcze Ci i siostry i wiezi jakie was łacza. To co robisz dla niej to naprawde jest wazna rzecz. Ja niestety nie mam siostry jestem jedynaczka:( Ale fajnie ze jedna na druga moze liczyc w "tych" sprawach

Martaczi - pierwszy dzien liczy sie jako dzien po transferze dnia transferu nie liczymy

Asia77 a o te zarodki pytalas u nas w provicie?? jest taka opcja?? bo tak sie zastanawiam ile sie czeka na taki zarodek i ile kosztuje??
Kosztuje to tyle co crio , czyli 1000 zł
 
joasia tylko jest kolejka...nie wiem jak długa, decydują o ty embriolodzy, bo oni wiedzą ile zarodków mają i chętnych :-) chciałam się wcisnąć dziś , bo byłam po L4 ( lekarz dał i od ręki jak widział w jakim jestem stanie psychicznym...wchodzę do kliniki i już ryczę jak bóbr ) niestety mając jakiekolwiek własne zarodki nie wpisują na listę ...Pani mi powiedziała " ma pani jednego pięknego blastka i to na pewno pani dzidziuś :-) "
 
reklama
mazenka-mam taką szczerą nadzieję i jakoś tak jestem bardzo spokojna, że tym razem się zagnieżdżą i zostaną. Ja osobiście od soboty leżę jak księżniczka i wszystko robi M, łącznie z jedzonkiem. Planuję jeszcze takie lenistwo jutro, a od poniedziałku planuję na kilka godzin jedzić do pracy. Wszystko spokojnie i delikatnie, z częstymi przerwami na odpoczynek.
 
Do góry