reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Witajcie kobitki :)))))

yplocka - no przecież pisałam,że natura jest nieodgadniona i nieprzewidywalna no i potrafi nas CUDNIE zaskoczyć :)))
Bardzo się cieszę z tak pięknego wyniku!!! Niech dalej sobie rośnie....... wysoka,wysoka :)))

hope - kobito kochana,przykro mi bardzo ale niezmiernie pocieszające jest Twoje nastawienie. Trzymaj się cieplutko i zaglądaj do nas

memories - czekamy na wieści po wizycie. Kciuki zaciśnięte :)

agapl - mi się tak kochana zdarzało,że miałam takie krótkie 2-dniowe @ i wszystko było ok.
 
reklama
Witajcie dziewczyny, jestem tu po raz pierwszy. Staralismy sie o dziecko ja i moj maz przez 5 bardzo dlugich i bolesnych lat. Nie mieszkam w Polsce dlatego bylo nam duzo latwiej finansowo niz wam. Podejrzewam, ze gdybysmy mieszkali w Polsce nie bylibysmy dzis rodzicami. Poniewaz stoje po drugiej stronie barykady, jestem matka, daje mi to duzo wiecej sily niz niejedna walczaca o potomstwo para jest w stanie z siebie wykrzesac...Walka o rodzicielstwo byla najtrudniejsza walka jaka stoczylam w swoim zyciu. Napisalam ksiazke. Ksiazke o moje drodze do szczescia jakim jest bycie matka. Mam nadzieje, ze ksiazka wielu osobom pomoze, dajac nadzieje na to, ze warto walczyc chociaz nie jest lekko...No i mam oczywiscie nadzieje, ze niektorym oczy otworzy na to, ze in vitro to nie morderstwo a my podchodzacy do niego to nie grzesznicy, alkoholicy, patolodzy.Ksiazka otrzymala patronat "Naszego Bociana" i jest, z czego sie ogromnie ciesze!..Zapraszam was goraco na odwiedzenie strony i poczytanie fragmentow ksiazki no i na polubienie strony ksiazki na Facebooku, jesli macie na to ochote Dagmara Weinkiper-H
 
HOPE tulę Cię mocno, cieszę się, że tak szybko wstajesz na nogi, jeszcze przecież nic straconego bo masz jednego mrozaczka, kóry czeka na zagnieżdzenie sie u swojej mamusi.
P.S. Ja także poproszę na priv tą super dietę :-)

Agapl moja @ jest z kolei straszna, juz 3 dzień, krew i skrzepy :wściekła/y:

Yplocka koniecznie napisz jak było na usg i co sie dowiedziałaś.

memories od Ciebie też czekam na wieści
 
podczytuje was w miare mozliwosci od kilku dni zle sie czuje boli coraz bardziej krzyz a w nocy niespie bo brzuch mnie pobolewa czasem dosc intensywnie czuje ze niedlugo pojade.staram sie lezec bo sily niemam.
 
kaska jeszcze tylko troszkę musisz się pomęczyć i już niedługo maleństwo będzie na świecie

Dziewczyny odebrałam dzisiaj wynik TSH i oczom nie wierzyłam :-) z wyniku ponad 5 obniżyło się do 0,78, pięknie prawda. Najgorsze, że moja endokrynolog jest na urlopie i nie wiem co mam robić tzn. czy czasem nie zmniejszyć dawki euthyrox-u, teraz biorę 87,5 i kurcze denerwuję się, aby tsh nie spadło poniżej zera bo to też nie dobrze. Może Wy mi pomożecie, liczę na Waszą wiedzę, wiem, że niektóre z Was także brały euthyrox. HELP!
 
kaska no to trzymaj się-synuś szykuje się do wyjścia:-D
Ja dziś ostatnią wizytę miałam i szyjka długa i zamknięta na cztery spusty-tak czy tak mam sie stawić na oddział jesli wcześniej mnie nie złapie to 5.09 a termin na 12.09-no i dziś mi wyliczył,że niunia sobie waży 3300g:szok:Wiem,że to waga taka orientacyjna więc zobaczymy jak to się bedzie miało do rzeczywistości.
Pozdrawiam wszystkie furomowiczki:tak:
 
reklama
ja prawdopodobnie ostatnia wizyte bede miec 23 ale niewiedomo. w szpitalu mam wizyte w dzien porodu ale czy dotrwam niewiem.tutaj niebadaja jak tam dol sie zachowuje tylko mocz i tetno oraz slucha serce malego i tyle skanow juz niemam zadnych.
 
Do góry