Kto po in vitro?

[palu_nr1]

juz po wizycie dzis 7dc od 2 gonal f po 150, a dzisiaj do tego dolaczylo cetrotide. jeszcze jutro mam brac gonal i cetrotide, a w sr znow wizyta. przypuszczalnie punkcja w sb lub w pn
a na dzien dzisiejszy mam na lewym jajniku 12 pecholi po 12-15mm, a na prawym 14 pecholi o tych samych wymiarach i endo 17mm
coraz bardziej sie stresuje.
nie moge czytac w lekach skutkow ubocznych i rowniez skutkow ubocznych do inv bo mi sie slabo robi i wszystko sobie wkrecam
aha i estradiol 1600, a wy jaki mialyscie poziom estradiolu kiedy mialyscie punkcje????

trzymam mocno kciuki za jutrzejsza bete i testowanie)

 

[joweg]

palu_nr1- tez cetrotide mialam trzymam kciuki

 

[lolitka200]

dziewczynki - z namietnoscia maniaka bede sie co jakis czas przypominac z tym ze mam do sprzedania Puregon, 900jm ktory chetnie odsprzedam - oczywista taniej. jesli komus potrzebny to dajcie znac. szkoda zeby sie zmarnowal a zawsze to lepiej cos tanszego kupic

 

[Agniecha75]

kosik - mam ogromną nadzieję, że Tobie się uda i Twoje doświadczenie będzie napawało mnie otuchą na przyszłość:-)

 

[Agniecha75]

Jo.M. - musimy wierzyć, że nasze eskimoski są twarde i właśnie one dadzą radę. Trzymaj się!

 

[Agniecha75]

joweg - nie mam pojęcia jak z lekami, bo w styczniu idę jeszcze na sprawdzenie naturalnego cyklu i wtedy będzie decyzja co do leków. Na pewno dostanę coś na wzrost endometrium, bo niestety z tym mam problem.
Chociaż w styczniu mam mieć też histeroskopię i mają pobrać próbkę śluzu macicy, a podobno (tak powiedział lekarz) po naruszeniu błony śluzowej, znacznie lepiej w następnym cyklu wzrasta endometrium.

 

[miliaa]

milia - ja też chodzę do novum. Miałam większość badań przed inseminacjami, ale i wtedy robiłam na nfz w państwowej przychodni: hormony, cytologię, posiew u ginekologa-endokrynologa, morfologia u pierwszego kontaktu, żółtaczki też. Prywatnie tylko hiv, jeden rodzaj żółtaczki, na który państwowo nie dostałam, chlamydię no i oczywiście badania nasienia męża. A sam zabieg i leki do stymulki z własnej kaski. Na pierwszej wizycie ustalicie jaki będzie protokół, omówicie badania. Nie wiem, czy już bierzecie środki antykoncepcyjne, czy w ogóle je dostaniecie, ale raczej tak. Przy długim protokole po 20 dniach antyków zaczyna się brać leki na wyciszenie przysadki - ja brałam diphereline. Po 16 dniach diphereline dostałam właściwą stymulację, która w moim przypadku trwała 10 dni. Potem dzień przerwy, punkcja i trzy dni potem transfer. Napisz jakie już masz zrobione badania. Pozdrawiam i życzę powodzenia

ja wlasnie zrobilam dzis prolaktyne, estradiol, TSH, progesteron...ogolnie to 2 miesiace temu robilam LH i FSH, prolaktyna wtedy byla podwyzszona, posiew robilam, wyszly bakterie e-coli, ale juz je lecze antybiotykiem macmiror i wierze, ze teraz wyjdzie wszystko ok:-)
troche mnie to wszystko przeraza, szczegolnie ta punkcja, ale czego sie nie robi dla szczescia...


danii , Bety72, Aisha_23....3mam kciuki za wasze betki, na pewno bedzie wszystko cudownie i swieta spedzicie we trojke:-);-)

jeszcze mam do was pytanie...pisze prace mgr o nieplodnosci kobiet a ich zyciu seksualnym...jak mozecie i chcecie mi pomoc to napiszcie mi pw z adresem mail, przesle wam kilka testow, z gory dziekuje slicznie za kazda pomocna "dlon"...

 

[Bety72]

palu_nr1 ja miałam badany Estradiol 12dc i wynosił 1306 a punkcje miałam 17dc.
ja też jak czytałam skutki uboczne to masakra jakaś, a jak sobie zaczęłam tłumaczyć wyniki z morfologii krwi to normalnie wyszło mi, że mam białaczkę - także przestałam to czytać.
Dziewczyny to już jutro :-) Aisha i danii jutro nasz wielki dzień:-)

 

[palu_nr1]

milia mnie tez punkcja przeraza
betty to niezly mam wynik w takim razie estradiolu ja w 7dc 1600, a Ty w 12dc 1300 to moze pod koniec tyg bedzie punkcja. moj gin mowi, ze 10dni trwa stymulacja okolo

 

[Bety72]

palu_nr1 nie bój się punkcji. Zasypiasz sobie na chwilkę i po robocie. Trochę później chodzisz wzdęta ale gdzieś około 3-4 po punkcji już jej tak nie czuć. Chociaż ja uważam, że dobrze ją zniosłam bo żadnych szczególnych wrażeń. Jedyną uciążliwą rzeczą było bieganie do toalety kilkanaście razy dziennie i kilka w nocy. Jednak teraz śmiało mogę stwierdzić, że strach miał większe oczy. Jak coś to pytaj.