reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Basia
nie przejmuj sie przynajmniej owulka Ci wrocila naturalnie wiec przeciez musi sie udac :))) a ja bede dalej trzymac kciuki !!!

ma-mi
a ty kiedy idziesz do lekarza??? i jak sie czujesz w ogole?
 
reklama
Witam Was dziewczyny, pod koniec września mam zacząc procedurę ICSI, 10 ide na wizytę i moja ginka ma rozplanowac cały plan działań... po 12 nieudanych cyklach mąż zrobił badanie nasienia, stwierdzono u Niego oligoasthenoteratozoospermię bez wachania zdecydowaliśmy że podchodzimy do IVF najszybciej jak sie da. Niestety okres urlopowy, oczekiwanie na badania zrobiły swoje. Zjednej strony czas mi sie strasznie dłuży z drugiej zaczynam sie bać...
Basiu bardzo mi przykro... ale jak mawiał W.Churchill "Nigdy,nigdy,nigdy,nigdy się nie poddawaj"!!!
 
Hej:)) Wynik HCG z piątku 3080... Wizyta u doktorka w piątek 10 września.... Dziewczyny proszę, trzymajcie kciuki... Nie odczuwam absolutnie żadnych objawów- czuję się bardzo dobrze... Nie sikam, nie wymiotuję, nie śpię... Tylko tak jakby głód trochę większy (No chyba że tłumaczę sobie swoje obzarstwo ;)) )
Mi-mi dzięki za pamięć i życzę jak najkrótszej drogi do sukcesu!
Witam Agatkę74 i Toninę1980-aby Wam dziewczyny wszystko gładko poszło!!
 
Ma-mi...mega wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...bardzo sie cieszę...
ja jutro ide na kontrole do gina i mam nadzieje ze rozpisze cos na kolejny cykl i bedzie wszysko ok;-)juz teraz podchodze do wszystkiego z duza rezerwa ale licze ze crio sie uda i cala reszta tez skonczy sie bardzo pozytywnie...choc nie ukrywam ze lęk jest dużoooo większy...
 
Basia, ty się nic nie przejmuj. To, że się nie udało przy pierwszym podejściu absolutnie nic nie oznacza. Sama wiesz, jak często przy sterowanym poczęciu, gdzie praktycznie wszystko jest pod sterylną kontrolą a jednak - nie udaje się. Na prawdę mało kto tak ma, że "owulacja, pyk pyk i dwie krechy". Ale będzie dobrze! Musi być! Jestem przekonana, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy będziemy się cieszyć z Twojego maluszka! A na bolesne @ polecam na trzy dni przed spodziewanym nadejściem brać 3x dziennie aspirynkę. Pomaga jak nic!

Ma-mi, jak czytam Twoje spokojne wpisy to aż mnie rwie. Ja bym po ścianach na uszach już chodziła :))))
 
Missdior - dziękuję!! Mam nadzieję, że Tobie teraz się uda. Jakoś bardzo mnie dotknęło, to co Ciebie spotkało i między innymi dlatego -Agatko74- jeszcze nie chodzę po ścianach (spójrz na sygnaturę missdior). Zbyt dużo naczytałam się na tych forach i pomimo, że mam ochotę skakać z radości to tłumaczę sobię, że oszaleje dopiero jak minie 10 tydzień. ;)) Więc, moje drogie, jeszcze trochę powściągliwości i... będziemy opijać !!! :)

Dodora i Ewelina - gdzie się schowałyście???
 
Hello Laseczki

dzisiaj byłam w kochanym Novum. Prowadzący zaleca zrobienie histero przed kolejnym transferem. Sama nie wiem - zastanawiam się czy ma to sens? Lolitka poradź coś,mądra kobieto:)
 
hej Ewelinka
Przeciez nic Ci nie zaszkodzi zrobienie histero, a moze akurat pomoze i pamietaj ze trzeba miec zawsze nadzieje ze w końcu sie uda :) tym bardziej ze jak lekarz zalecil to chyba wie co robi... pozdrawiam :)))

ma-mi
powiedz mi prosze jakie ty leki bralas przed criotransferem i od ktoreego dnia cyklu i w ktorych dniach robia transfer. Ja dostalam @ wiec w czwartek do lekarza i mam nadieje ze wszystko mi sie tam wygoilo i bede mogla zaczynac w koncu bo to siedzenie i czekanie mnie dobija... pozdrówka :) :) :)
 
reklama
Ewelinka...jak mogę coś doradzić to zrób histero,a może coś sie dowiedza tak jak u mnie...ja robiłam pare dni temu i w kolejnym cyklu podchodze do crio takze nie trzeba czekac zdazy wszystko wrócić do normy.życzę powodzenia i bede oczywiście trzymać kciuki za powodzenie misji...;-)
 
Do góry