Cześć dziewuszki :-)
U mnie też pogoda piękna, słoneczna i radośnie :-)
Seks szkiełkowy się powiódł i z 3 pobranych 3 się zapłodniły :-) Dwa z nich się pięknie podzieliły, jeden niestety nie. No i dzisiaj cudne 2 czterokomórkowe znajdują się w brzuszku :-) Czuję się dobrze i tym razem wszystko ok, bez gorączki i jakichkolwiek komplikacji. Mój facet położył mnie do łóżka i nakazał odpoczywać :-)
Podchodzę do ivf w Newcastle (klinika w Gateshead), planowo miało się odbyć ICSI, ale plemniczki się poprawiły i udało się klasycznym in vitro.
Ale fajny dzionek dzisiaj :-) Pozdrawiam wszystkie kobitki i życzę samych radości!