sprawdzaj i dawać znaćDzisiaj byłam na badaniu dopiero.boje się sprawdzić wynikow
reklama
Artemida90
Fanka BB :)
strach nic nie zmieni, dobrze ze ja nie robiłam żadnej bety bo bym ze stresu nie wyrobiła. Lepiej jest nasikać na patyk przynajmniej od razu wynik. Tylko te testy w Holandii chyba jakieś pewniejsze bo pokażą tylko coś jeśli jest ciaza. Nawet u rodzinnego nie robią badania bety tylko dają test i proszę sikaćDzisiaj byłam na badaniu dopiero.boje się sprawdzić wynikow
Powiem Ci głową mnie tak boli ,nie wiem czy z nerwów czy z upałów czy co...poprostu wiem że mam mąkę szanse z moją historia która jest dość ciężkastrach nic nie zmieni, dobrze ze ja nie robiłam żadnej bety bo bym ze stresu nie wyrobiła. Lepiej jest nasikać na patyk przynajmniej od razu wynik. Tylko te testy w Holandii chyba jakieś pewniejsze bo pokażą tylko coś jeśli jest ciaza. Nawet u rodzinnego nie robią badania bety tylko dają test i proszę sikać
Mayred91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2019
- Postów
- 1 078
Dziewczyny i ja dziś pojechałam na betę . Badania dopiero o 13 robiłam ale dostałam info że do wieczora ma być.
Termin na betę mam na poniedziałek i poniedziałek i tak pojadę jeszcze raz .
Ale poprostu źle się czuje już kilka dni i nie wiem co jest grane
Termin na betę mam na poniedziałek i poniedziałek i tak pojadę jeszcze raz .
Ale poprostu źle się czuje już kilka dni i nie wiem co jest grane
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 252
Wiesz ja z synem miałam pod górkę bardzo. Pierwsza procedura ciąża biochemiczna. Druga procedura tylko jeden zarodek. Ma teraz 7 lat.A w nocy wstawałam siku i znowu brzuch bolał
Ja również byłam o tej godzinie.mam nadzieję że Ci się udało. mnie podbrzusze bolało mocno od 5-11 dtp.teraz ju nic.zero objawów.pewnie kolejny transfer nieudany.nigdy w życiu nie bałam się tak sprawdzić wyników.poprostu mam świadomość że już próbowałam wszystkiego.
Potem podeszliśmy drugi raz po rodzeństwo. Cała procedura i beta 0. Aż 5 zarodkow i nic, żaden się nie przyjął. Stwierdziliśmy, ze podchodzimy ostatni raz. Transferowalismy dwa zarodki z nadzieją, ze chociaż jeden zostanie. Mamy bliźniaki dwuletnie :-) Dużo na forum jest historii jak nasza:-) Trzeba próbować do skutku.
PAULANGELA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2021
- Postów
- 267
Piękne zakończenieWiesz ja z synem miałam pod górkę bardzo. Pierwsza procedura ciąża biochemiczna. Druga procedura tylko jeden zarodek. Ma teraz 7 lat.
Potem podeszliśmy drugi raz po rodzeństwo. Cała procedura i beta 0. Aż 5 zarodkow i nic, żaden się nie przyjął. Stwierdziliśmy, ze podchodzimy ostatni raz. Transferowalismy dwa zarodki z nadzieją, ze chociaż jeden zostanie. Mamy bliźniaki dwuletnie :-) Dużo na forum jest historii jak nasza:-) Trzeba próbować do skutku.
wyników jeszcze nie ma niestety siedze jak na szpilkach
reklama
Tylko skąd do skutku brać na to pieniądze?Wiesz ja z synem miałam pod górkę bardzo. Pierwsza procedura ciąża biochemiczna. Druga procedura tylko jeden zarodek. Ma teraz 7 lat.
Potem podeszliśmy drugi raz po rodzeństwo. Cała procedura i beta 0. Aż 5 zarodkow i nic, żaden się nie przyjął. Stwierdziliśmy, ze podchodzimy ostatni raz. Transferowalismy dwa zarodki z nadzieją, ze chociaż jeden zostanie. Mamy bliźniaki dwuletnie :-) Dużo na forum jest historii jak nasza:-) Trzeba próbować do skutku.
Gratuluję.
Podziel się: