Super! Czyli jakiś leniuszek tam się skrywaWszystko ok po wizycie. Jest pęcherzyk nawet lekarz się pokusił że widać maleńki pęcherzyk żółtkowy
reklama
kostka123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2022
- Postów
- 260
SuperWszystko ok po wizycie. Jest pęcherzyk nawet lekarz się pokusił że widać maleńki pęcherzyk żółtkowy
kat.piorun
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2022
- Postów
- 65
Coś się kryje. 5tydzien 5dzien beta z piątku 1350 więc dokładnie tyle według doktora powinno być widaćSuper! Czyli jakiś leniuszek tam się skrywa
Gratuluję!A ja dostałam info, ze w szóstej dobie utworzyła się blastocysta, także z tej stymulacji mam 2 zarodki Teraz tylko czekać na badanie genetyczne jakieś 3-4 tygodnie.. Strasznie długo
Do mnie z kolei dzwonił embriolog potwierdzając to czego się spodziewaliśmy, że pozostałe dwa zarodki niestety nie przeżyły także został nam ten jeden jedyny w brzuszku. Embriolog twierdzi, że szanse są nieco obniżone ze względu na jego "opóźniony" rozwój, ale ja strasznie wierzę, że to będzie ten mały siłacz który przetrwa
Na drugie ivf już raczej nie będzie nas stać
Trzymajcie proszę kciuki ...
Właśnie szkoda, ze nie ma refundacji z państwaJa teraz nie liczyłam. Państwowej refundacji nie ma, ale każde miasto może mieć swoją.
U nas do pierwszego transferu się udało, ale teraz już się nie łapiemy.
Wydaje mi się, że koszty leków jakoś najgorzej mi przetrawić.
U nas w Warszawie są duże dofinansowania.
Mam nadzieje ze będą kiedyś dofinansowania państwowe!
Trzymam kciuki bardzo mocno ❤❤❤Gratuluję!
Do mnie z kolei dzwonił embriolog potwierdzając to czego się spodziewaliśmy, że pozostałe dwa zarodki niestety nie przeżyły także został nam ten jeden jedyny w brzuszku. Embriolog twierdzi, że szanse są nieco obniżone ze względu na jego "opóźniony" rozwój, ale ja strasznie wierzę, że to będzie ten mały siłacz który przetrwa
Na drugie ivf już raczej nie będzie nas stać
Trzymajcie proszę kciuki ...
P
paulina.k123
Gość
Dziewczyny, chciałabym zapytać czy podliczałyście koszty in vitro.
Czy w Waszych miastach są jakieś refundacje, dofinansowania?
Gratuluję!
Do mnie z kolei dzwonił embriolog potwierdzając to czego się spodziewaliśmy, że pozostałe dwa zarodki niestety nie przeżyły także został nam ten jeden jedyny w brzuszku. Embriolog twierdzi, że szanse są nieco obniżone ze względu na jego "opóźniony" rozwój, ale ja strasznie wierzę, że to będzie ten mały siłacz który przetrwa
Na drugie ivf już raczej nie będzie nas stać
Trzymajcie proszę kciuki ...
Trzymam kciuki pozytywne nastawienie i wiara w powodzenie czyni czasami cuda także bądź dobrej myśli!
amy936
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2022
- Postów
- 189
Tak bardzo trzymam kciuki. Mam nadzieje, że to będzie szczęśliwy zarodekGratuluję!
Do mnie z kolei dzwonił embriolog potwierdzając to czego się spodziewaliśmy, że pozostałe dwa zarodki niestety nie przeżyły także został nam ten jeden jedyny w brzuszku. Embriolog twierdzi, że szanse są nieco obniżone ze względu na jego "opóźniony" rozwój, ale ja strasznie wierzę, że to będzie ten mały siłacz który przetrwa
Na drugie ivf już raczej nie będzie nas stać
Trzymajcie proszę kciuki ...
reklama
Trzymamy kciuki. Głowa do góry, choć niestety taki telefon nie jest niczym miłym. Pewnie temu jednemu spodoba się w brzuszku. Dla mnie najgorsze jest czekanie, ale danego dnia, tzn. dwa tyg. luzu ale jak mam wizytę np. 31 to dzień przed chodzę już na szpilkach i spać nie mogęGratuluję!
Do mnie z kolei dzwonił embriolog potwierdzając to czego się spodziewaliśmy, że pozostałe dwa zarodki niestety nie przeżyły także został nam ten jeden jedyny w brzuszku. Embriolog twierdzi, że szanse są nieco obniżone ze względu na jego "opóźniony" rozwój, ale ja strasznie wierzę, że to będzie ten mały siłacz który przetrwa
Na drugie ivf już raczej nie będzie nas stać
Trzymajcie proszę kciuki ...
Zresetuj czymś głowę, może np. roślinki
Podziel się: