reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Kobietki doradzicie bo mam dylemat..
Mamy wstępnie ustalony termin transferu na sobotę, będzie transferowany mrozaczek 5.2.2. W sobotę w mojej klinice ma dyżur jeden lekarz i to nie będzie moja Pani Doktor prowadzaca, tylko inna. Doktor, która ma akurat dyżur robiła nam pierwszy transfer, nie byłam zadowolona z przebiegu transferu.. nic nie pokazała na usg, musiałam jej uwierzyć na słowo, że zarodek jest w macicy.. I teraz moje pytanie czy zdecydowałybyście się na transfer w sobotę czy zrezygnowały i podeszły w kolejnym cyklu? Tylko tak sobie myślę, że jak podchodzimy na naturalnym cyklu to nie mam pewności, że za miesiąc nie trafię też na tą lekarkę.. 😞

Ja miałam dwa transfery. Ani jednego nie robil mój lekarz prowadzący. Myślę, że nie ma to większego znaczenia. Teoretycznie każdy lekarz pracujacy w klinice i wykonujący transfery jest specjalista. Myślę, że nie masz się o co martwic. Ja mialam robione usg podczas transferów jednak ani razu nie widzialam monitora. Więc równie dobrze mogliby nic nie podać a ja bym o tym nie wiedziała 🤷‍♀️
Ja z kolei jeśli miałabym jakiekolwiek wątpliwości co do kompetencji lekarza i nie czula się bezpiecznie nie podeszłabym do transferu. Myślę, że to taka sprawa, że trzeba być pewnym w 100%. Ale oczywiście ostatecznie decyzje powinnas podjąć kierując się własną opinią.
 
reklama
Kobietki doradzicie bo mam dylemat..
Mamy wstępnie ustalony termin transferu na sobotę, będzie transferowany mrozaczek 5.2.2. W sobotę w mojej klinice ma dyżur jeden lekarz i to nie będzie moja Pani Doktor prowadzaca, tylko inna. Doktor, która ma akurat dyżur robiła nam pierwszy transfer, nie byłam zadowolona z przebiegu transferu.. nic nie pokazała na usg, musiałam jej uwierzyć na słowo, że zarodek jest w macicy.. I teraz moje pytanie czy zdecydowałybyście się na transfer w sobotę czy zrezygnowały i podeszły w kolejnym cyklu? Tylko tak sobie myślę, że jak podchodzimy na naturalnym cyklu to nie mam pewności, że za miesiąc nie trafię też na tą lekarkę.. 😞
nie miałam w ogóle usg podczas transferu. Po podaniu sprawdzali sprzęt czy gdzieś nie został. Powiedzieli ze narzędzia puste, po 8 dniach test pozytywny. A mój zarodeczek ma juz ponad 2 lata
 
Kupiłam detektor tętna płodu i nie mogę znaleźć serduszka 🥺 Wizytę mam za tydzień, kopnę w kalendarz do tego czasu 🤯
 
Dziewczyny za 2 tygodnie transfer a dzisiaj odebrałam biocenozę i się wystraszałam..😳Czy jest bardzo źle ??Jak myślicie ?
 

Załączniki

  • 644544E2-B58A-4D61-8DC3-3CDE2E603DCB.jpeg
    644544E2-B58A-4D61-8DC3-3CDE2E603DCB.jpeg
    1,8 MB · Wyświetleń: 87
Dziewczyny za 2 tygodnie transfer a dzisiaj odebrałam biocenozę i się wystraszałam..😳Czy jest bardzo źle ??Jak myślicie ?
Spokojnie , kilka dni leków i powinno być dobrze ....

O tym wie tylko @Coffe88 , ja kilka dni przed ostatnim transferem zaczęłam brać leki na bakterie ... Ostatnia globulkę wzięłam w sobotę a w poniedziałek transfer ... Udany
 
reklama
Do góry