reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Mam ustalone USG na czwartek ale w poniedziałek będę dzwonić by mnie we wtorek przyjęli bo mam dość oczekiwania. Jeszcze przed świętami. Ostatnie poronienie miałam dokładnej przed wakacjami. Dzień przed byłam na zabiegu.
Straszna jest ta niepewność, sama miałam dwa razy ;(. Trzymaj się, oby jednak się okazało, że wszytsko ok, a beta się nie sugeruj. Nie bada się już przyrostu. Na tym etapie jedną będzie miałam betę 15 tyś i będzie ok , druga 40 tyś i też będzie ok. Dawaj znać co u Ciebie
 
reklama
W środę mamy wizytę, dziś 17+4. Jak na razie wszystko ok. Objawy praktycznie ustąpiły, zostało latanie do toalety. Ostatnio robiłam badanie moczu i wyszły mi bakterie ale piję dużo wody i jutro powtórzę. Zobaczymy 😉
Aaa i zaczęłam kompletować wyprawkę, chociaż dalej nie wiemy kto mieszka w moim brzuszku 😁😁
U mnie zaczął się 19 tydzień, potwierdzone przez 3 lekarzy będzie syn ( mój drugi kochany synek ❤️) wciąż nie wiem jak rozdziele tą bezgraniczną miłość między 2 dzieci ❤️
 
Cześć Dziewczyny,

Trochę mnie tu nie było, odpoczywam od forum bo staram się po prostu nie myśleć że jestem w ciąży i tym sposobem jakoś przetrwać moje lęki i obawy ;)
Chciałam Was jednak poprosić o opinię. Dzisiaj 10+3. Od początku po transferze brałam Lutinus 3x1, potem zmieniony na 2x1. Jako że zaczyna mnie trochę podrażniać lekarz zostawił mi na noc lutinus (to wiem na pewno), poranną dawkę kazał odstawić i zastąpił 2x1 duphaston. Wyszłam z gabinetu przekonana że mam brać te leki co 8 h ( czyli duphaston o 7, 15 i o 23 Lutinus). Ale teraz już nie jestem taka pewna czy nie mam brać jednak duphaston co 12 h, czyli np 7 sam duphaston i 19 duphaston i Lutinus.
Nie mam chwilowo możliwości kontaktu z lekarzem. Miałyście może taki rozkład leków? Jak podejść?
 
Dziewczyny … 26 listopada miałam łyżeczkowanie (puste jajo płodowe ) było to ok 8tc .
Od wczoraj z samego rana mam leciutko różowy śluz - dosłownie odrobinkę widoczny na papierze i jasnej bieliźnie .
Od wczoraj popołudniu brzuch boli jak na okres . Możliwe ze już się na małpę zbiera czy to zdecydowanie za wczesnie ?
Chyba nigdy bym się tak nie cieszyła na okres jak teraz 🤣
 
Dziewczyny … 26 listopada miałam łyżeczkowanie (puste jajo płodowe ) było to ok 8tc .
Od wczoraj z samego rana mam leciutko różowy śluz - dosłownie odrobinkę widoczny na papierze i jasnej bieliźnie .
Od wczoraj popołudniu brzuch boli jak na okres . Możliwe ze już się na małpę zbiera czy to zdecydowanie za wczesnie ?
Chyba nigdy bym się tak nie cieszyła na okres jak teraz 🤣
Wydaje się, że trochę wcześnie... Ja też miałam bardzo drobne plamienia w podobnym momencie, ale potem ustały. I okresu nadal nie ma, ponad 5 tygodni... 😖, ale jakieś plamienia znów się zaczynają. Teoretycznie mowa o 4-6 po łyżeczkowaniu.
Doskonale Cię rozumiem, też chciałabym wreszcie zacząć nowy cykl!
 
Dziewczyny … 26 listopada miałam łyżeczkowanie (puste jajo płodowe ) było to ok 8tc .
Od wczoraj z samego rana mam leciutko różowy śluz - dosłownie odrobinkę widoczny na papierze i jasnej bieliźnie .
Od wczoraj popołudniu brzuch boli jak na okres . Możliwe ze już się na małpę zbiera czy to zdecydowanie za wczesnie ?
Chyba nigdy bym się tak nie cieszyła na okres jak teraz 🤣
Ja w poprzedniej ciąży poroniłam w 10 tygodniu. Łyżeczkowanie miałam 23 lipca a okres normalny przyszedł 28 sierpnia. Czyli w zasadzie po miesiącu. Czyli u Ciebie możliwe że już okres się zbliża.
 
Cześć Dziewczyny,

Trochę mnie tu nie było, odpoczywam od forum bo staram się po prostu nie myśleć że jestem w ciąży i tym sposobem jakoś przetrwać moje lęki i obawy ;)
Chciałam Was jednak poprosić o opinię. Dzisiaj 10+3. Od początku po transferze brałam Lutinus 3x1, potem zmieniony na 2x1. Jako że zaczyna mnie trochę podrażniać lekarz zostawił mi na noc lutinus (to wiem na pewno), poranną dawkę kazał odstawić i zastąpił 2x1 duphaston. Wyszłam z gabinetu przekonana że mam brać te leki co 8 h ( czyli duphaston o 7, 15 i o 23 Lutinus). Ale teraz już nie jestem taka pewna czy nie mam brać jednak duphaston co 12 h, czyli np 7 sam duphaston i 19 duphaston i Lutinus.
Nie mam chwilowo możliwości kontaktu z lekarzem. Miałyście może taki rozkład leków? Jak podejść?
Ja bym brała tym drugim sposobem, czyli duphaston co 12h i lutinus o stałeś porze tak jak brałaś wcześniej.
 
reklama
Wydaje się, że trochę wcześnie... Ja też miałam bardzo drobne plamienia w podobnym momencie, ale potem ustały. I okresu nadal nie ma, ponad 5 tygodni... 😖, ale jakieś plamienia znów się zaczynają. Teoretycznie mowa o 4-6 po łyżeczkowaniu.
Doskonale Cię rozumiem, też chciałabym wreszcie zacząć nowy cykl!
Właśnie internety tak piszą ze po 4-6 tyg od łyżeczkowania powinien się okres pojawić . Myśle ze to tez pewnie od wielkości bety po trochu zależy . Im wyzzsza tym dłuższy czas spadania … wydaje mi się tez ze dopóki nie spadnie do zera to organizm dalej myśli ze w ciąży jest …
Ale to juz moje domysły ….

Ja w poprzedniej ciąży poroniłam w 10 tygodniu. Łyżeczkowanie miałam 23 lipca a okres normalny przyszedł 28 sierpnia. Czyli w zasadzie po miesiącu. Czyli u Ciebie możliwe że już okres się zbliża.
O kurczę to faktycznie szybciutko …
Bardzo bym chciała żeby i u mnie za dlugo to nie trwało 😉
Chcę odczekać 2 pełne cykle i działać z kolejnym transferem 🔥
Dziękuje za odpowiedz ♥️ udanej niedzieli ♥️
 
Do góry