Moim osobistym zdaniem miałaś źle dobrana stymulację, w Polsce po prostu by odroczyli punkcje , przynajmniej w mojej klinice , trzeba spróbować z innym protokołem i np rozważyć zmiane lekarza , trzeba szukać i natrafic w końcu na tego właściwego , ja przy drugiej iui złożyłam skargę na lekarza I powiedzialam mu prosto w twarz, co o nim myślę, oczywiście kulturalnie, on miał to gdzieś
przy trzeciej trafiłam na wspaniałą Panią Dr mimo nieudanej iui , zostałam przy niej i ona prowadziła stymulację, czułam się zaopiekowana , leki które mi przepisała i protokol był wspaniały, nic mi nie było, miałam na 11 komórek 6 niedojrzałych ale to się zdarza przy pierwszej procedurze, po prostu eksperymentują
ale teraz się cieszę bo mieliśmy zapładniać 8 komórek i wtedy by była rozpacz, 3 4 bym przyjęła a co dalej ???
czekałabym pewnie 20 lat