reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
A to chyba ja pisałam :)
Z dwóch procedur uzyskałam 3 zarodki z 6 doby i to były/są (bo dwie nadal na zimowisku) dziewczyny oraz 5 zarodków z 5 doby, z czego wiem, że 3 to chłopcy (2 transfery nieudane, płeć nieznana, brak badań genetycznych). Z pewnością to żadna zasada, może tak się zdarza faktycznie częściej, u mnie teoria mojej gin się sprawdziła :D Twoje zarodki mają ogromny potencjał, będę im kibicować!

A nie kusi Cię, żeby sprawdzić na wynikach płeć? Ja też początkowo miałam wątpliwości co do poznania płci, także rozumiem decyzje :) Trzymam za Ciebie wyjątkowo mocno kciuki! Czuć od Ciebie dobrą energię
Ojj kusi kusi strasznie, bo jak mówi mąż i tak to nic nie zmienia, dla mnie nie jest w ogóle ważna płeć , pamiętam tylko jak mężowi ryczałam do słuchawki, że są dwa a on od razu powiedzial , że chlopaki bo im zawsze wszędzie spieszno 😅 a jak zadzwonili nazajutrz powiedzieć że jest jeszcze jeden, to powiedział , że dziewczynka , dlatego czuję w serduszku , że tak jest , oby tylko się udało, cieszę się w sumie , że czekam na transfer, bo emocje po punkcji były przeogromne :) teraz jestem ostoją spokoju, myślę że ten stres minął, już czuję się spełniona i doceniam to co mam , buziaczki 😚😚😚
 
A ile trwa Twój cykl, że się tak wścibsko zapytam? Mi lekarz po nieudanej stymulacji kazał przyjść dopiero 3-4 dni po skończonym okresie, żeby zobaczyć czy lecimy na naturalnym. Próbowaliście na sztucznym? Jeśli tak, to jakie rezultaty?
Mi stymulacja zupełnie nie wypaliła. Teraz jak miałam po niej okres to 3 dni, a z reguły mam koło 6. Na tych hormonach to mi tam nic nie "urosło" ;)
Ok. 24 dni, owulacje miałam w 9-10dc. Raz miałam owulację w 6dc... szaleństwo
Na sztucznym miałam gorsze endometrium i słabe wyniki estradiolu i progesteronu mimo stosowania bardzo wysokich dawek.
 
Czyli leczenie i transfer dopiero w kolejnym cyklu? Jak dlugo leczyłaś infekcje?
W snesnie pytałaś czy któraś miała "Dziewczyny czy któraś z Was miała transfer z wynikiem biocenozy pochwy 3" odpisałam że ja nie miałam takiej sytuacji. Pomyślałam że miło odpowiedzieć mimo iż nie miałam problemu z biocenozą 😄
 
Ostatnia edycja:
Ja mialam 37.12 w dniu transferu (krew pobrana godzine przed transferem). Lekarka mowila, ze bardzo ladny i ze nic nie zmieniamy na razie. Pozniej badalam co 3 dni i dawalam znac ile mam.
Jakaś fachowa klinika u mnie nic nie badali przed transferem i czytam Was i się boje ze u mnie było może już za późno czegoś mało czegoś za dużo ;p wsadzili świeży 3dniowy zarodek i tyle. Miałam leki przed samym transferem i po heparynę i progesteron ale nie badali jaki progesteron
 
A biocenoza badana pół roku temu bo tyle wazne są wyniki ;p robiłam te badania przed inseminacja i wtedy miałam 3 grupę miałam globulki na tydzień przed które pomogły i przed inseminacja ponowne badanie i była 2grupa. W klinice Bocian nie robią z grupą 3 inseminacji więc napewno i invitro nie
 
reklama
A biocenoza badana pół roku temu bo tyle wazne są wyniki ;p robiłam te badania przed inseminacja i wtedy miałam 3 grupę miałam globulki na tydzień przed które pomogły i przed inseminacja ponowne badanie i była 2grupa. W klinice Bocian nie robią z grupą 3 inseminacji więc napewno i invitro nie
Ja miałam globulki na 8 dni ale po ponowym badaniu nadal bez zmian 😒 lekarz był pewien że stan wyleczony pobrali po tym nowa biocenoze i włączyli progesteron przed transferem…a jak przyszedl wynik ponownie grupa 3 a w czwartwk transfer 😡 dostałam na 2 dni podwojna dawkę globułek i jutro ponowne badania i zobaczymy conz transferem
 
Do góry