reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Przed czym ostrzegali lekarze? Też mam zamrożone komórki i zastanawiam się nad ich użyciem
Jak ja mrozilam komórki był rok 2014 to były początki. Wtedy na całą PL urodziło się tylko 600 dzieci. Nie panowali nad tą metodą. Teraz jest inaczej. Komórki mrożone są inaczej.
 
reklama
Ja dlatego nie chciałam od razu wszystkich zapładniać, chociaż ze względu na wiek mogłabym (11 komórek). Dla mnie oddanie zarodków też było by nie do zniesienia.
Ja zapladnialam po 2 potem po 6 i nigdy nie miałam klęski urodzaju. Nam mówiono o dawcy, ale się uparliśmy. Czwarta stymulacja była nawet dla lekarzy zaskoczeniem bo my nie rolowaliśmy w ogóle…
 
Dziewczyny, które miały procedurę w Gamecie - kiedy następował pierwszy kontakt embriologa? Dzwonili powiedzieć ile komórek się zapłodniło?

Bo wczoraj lekarz mówił, że na pewno zadzwonią i powiedzą. Dzisiaj natomiast nikt nie zadzwonił :(.
Do mnie z Gamety dzwonili kolejnego dnia. I później codziennie do 5-go dnia - nawet w weekend.
 
reklama
Do góry