reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Ok już po. Mam pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym i tarczka płodu 1,3 mm. Problem w tym ze te wartości bety są niskie ze względu ze transfer był za nisko i pęcherzyk jest tuż nad ciesnia macicy. Za 2 tygodnie tj 5.05 mam kolejna wizytę serduszkową, ale jak pojawia się krwawienia to mam przyjechać do kliniki bez umówionej wizyty!
Doktor mówi ze wszystko będzie zależało jak umiejscowili się łożysko. 🥺
Teraz tylko muszę czekać 🤷‍♀️
To witaj w klubie. Obie czekamy a ty dzien przede mną będziesz wiedzieć wszystko. Będzie dobrze musimy wierzyć w nasze kropki ❤️
 
reklama
ja jestem ewenementem, po punkcji wiadomo miałam hiperke ale nie jakaś duża - miałam 36 pęcherzy pobrali 22 komórki, ale po jedzeniu białka czułam się praktycznie od razu 100 razy gorzej. Wystarczyło tylko duzo pic i odpoczywać, no i uczulić meza na duża ilość gazów bo wychodziły sobie mimowolnie.
Ja jeszcze nawet punkcji nie miałam a po jedzeniu już źle się czuję o wzdętym brzych nawet nie wspomnę jeszcze wczoraj dopinalam się w spodnie dzisiaj już jest ciasno 🙄
 
Ja jeszcze nawet punkcji nie miałam a po jedzeniu już źle się czuję o wzdętym brzych nawet nie wspomnę jeszcze wczoraj dopinalam się w spodnie dzisiaj już jest ciasno 🙄
ja czułam się super podczas zastrzykow, ociężała zaczynałam być dopiero dzień przed punkcja po przyjęciu 2 innych zastrzykow zamiast ovitrelle - hcg zawarte w tym zastrzyku wzmaga hiperke. No i dzień punkcji to już taka bomba się czułam. Ale ja dużo ciała mam wiec mie odczułam tych 36 pęcherzy 😂
 
ja czułam się super podczas zastrzykow, ociężała zaczynałam być dopiero dzień przed punkcja po przyjęciu 2 innych zastrzykow zamiast ovitrelle - hcg zawarte w tym zastrzyku wzmaga hiperke. No i dzień punkcji to już taka bomba się czułam. Ale ja dużo ciała mam wiec mie odczułam tych 36 pęcherzy 😂
Punkcja jutro wczoraj wieczorem robiłam zastrzyk z ovitrelle i dzisiaj masakra jakaś wzdęcia zamulona jestem i mdli mnie 😩 najchętniej bym przeleżała cały dzień a nie mogę 😔
 
Wiesz co... ja tak mam przed każdą wizytą 🙈 dziś mam wizytę o 15.15 i już od wczoraj się stresuje czy wszystko ok. A u mnie już w sumie 16+6 tc🙂 wiem, że nie pocieszyłam, ale musisz wiedzieć, że każda z nas tak ma.. daj znać co na usg!
o to to...to nie mija przed żadnym usg... daj znać Oleczka27 jak tam🥰 ja we wtorek będę srać żarem tak samo....
 
cześć laski, ja tu pojawiam się bardzo cyklicznie, zaglądam dość rzadko, ale widzę masę pozytywnych zakończeń Naszych historii, więc po stokroć Wam mamusie gratuluję ! <3 Dziewczyny, czy któraś z Was miała in vitro na naturalnym cyklu? Jestem po 2 ivf w 2 różnych klinikach gdzie nie mogą się zdecydować czy to komórki ble czy plemniki ble, w 3 klinice pani zaproponowała jedno ivf na normalnym cyklu i nie wiem co o tym sądzić za bardzo
 
Cześć wszystkim! Mam do Was pytanie ze sfery nieco wcześniejszych etapów. Wydaje mi się, że większość z Was (wszystkie?) miała badaną immunologię przed całym procesem. Czy mogę wiedzieć, co i jak dokładnie badałyście? U mnie w szpitalu takich badań się w ogóle nie przewiduje, ale może mogłabym je wykonać na własną rękę...?
 
reklama
cześć laski, ja tu pojawiam się bardzo cyklicznie, zaglądam dość rzadko, ale widzę masę pozytywnych zakończeń Naszych historii, więc po stokroć Wam mamusie gratuluję ! <3 Dziewczyny, czy któraś z Was miała in vitro na naturalnym cyklu? Jestem po 2 ivf w 2 różnych klinikach gdzie nie mogą się zdecydować czy to komórki ble czy plemniki ble, w 3 klinice pani zaproponowała jedno ivf na normalnym cyklu i nie wiem co o tym sądzić za bardzo
Jeśli masz normalne i cykle i owulację to można próbować. Ja miałam niestety nieudany ale na pewno na naturalnym nie ma problemu z progesteronem.
Miałaś badane zarodki ? Czy nie dochodzi do zapłodnienia?
 
Do góry