Kto po in vitro?

[Orchidea33]

Hej dziewczyny. Jestem tu nowa założyłam wątek ale zero odpowiedzi. Czy któraś z Was jest po in vitro z diagnostyka preimplantacyjna? Napiszę że mamy jedno syna, poczęty naturalnie i gdy mieliśmy starać się o drugie dziecko spadła na nas informacja o chorobie genetycznej męża. Od tej informacji minęło 3 lata i zapragnęliśmy 2 dziecka ponowie. Nie wyobrażam sobie przekazac choroby dziecku dlatego jesteśmy w trakcie badań do tej procedury. Ale szczerze to nie mogę się w tym wszystkim połapać. Milion badań, wizyt nie ograniam .

My tez jestesmy po pgta. U meza wyszla translokacja w kariotypie. Balam sie tych badan ale po czasie jestem zadowolona, ze sie na nie zdecydowaliśmy. Jak cos to tez służę pomoca.

 

[Olala85]

Laski tylko się nie śmiejcie wkładam sobie luteinę dopochwowo (o dziwo nic mi nie wypływa) i tak się zastanawiam, że jutro transfer i czy ona tam nie zaszkodzi?? Mi zostaje trochę globulek.

U mnie lekarz na transferze zażartował, że "łomatko, ile tu mamy progesteronu", ale zaraz dodał, że bardzo dobrze, że wchłania się przez szyjkę i tak ma być. I jak zapytałam, czy nie zaszkodzi w transferze, to się śmiał, ze spokojnie, że sobie poradzi i że bardzo dobrze, że mam tego tam tyle

 

[Olala85]

Hej dziewczyny. Jestem tu nowa założyłam wątek ale zero odpowiedzi. Czy któraś z Was jest po in vitro z diagnostyka preimplantacyjna? Napiszę że mamy jedno syna, poczęty naturalnie i gdy mieliśmy starać się o drugie dziecko spadła na nas informacja o chorobie genetycznej męża. Od tej informacji minęło 3 lata i zapragnęliśmy 2 dziecka ponowie. Nie wyobrażam sobie przekazac choroby dziecku dlatego jesteśmy w trakcie badań do tej procedury. Ale szczerze to nie mogę się w tym wszystkim połapać. Milion badań, wizyt nie ograniam .

Hej,
jestem po badaniach, bo u partnera jest translokacja robertsonowska. Jak masz jakieś pytania, to daj znać na priv.

 

[Evela.6]

Dziewczyny prosze pomozcie... nie odzywalam sie dosc dlugo i pewnie czesc z Was mnie nie pamieta. Bylam po dwoch nieudnych transferach. We wrzesniu mialam miec trzeci ale w biopsji endo wyszlo zapalenie i kilka mcy je zwalczalam. Teraz mialam transfer 9.02.
15.02 (6dpt) zrobilam bete i wyszla 33.92, prog 42
Dzis zrobilam powtórna (8dpt) i mam bete 152.2, prog 55.7
Czy ten wyskok bety nie jest za duzy?? Powiem szczerze, ze z jednej strony sie ciesze ale z drugiej zaczelam sie martwic, ze przyrost jest bardzo wysoki! Miala ktoras z Was podobnie? Albo wie jak na to patrzec? Szczerze mowiac to zielona jestem w tym. Pierwszy raz mam dodatnia bete

Piekny przyrost ! Gratuluje

 

[DzejKej 1985]

I

Dziewczyny jutro punkcja na 8 w klinice. Trzymajcie kciukasy bo przy tej insulinoopornosci boje się że pęcherzyki bd wszystkie puste

tez mam insulinoopornosc ... mi się udało ostatnio tylko jeden ładny zarodek wyhodować, co prawda transfer nieudany ale pobrano 10 komórek /9 dojrzałych i trzy się zaplodnily/ świeży transfer pozostałe dwa do 5 doby przetrzymane i zdegenetowaly.

 

[Dzoannna]

Tak, jeden 5aa i cala siatke lekow

Cudnie Trzymam kciuki

 

[DzejKej 1985]

Marta3130 życzę Ci pięknych komórek i cudownych zarodków.

 

[Dzoannna]

Moim zdaniem koniecznie powtórz ale od razu krzywą glukozowo- insulinową. Moje cukry są dobre a insulina bardzo wysoko a to chyba właśnie insulina źle wpływa na komórki

Dokladnie
Koniecznie insulinowa- cukrową

 

[Marta3130]

I

tez mam insulinoopornosc ... mi się udało ostatnio tylko jeden ładny zarodek wyhodować, co prawda transfer nieudany ale pobrano 10 komórek /9 dojrzałych i trzy się zaplodnily/ świeży transfer pozostałe dwa do 5 doby przetrzymane i zdegenetowaly.

Ja już w sobotę robię betęmiała 15 komórek pobranych jedna w 2dobie mam w sobie podobno ładna była 4. I z tych pozostałych zostały nam 2 ładne blaski i 5 dobie zamrożone. Dziękuję

 

[JestemMama!]

Dziewczyny prosze pomozcie... nie odzywalam sie dosc dlugo i pewnie czesc z Was mnie nie pamieta. Bylam po dwoch nieudnych transferach. We wrzesniu mialam miec trzeci ale w biopsji endo wyszlo zapalenie i kilka mcy je zwalczalam. Teraz mialam transfer 9.02.
15.02 (6dpt) zrobilam bete i wyszla 33.92, prog 42
Dzis zrobilam powtórna (8dpt) i mam bete 152.2, prog 55.7
Czy ten wyskok bety nie jest za duzy?? Powiem szczerze, ze z jednej strony sie ciesze ale z drugiej zaczelam sie martwic, ze przyrost jest bardzo wysoki! Miala ktoras z Was podobnie? Albo wie jak na to patrzec? Szczerze mowiac to zielona jestem w tym. Pierwszy raz mam dodatnia bete

Jej kochana po cichu gratuluje beta cudowna będziesz grubaaaaa Zazdroszczę ale jednocześnie bardzo się cieszę z twojego szczęścia ( powiedz że zostałam rozgrzeszona z tej zazdrości ?? )