Kto po in vitro?

[Caro♤♤♤♤]

Mam pytanie do bardziej,, doświadczonych'' dziewczyn. Jestem po 4 próbach, problemem w naszym przypadku są słabej jakości zarodki. Z czterech prób udało nam się uzyskać tylko jedna 5-cio dniowa blastke 2.1.3 zakończona nieudanym transferem. Wydaje mi się że w naszym wypadku duża rolę odgrywa sam embriolog/laboratorium i wszystkie rzeczy które dzieją się za naszymi drzwiami. W związku z tym czy któraś z Was może podzielić się opinia i doświadczeniem w której klinica jest najlepsze laboratorium i embriolodzy

Hej
A mieliście dodatkowe metody zapłodnienia???
FAMSI, separacje plemników, itp ??
Czy klasyczne ivf ? I gdzie jesteś teraz ??

 

[Nowaaa]

Hej
A mieliście dodatkowe metody zapłodnienia???
FAMSI, separacje plemników, itp ??
Czy klasyczne ivf ? I gdzie jesteś teraz ??

W 3 próbach nie mieliśmy żadnej dodatkowej procedury poza imsi pomimo tego że lekarz wiedział że materiał męża jest słabej jakości (pozostawię bez komentarza...) w ostatniej próbie mieliśmy picsi separację i dodatkowo to powiększenie pod mikroskopem i właśnie wtedy udało nam się uzyskać 1 blastocyste

 

[Magda 1234]

W 3 próbach nie mieliśmy żadnej dodatkowej procedury poza imsi pomimo tego że lekarz wiedział że materiał męża jest słabej jakości (pozostawię bez komentarza...) w ostatniej próbie mieliśmy picsi separację i dodatkowo to powiększenie pod mikroskopem i właśnie wtedy udało nam się uzyskać 1 blastocyste

W 3 próbach nie mieliśmy żadnej dodatkowej procedury poza imsi pomimo tego że lekarz wiedział że materiał męża jest słabej jakości (pozostawię bez komentarza...) w ostatniej próbie mieliśmy picsi separację i dodatkowo to powiększenie pod mikroskopem i właśnie wtedy udało nam się uzyskać 1 blastocyste

Dopiero co o tym pisałam że mój dr też nie chce dodatkowych metod gdzie się leczylas

 

[kate_p7]

Dawaj zabierajcie się, przykro się robi jak oglądam dobre zmiany w kraju, nasze plany powrotu już nieaktualne My wyjechaliśmy z Polski w 2006 roku więc juz 15 lat. Jak mój tata zmarł wróciłam na kilka lat do Gdańska, w międzyczasie wzięliśmy się za in vitro i Maks urodził się w Polsce ale 1.5 roku później dołączyliśmy do męża bo on nie wrócił że mną do Polski pracować a jedynie zjeżdżał co jakiś czas do mnie do Gdańska a tak długo nie dało się żyć ma odległość..

To ja już do was lecę, mam gdzieś dobrą zmianę.

Wróciłam z pierwszego w życiu podglądu kurnika. Dziś 6dc i 6 dzień stymulacji. Mam 19 komórek. Wszystkie na tym samym etapie. Z jednej strony jest ogromna radość, z drugiej strach. Jak one wszystkie tak bardzo dojrzeją to hiperka gwarantowana?? Jak nic wyląduje w szpitalu. Pytałam i o to ile będzie zapłodnionych i wszystkie. W poniedziałek kolejny podgląd. W środę punkcja.

to ze są pecherzyki nie znaczy ze będzie tyle samo komórek.
Czasem jest tylko połowa komórek do zapłodnienia, bo reszta niedojrzała, zdegenerowana czy pecherzyki puste. Spokojnie 19 pęcherzyków to jeszcze nie jest źle :-) powyżej 20 raczej potrafi się rozkręcić hiperka, ale wcale nie musi. Trzymam kciuki za komóry :-)

 

[kate_p7]

W 3 próbach nie mieliśmy żadnej dodatkowej procedury poza imsi pomimo tego że lekarz wiedział że materiał męża jest słabej jakości (pozostawię bez komentarza...) w ostatniej próbie mieliśmy picsi separację i dodatkowo to powiększenie pod mikroskopem i właśnie wtedy udało nam się uzyskać 1 blastocyste

To u was czynnik męski? Ile masz lat?
jak rozwijały się zarodki do 3 doby? Masz epikryze? Ile było komórek zapłodnionych itd?
Klinika dobra to chyba standardy w PL invicta, invimed, Novum i bocian każda ma swoje minusy. Raczej warto dopasować klinikę do tego w czym jest problem. Słabe zarodki mogą wynikać, ze słabej stymulacji, genetyki itd… niekoniecznie labu. Ale, fakt hodowla do 5 doby to podstawa przy czynniku męskim i tutaj trzeba umieć…

 

[Caro♤♤♤♤]

W 3 próbach nie mieliśmy żadnej dodatkowej procedury poza imsi pomimo tego że lekarz wiedział że materiał męża jest słabej jakości (pozostawię bez komentarza...) w ostatniej próbie mieliśmy picsi separację i dodatkowo to powiększenie pod mikroskopem i właśnie wtedy udało nam się uzyskać 1 blastocyste

Ciężka sprawa powiem Ci.
A udało się u was znaleźć przyczynę słabego nasienia??? Może uda się coś poprawić, w niektórych przypadkach pomaga suplementacja,
U nas niestety suplementacja niewiele wniosła. Napewno nie zaszkodzi.
My w Invicta mieliśmy famsi+separację i zarodki udało nam się wyhodować, ale na razie bez efektów.
A jak Twoje komórki???
Bo my suplementujemy się z dwóch stron, ja na komórki mąż na nasienie.

 

[eij]

To ja już do was lecę, mam gdzieś dobrą zmianę.

to ze są pecherzyki nie znaczy ze będzie tyle samo komórek.
Czasem jest tylko połowa komórek do zapłodnienia, bo reszta niedojrzała, zdegenerowana czy pecherzyki puste. Spokojnie 19 pęcherzyków to jeszcze nie jest źle :-) powyżej 20 raczej potrafi się rozkręcić hiperka, ale wcale nie musi. Trzymam kciuki za komóry :-)

Ja miałam pobrane 22 pęcherzyki i obeszło się bez hiperki

 

[Nowaaa]

To u was czynnik męski? Ile masz lat?
jak rozwijały się zarodki do 3 doby? Masz epikryze? Ile było komórek zapłodnionych itd?
Klinika dobra to chyba standardy w PL invicta, invimed, Novum i bocian każda ma swoje minusy. Raczej warto dopasować klinikę do tego w czym jest problem. Słabe zarodki mogą wynikać, ze słabej stymulacji, genetyki itd… niekoniecznie labu. Ale, fakt hodowla do 5 doby to podstawa przy czynniku męskim i tutaj trzeba umieć…

Mam 28 lat, u mnie wszystko ok. U nas czynnik męski. Nie ma tragedii ale parametry słabe. Jeżeli chodzi o stymulacje to każda przebiegała raczej okej. Z każdej około 10 komórek i 10 zapladnialo się prawidłowo. Rozwijały się ładnie i zawsze od 3 dnia się przestawały rozwijać jedne szybciej inne później. Dopiero po zastosowaniu dodatkowych precedur separacji itp uzyskaliśmy 1 blastocyste ale mimo to słabszej klasy 2.1.3 i mam takie poczucie (może mylne) że embriolodzy mogli się bardziej postarać

 

[Kocka]

Wróciłam z pierwszego w życiu podglądu kurnika. Dziś 6dc i 6 dzień stymulacji. Mam 19 komórek. Wszystkie na tym samym etapie. Z jednej strony jest ogromna radość, z drugiej strach. Jak one wszystkie tak bardzo dojrzeją to hiperka gwarantowana?? Jak nic wyląduje w szpitalu. Pytałam i o to ile będzie zapłodnionych i wszystkie. W poniedziałek kolejny podgląd. W środę punkcja.

Hej nic się nie bój. Ja miałam pobranych właśnie 19 i miałam dość wysoki estradiol i ani śladu hiperki. Byłam nówka sztuka. Nic mi nie dolegalo podczas stymulacji ani po punkcji, kompletnie nic.

 

[kate_p7]

Mam 28 lat, u mnie wszystko ok. U nas czynnik męski. Nie ma tragedii ale parametry słabe. Jeżeli chodzi o stymulacje to każda przebiegała raczej okej. Z każdej około 10 komórek i 10 zapladnialo się prawidłowo. Rozwijały się ładnie i zawsze od 3 dnia się przestawały rozwijać jedne szybciej inne później. Dopiero po zastosowaniu dodatkowych precedur separacji itp uzyskaliśmy 1 blastocyste ale mimo to słabszej klasy 2.1.3 i mam takie poczucie (może mylne) że embriolodzy mogli się bardziej postarać

A widziałaś epikryze? Bo to co piszesz nic nie mówi. Grunt to zobaczyć ile było pęcherzyków i ile komórek w fazie MI i MII to świadczy o jakości komórek jajowych ( czyli o biologii albo stymulacji)
Jakość komórek jajowych to ocena przedjadrzy i rozwój zarodków do 3 doby. Ile było blastomerów, jakiej klasy? Potem ocenia się czynnik męski, czy są morule, czy kompaktują.
Zarodek się rozwija na potencjale obojga rodziców i tak dobre komórki jajowe są w stanie poprawić morfologię.
Jeżeli mieliście separacje magnetyczną to ten czynnik męski nie jest aż takim problemem. Przy ciężkim czynniku męskim nie da się zrobić separacji.
Jakie dokładnie były zarodki w 3 dobie? I ile miały przedjadrzy 24h po zapłodnieniu.
Normalnie dostajesz taki papier i tam wszystko masz wypisane.