reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Kochana każdy organizm jest inny ...nie bój się
Ja mam i insulionopornosc i cukrzycę typu 2
Ja biorę glucophage ...na wieczór bo zawsze rano miałam wysoki cukier
Teraz też jestem na zastrzykach trulicity bo puchlam z powietrza 😭😭
Ale serio przez 5 no w sumie 6 tygodni schudłam już 12 kilo 🥰
A kiedyś to była tragedia ...nie dość że miała ciążę biochemiczna to jeszcze wyglądałam jak waleń 😌😌😌
Tylko depresja mnie przytłaczała 😭
Teraz już inaczej się czuje ,cukier rano jest 80 a kg spadaj
Mi został jeszcze miesiąc bo w styczniu ide po moje ostanie dziecię ♥️♥️♥️🍀🍍
Hej dzięki mam ten sam lek ale 3 razy dziennie mam brać , narazie mam z nim próbować a później już 3 razy ..fajny efekt uboczny zrzucić kg a też ich trochę mam
 
reklama
Aurora, LaChance bardzo współczuję :( tyle stresu, mam nadzieję, że te krwawienia to jednak nic złego.
U mnie odklejajaca się kosmowka niestety zwiastowala poronienie, ale było to na wcześniejszym etapie. Zarodek był zdegenerowany, a serce się nie pojawiło.
Podobno na początku ciąży często są krwawienia i nic złego się nie dzieje.
Przykro mi ze u ciebie tak to się skonczylo. Mam nadzieje sw u mnie aie uda .
 
Screenshot_20211126-123411_Office.jpg
 
Aurora kochana trzymaj się jedz do lekarza i dawaj znaka. Miałam wczoraj to samo zaczęłam
Krwawić żywa krwią. Pojechałam do novum byłam przygotowana na najgorsze.
Okazało się ze serduszko bije jest zarodek ale kosmowka się odkleja. Dostałam dużo progesteronu i nospe, odstawić acard leżeć i czekać co się wydarzy.
Może być z tego poronienie ale może tez się uratować ta ciaze zobaczymy. U ciebei życzę żeby to jakaś drobnostka była i żebyś zobaczyła bijące serduszko.
laChance jaki progesteron dostałaś? Ja biorę Prolutex dwa razy dziennie zastrzyki 25mg podobno bardzo dobre. Trzymaj się, ja wierze, że będzie dobrze ❤️
 
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy❤️ Krwawienie ustało i na usg już niczego nie było widać, więc przyczyna niestety nie znana. Z dobrych wieści to jest pęcherzyk, jest dobrze zlokalizowany, wszystko wygląda że jest w porządku. Maleństwo jest twardsze niż jego mama i mam nadzieję że dalej będzie walczyć. Kolejną wizytę mam na 06.12. żeby zobaczyć zarodek i pewnie serduszko 💗 chyba że coś się będzie działo to od razu do kliniki.
 
No ja z Płocka. Nie wiem jakim przypadkiem😀chyba nie trudny mąż nasienie lepsze tylko morfologia 1 więc tu słabe. Ja mam insulinoopornosc tylko. Wiek 33 i 36. Zobaczymy tyle mi powiedziała. Dziękuję za odpowiedź 😘
Widać, ze chromatyny nie robiliscie, zatem nie wiadomo jakim przypadkiem jesteście.przy słabym nasieniu bez dodatkowych procedur, może być bardzo mało zarodków.
Ten 1% morfologicznie może oznaczać brak ruchu postępowego „ A”. A to on rokuje powodzenie in vitro najbardziej.
Jezeli ruch A tez jest 1% to raczej warto inwestować w dodatkową selekcje nasienia. Chyba, ze idziecie na żywioł.
My podchodziliśmy pare lat temu do ivf z pełnym dofinansowaniem. Nic nie można było dokupić, procedura podstawowa i tylko jeden zarodek się uchował. Na szczęście to był ten człowiek :-)
Wszystko się da jak widać :-)
 
Dziewczyny to była najgorsza noc w moim życiu. Cały czas się trzęsę i nie mogę pozbierać. Wczoraj w nocy złapały mnie dreszcze, oblał zimny pot, dostałam kołatania serca i zebrało na wymioty, więc wstałam i poszłam do łazienki a tam się okazało że leci ze mnie żywa krew😱😱😱 Nie wiedziałam co robić bo byłam w szoku, jest noc mąż śpi bo rano do pracy, ja sama nie pojadę bo nie jestem w stanie i przecież nie będę dzwonić do mojej lekarki po nocy. Wziełam progesteron doustnie i dopochwowo oraz nospe bo pojawiał się ból i czekałam całą noc bo prawie nie spałam tylko co róż biegałam do toalety sprawdzić co się dzieje. Krwawienie prawie zachamowało ale jeszcze coś się wydostaje a ja musze się pozbierać do kupy i zadzwonić do teściowej żeby mnie zawiozła do kliniki bo ja nie dam rady prowadzić a mam wizytę która raczej potwierdzi najgorsze 😭😭😭😭😭😭😭
Ja dostałam w 10tc takiego krwotoku, ze musiałam założyć środki czystościowe jak na @. Myslalam, ze poroniłam. Położyłam się do łóżka, przesłałam i pojechałam z rana na IP. Bo wiedziałam, ze nic już nie zrobią a ewentualny pobyt w szpitalu nie będzie przyjemny.
I serduszka pięknie biły, krwiak pękł na IP go nie zauważyli, nie wiem jakim cudem. Na prenatalnych w 12tc myśleli, ze był trzeci zarodek 😱który obumarł. Nawet zdjęcia mam, wyglada jak trzeci pęcherzyk. I dziewczynki są na świecie, po kilku tygodniach przestałam krwawić..
 
Aurora kochana trzymaj się jedz do lekarza i dawaj znaka. Miałam wczoraj to samo zaczęłam
Krwawić żywa krwią. Pojechałam do novum byłam przygotowana na najgorsze.
Okazało się ze serduszko bije jest zarodek ale kosmowka się odkleja. Dostałam dużo progesteronu i nospe, odstawić acard leżeć i czekać co się wydarzy.
Może być z tego poronienie ale może tez się uratować ta ciaze zobaczymy. U ciebei życzę żeby to jakaś drobnostka była i żebyś zobaczyła bijące serduszko.
To jest takie niesprawiedliwe co nas spotkało 😭😭😭 te nerwy i wylane łzy. Ja byłam tak rozdygotana że nie panowałam nad sobą i już sama nie wiedziałam z czego źle się czuję. Oby nasze maleństwa wygrały tą walkę i zostały z nami 🥺🙏🙏🙏🙏
 
reklama
Trombofilia to sklonnosc do zakrzepow i najgorsze mutacje to homozygoty czynnika V (Leiden) i genu protrombiny (wowczas kilkudziesieciokrotnie wyzsze ryzyko zakrzepow). Dodatkowo mutacja PAI wplywa na wieksza czestosc poronien okolo 10Hbd. Mysle wiec, ze najprawdopodobniej bedziesz musiala brac leki przeciwkrzepliwe (pewnie heparyna) i przeciwplytkowe (kwas acetylosalicylowy). Ale to niech sie wiecej wypowie na ten temat Twoj lekarz prowadzacy.
 
Do góry