Kto po in vitro?

[nieagatka]

Ja kilka godzin po transferze mialam traume z tego powodu to było straszne szczególnie myśl ze zawory po 1 ciąży nie te same.Tym razem będę mądra i nie będę duzo pic jak coś mnie dopoja na ostatnią chwile

Moj transfer sie opoznil, myslalam ze popuszcze. Po pol godz poszlsm do recepcji i powiedziałam, ze albo robimy albo sie posikam [emoji38][emoji38]

 

[goffa13]

Moj transfer sie opoznil, myslalam ze popuszcze. Po pol godz poszlsm do recepcji i powiedziałam, ze albo robimy albo sie posikam [emoji38][emoji38]

To ja sikałam przed ze 2 razy u mnie jest cienko dla mnie to mega uciążliwe mam mega słaby pęcherz o po wypiciu szklanki wody sikam 3 min 3 razy.W wakacje pojechałam rzesy robic a przed wypilam koktajl myslalam ze pęknę oczywiście kosmetyczka musiala ściągać takie naklejki bo bym się posikała.Mi wystarczy 10 min przed szklanka i jestem gotową.A jak tam mi mówiły pic pic a zawołały po 30 minutach to było nie do wytrzymania

 

[Emilka696]

Czy któraś dziewczynek miała w cyklu naturalnym transfer? Te 5 dni to się liczy od dnia owulacji,czy doba po uwulacji jest 1 dniem do odliczania? Jak jest wyrzut Lh to do 36h jest owulacja,jak to liczyć? Wiadome lekarz podejmie decyzję ale ja juz mam stresa bo musze być na kontroli in job i boje się że się zazębi

 

[Orchidea33]

Współczuje wam tych pełnych pęcherzy na transfer. Ja na pustym i w ogóle bez leżenia - transfer udany. Usg tez nie robili. Szybko i po sprawie.

U mnie w klinice tez na pusty pecherz jest transfer. Tylko pod usg

 

[eij]

A jak długo leżycie po transferze w klinice? ostatnio raptem 5 minut, wiadomo kropek nie wypadnie ale ...co myślicie?

Nic nie wypadnie, spokojnie ja w ogóle nie leżałam po transferze

 

[PsychoPatka91]

U mnie w klinice tez na pusty pecherz jest transfer. Tylko pod usg

Ja przy inseminacji miałam pusty, i właśnie zastanawialam się jak przy transferze to wygląda. Podejrzewam, że coś by mi kartce napisali. Co Kobietka to inne doświadczenia.

 

[agulla84]

Czy któraś dziewczynek miała w cyklu naturalnym transfer? Te 5 dni to się liczy od dnia owulacji,czy doba po uwulacji jest 1 dniem do odliczania? Jak jest wyrzut Lh to do 36h jest owulacja,jak to liczyć? Wiadome lekarz podejmie decyzję ale ja juz mam stresa bo musze być na kontroli in job i boje się że się zazębi

w poniedziałek miałam podany ovitrelle w środę byłam na usg zobaczyć czy pękł pęcherzyk a w następny poniedziałek był transfer 5 dobowej blastki. Transfer udany

 

[laChance]

Czy któraś dziewczynek miała w cyklu naturalnym transfer? Te 5 dni to się liczy od dnia owulacji,czy doba po uwulacji jest 1 dniem do odliczania? Jak jest wyrzut Lh to do 36h jest owulacja,jak to liczyć? Wiadome lekarz podejmie decyzję ale ja juz mam stresa bo musze być na kontroli in job i boje się że się zazębi

5 dni od dnia owulacji. Tak pi razy drzwi to jest ale napewno doby nie doliczają

 

[eij]

Dziewczyny melduję że dzieciaki mają po 3 cm, serducha biją ładnie, 161 i 167 uderzeń. To była ostatnia wizyta w klinice leczenia niepłodności, lekarz płakał razem ze mną ponad roczna przyroda dobiegła końca, obiecałam doktorowi że wyślę zdjęcia maluszków żeby mógł sobie na ścianie w gabinecie powiesić dziewczyny walczcie, za wszelką cenę, nawet jeśli nie macie siły, nie macie nadzieji, jesteście złe, zrezygnowane. Zmuście się do działania bo naprawdę warto!!!!

 

[mArusia33]

Rosną jak na drożdżach ostatnio miały 2 cm [emoji3590]To super że wszystko dobrze.

Dziewczyny melduję że dzieciaki mają po 3 cm, serducha biją ładnie, 161 i 167 uderzeń. To była ostatnia wizyta w klinice leczenia niepłodności, lekarz płakał razem ze mną [emoji3] ponad roczna przyroda dobiegła końca, obiecałam doktorowi że wyślę zdjęcia maluszków żeby mógł sobie na ścianie w gabinecie powiesić [emoji846] dziewczyny walczcie, za wszelką cenę, nawet jeśli nie macie siły, nie macie nadzieji, jesteście złe, zrezygnowane. Zmuście się do działania bo naprawdę warto!!!!