reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Mi brakowalo 9 kirow,NK na poziomie 16%,problemy z krzepliwoscia,mutacje,HOMA za wysokie,niedobory wit d i b i cos tam jeszcze bylo .
Na moich komorkach doszlo tylko töraz do implantacji i poronilam w 6 tc ,potem pomimo bardzo wielu transferow juz nigdy wiecej.Z tym calym zestawem lekow od niej podchodzilam ze 4-6 razy.
Tez za wszystko sami placilismy,tzn in vitro,leki itp.
Wg mnie robienie Ery nie ma za bardzo sensu ,jesli dochodzi do implantacji.Masz bardzo malo komorek do tego czynnik meski,wiec pewno tutaj jest pies pogrzebany.Cos trzeba zadzialac ,zebys miala wiecej komorek po punkcji.w jakiej klinice jestes?

Miałam najniższe dawki leków, bo oni się hiperki bali, bo niby ze mną wszystko okay i zachodze w ciążę. Bardzo cisną na mniejszą ilość komórek. Ja oczywiście chciałam więcej, bo przy czynniku męskim mamy gorsze szanse na blastki. Ale nie dali się przekonać, pewnie, dla nich lepiej, bo kuwa kaska leci za kolejną procedurę. Pod koniec dowaliła mi potrójne gonadotropiny (gonal ovitrelle i luveris) i z 3 dużych zrobiło się 8 po punkcji. Ja chciałam przerwać stymulację, ale ona nie pozwoliła. Powiedziała, że najwyżej podejdę 2 raz. Kasa kasą, nie jest najważniejsza w życiu, wezmę kredyt. Ale kuwa mój partner słabo znosi to wszytko i nie wiem czy się zdecyduje na kolejną próbę.
Pierwszy transfer nie doszło do implantacji, pozostałe poronione ciążę były z naturalnych starań.
Jestem w tej klinice co ty byłaś - repromedicum. Zmieniłam z endometriozezentrum Offenbach, bo mi tam masówka nie odpowiadała i moja lekarka nie lubiła mojego partnera, bo jest feministką [emoji2370] repromedicum jest okay. Lekarka zawsze respektowała moje wskazówki. Nie byłam ani u profesora, ani tej drugiej, tylko u jakiejś nowej i ona mi bardzo odpowiada.
Zastanawiam się ewentualnie nad Wiesbaden, bo znam wiele osób którym się tam udało, ale na razie nie potrzebuje zmieniać.

Właśnie dlatego zastanawiałam się co do ery... Będę próbować transferować 1 dzień wcześniej niż ona mi planowała, zobaczymy co na to powie. Chce encorton, ale kuwa nie wiem jaka dawke.. miałam 5 mg i to zdecydowanie za mało. Accofil (granocyte 13 mln), metformine i heparyne (ale heparyny nie chce, bo krwawię z każdego otworu przez nią, mam te mutacje, ale do tego wysokie czasy krzepnięcia i wysokie białka c i s i uważam, że heparyna na mnie źle działa). Jak będzie test pozytywny to lecę do hematologa i on po badaniach zdecyduje.
 
reklama
@Joasek jaki plan?Juz w szpitalu?
Więc sprawa wyglądała tak: we wtorek rano miałam się udać na planowe przyjęcie. Otóż wody odeszły mi w poniedziałek o 23😱 mój mąż przerażony i co teraz?! Spokojnie dokończyłem pakować torbę i ruszyliśmy na IP. Oczywiście na izbę wparowałam z mokrymi gatkami bo cieklo że mnie niesamowicie. A na izbie to mieli czas. Zanim mnie zbadał lekarz minęło ok 40 min, później ktg następne 40 min. Poczym stwierdzili, że przyjmują mnie na porodówkę bo mam regularne skurcze ale rozwarcia brak. I tak ba sali porodowej przeleżałam z mężem do rana i ..... o 10.15 przez cc urodził się nasz synek Aleksander 🥰

Brzuszek zwolniony, Olek urodzony 24.08.

Trzymamy za prztszle mamy kciuki 😊😊😊😊
 
Położna środowiskową która będzie przychodziła do Ciebie i dzieciaczka po urodzeniu 🙂
Wg mnie warto skorzystać z położnej ja już dzwoniłam do tej która wybrałam i jak tylko pyknie 20tc mam się do niej zgłosić z deklaracją , z tym ze my już wizyty będziemy mieli przed porodem 😉. Tak samo zdecydowaliśmy się na szkole rodzenia przy szpitalu w którym rodzę i w którym pracuje również moja dr prowadząca . Tez dzwoniłam i po 20tc również nas już zapisują na spotkania . To nasze pierwsze dzieciątko wiec warto zaczerpnąć info od kogoś doświadczonego jak dbać o dzidZie , jak kompać , karmić no i ulżyć sobie przy porodzie 😃
 
Więc sprawa wyglądała tak: we wtorek rano miałam się udać na planowe przyjęcie. Otóż wody odeszły mi w poniedziałek o 23😱 mój mąż przerażony i co teraz?! Spokojnie dokończyłem pakować torbę i ruszyliśmy na IP. Oczywiście na izbę wparowałam z mokrymi gatkami bo cieklo że mnie niesamowicie. A na izbie to mieli czas. Zanim mnie zbadał lekarz minęło ok 40 min, później ktg następne 40 min. Poczym stwierdzili, że przyjmują mnie na porodówkę bo mam regularne skurcze ale rozwarcia brak. I tak ba sali porodowej przeleżałam z mężem do rana i ..... o 10.15 przez cc urodził się nasz synek Aleksander 🥰

Brzuszek zwolniony, Olek urodzony 24.08.

Trzymamy za prztszle mamy kciuki 😊😊😊😊
Wielkie Gratulacje ❤️✊🏻✊🏻✊🏻
tez planujemy naszego dzidziusia nazwać
Aleksander 🥰
 
Więc sprawa wyglądała tak: we wtorek rano miałam się udać na planowe przyjęcie. Otóż wody odeszły mi w poniedziałek o 23😱 mój mąż przerażony i co teraz?! Spokojnie dokończyłem pakować torbę i ruszyliśmy na IP. Oczywiście na izbę wparowałam z mokrymi gatkami bo cieklo że mnie niesamowicie. A na izbie to mieli czas. Zanim mnie zbadał lekarz minęło ok 40 min, później ktg następne 40 min. Poczym stwierdzili, że przyjmują mnie na porodówkę bo mam regularne skurcze ale rozwarcia brak. I tak ba sali porodowej przeleżałam z mężem do rana i ..... o 10.15 przez cc urodził się nasz synek Aleksander 🥰

Brzuszek zwolniony, Olek urodzony 24.08.

Trzymamy za prztszle mamy kciuki 😊😊😊😊
Gratuluję ❤❤❤
 
Więc sprawa wyglądała tak: we wtorek rano miałam się udać na planowe przyjęcie. Otóż wody odeszły mi w poniedziałek o 23😱 mój mąż przerażony i co teraz?! Spokojnie dokończyłem pakować torbę i ruszyliśmy na IP. Oczywiście na izbę wparowałam z mokrymi gatkami bo cieklo że mnie niesamowicie. A na izbie to mieli czas. Zanim mnie zbadał lekarz minęło ok 40 min, później ktg następne 40 min. Poczym stwierdzili, że przyjmują mnie na porodówkę bo mam regularne skurcze ale rozwarcia brak. I tak ba sali porodowej przeleżałam z mężem do rana i ..... o 10.15 przez cc urodził się nasz synek Aleksander 🥰

Brzuszek zwolniony, Olek urodzony 24.08.

Trzymamy za prztszle mamy kciuki 😊😊😊😊
Gratulacje i dużo zdrówka dla synka i mamy 🥰
 
Wg mnie warto skorzystać z położnej ja już dzwoniłam do tej która wybrałam i jak tylko pyknie 20tc mam się do niej zgłosić z deklaracją , z tym ze my już wizyty będziemy mieli przed porodem 😉. Tak samo zdecydowaliśmy się na szkole rodzenia przy szpitalu w którym rodzę i w którym pracuje również moja dr prowadząca . Tez dzwoniłam i po 20tc również nas już zapisują na spotkania . To nasze pierwsze dzieciątko wiec warto zaczerpnąć info od kogoś doświadczonego jak dbać o dzidZie , jak kompać , karmić no i ulżyć sobie przy porodzie 😃
Właśnie się zastanawiałam czy trzeba czekać z tą deklaracją czy można od razu złożyć, bo ja bym już najlepiej teraz poszła żeby sobie miejsce zaklepać 😁
 
Mam nadzieję, że to kombinacje się sprawdza [emoji120]

Miałam przed transferem Estrofem, Cyclogest,Accard, Neoparin 6000, Viagra dopochwowo, w dniu transferu wlew z Atozybanu, Ovitrelle w dniu transferu +w 2dpt i 4dpt, od transferu dodatkowo Accofil codziennie podskórnie 0.2, Plaquenil, Nospa i od 3dpt dodatkowo Progesterone Besins.

Także jest tego troszkę [emoji6]
No to odpoczywajcie sobie w dwupaku😘 My tu cioteczki trzymamy ✊✊✊
 
Teraz to w ogóle cyrki, plan porodu podobno wypisujesz. Moja siostra rodziła dwa lata temu to cyrki tyle papierów 🤪
Dawno już było modne z tym planem porodu a mnie nigdy nie prosili o jego oddanie. Zawsze miałam i tak robili co uważali. 🤪

A położna owszem musi przyjść po porodzie, ale tak czy siak trzeba się z nią umówić. Ja mam z przychodni bo co to za problem zważyć dziecko i ew. zdjąć szwy? Ogólnie niektórzy widzę że lubią siać zamęt ciężarnym. To trzeba, tamto trzeba, a ja nawet na szkole rodzenia nie byłam. Dla mnie to strata czasu.
 
reklama
Wg mnie warto skorzystać z położnej ja już dzwoniłam do tej która wybrałam i jak tylko pyknie 20tc mam się do niej zgłosić z deklaracją , z tym ze my już wizyty będziemy mieli przed porodem 😉. Tak samo zdecydowaliśmy się na szkole rodzenia przy szpitalu w którym rodzę i w którym pracuje również moja dr prowadząca . Tez dzwoniłam i po 20tc również nas już zapisują na spotkania . To nasze pierwsze dzieciątko wiec warto zaczerpnąć info od kogoś doświadczonego jak dbać o dzidZie , jak kompać , karmić no i ulżyć sobie przy porodzie 😃
Nadal uważam że to nie potrzebne. Bez tego też pójdzie gładko i sprawnie. Instynkt.

Oczywiście jak kogoś ma to uspokoić, dodać odwagi to jak najbardziej można na te spotkania się umówić. Dla mnie teraz przez ten covid to już z nie taka prosta decyzja by była. Dlatego tylko mówię, że bez tej szkoły rodzenia można sobie spokojnie poradzić. 😁
 
Do góry