Tak, ja robiłam w Invicta W-wa w 2019 jako druga i trzecia stymulacja. Z drugiej miałam 4 zarodki z trzeciej 5 zarodków, klasy praktycznie takie same. Finalnie po badaniu zarodków miałam 4 zdrowe, po dwa z każdej stymulacji. Ta trzecia stymulacja, czyli bezpośredni po drugiej, stymulacja trwała u mnie chyba z 15 dni bo jajka słabo rosły. Finalnie wynik drugiej i trzeciej stymulacji pod względem jakości zarodków znacznie lepszy od pierwszej. Leki przy tym podejściu: tylko Menopur i Luteina dopochwowa by nie pękały jajka i Ovitrel 36h przed pick up.No właśnie podobno? U niektórych? Bardzo chciałabym znaleźć osobę, u której dało dobre wyniki, bo zanim zaczęłam obecną stymulację już mi powiedziano, że mam właśnie zrobić od razu tą superstymulację. Wiem, że @miętowa25 miała i uzyskała 1 zarodka.
Dziewczyny, któraś robiła?
reklama
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Ja nigdy w tej klinice nie bylam,bylan w Oldenburgu.Ale moze warto faktycznie nie isc w ilosc a w jakosc.Nie zawsze duzo komorek to sukces gwarantowany.Fajnie ze zachodzisz w ciaze naturalnie ,mysle ze powinniscie dalej dzialac podpierajac sie lekami.Ja ,jesli o encorton chodzi zaczynalam z 10 i 15 mg,schodzilam od 6 tc z tego leku .Heparyne,moze zamien na Clexane.Masz wskazania,zeby ci kasa chorych za nia zaplacila.Juz chociazby glupie igly sa milion razy lepsze.Te od Heparyny to sa dobre na slonia.Miałam najniższe dawki leków, bo oni się hiperki bali, bo niby ze mną wszystko okay i zachodze w ciążę. Bardzo cisną na mniejszą ilość komórek. Ja oczywiście chciałam więcej, bo przy czynniku męskim mamy gorsze szanse na blastki. Ale nie dali się przekonać, pewnie, dla nich lepiej, bo kuwa kaska leci za kolejną procedurę. Pod koniec dowaliła mi potrójne gonadotropiny (gonal ovitrelle i luveris) i z 3 dużych zrobiło się 8 po punkcji. Ja chciałam przerwać stymulację, ale ona nie pozwoliła. Powiedziała, że najwyżej podejdę 2 raz. Kasa kasą, nie jest najważniejsza w życiu, wezmę kredyt. Ale kuwa mój partner słabo znosi to wszytko i nie wiem czy się zdecyduje na kolejną próbę.
Pierwszy transfer nie doszło do implantacji, pozostałe poronione ciążę były z naturalnych starań.
Jestem w tej klinice co ty byłaś - repromedicum. Zmieniłam z endometriozezentrum Offenbach, bo mi tam masówka nie odpowiadała i moja lekarka nie lubiła mojego partnera, bo jest feministką [emoji2370] repromedicum jest okay. Lekarka zawsze respektowała moje wskazówki. Nie byłam ani u profesora, ani tej drugiej, tylko u jakiejś nowej i ona mi bardzo odpowiada.
Zastanawiam się ewentualnie nad Wiesbaden, bo znam wiele osób którym się tam udało, ale na razie nie potrzebuje zmieniać.
Właśnie dlatego zastanawiałam się co do ery... Będę próbować transferować 1 dzień wcześniej niż ona mi planowała, zobaczymy co na to powie. Chce encorton, ale kuwa nie wiem jaka dawke.. miałam 5 mg i to zdecydowanie za mało. Accofil (granocyte 13 mln), metformine i heparyne (ale heparyny nie chce, bo krwawię z każdego otworu przez nią, mam te mutacje, ale do tego wysokie czasy krzepnięcia i wysokie białka c i s i uważam, że heparyna na mnie źle działa). Jak będzie test pozytywny to lecę do hematologa i on po badaniach zdecyduje.
1
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
No i super,gratuluje Cudnego czasu sam zycze❤❤❤❤Więc sprawa wyglądała tak: we wtorek rano miałam się udać na planowe przyjęcie. Otóż wody odeszły mi w poniedziałek o 23 mój mąż przerażony i co teraz?! Spokojnie dokończyłem pakować torbę i ruszyliśmy na IP. Oczywiście na izbę wparowałam z mokrymi gatkami bo cieklo że mnie niesamowicie. A na izbie to mieli czas. Zanim mnie zbadał lekarz minęło ok 40 min, później ktg następne 40 min. Poczym stwierdzili, że przyjmują mnie na porodówkę bo mam regularne skurcze ale rozwarcia brak. I tak ba sali porodowej przeleżałam z mężem do rana i ..... o 10.15 przez cc urodził się nasz synek Aleksander
Brzuszek zwolniony, Olek urodzony 24.08.
Trzymamy za prztszle mamy kciuki
A co tam u ciebie? Coś ruszyło czy nie? Często myślę o Tobie...Tak, ja robiłam w Invicta W-wa w 2019 jako druga i trzecia stymulacja. Z drugiej miałam 4 zarodki z trzeciej 5 zarodków, klasy praktycznie takie same. Finalnie po badaniu zarodków miałam 4 zdrowe, po dwa z każdej stymulacji. Ta trzecia stymulacja, czyli bezpośredni po drugiej, stymulacja trwała u mnie chyba z 15 dni bo jajka słabo rosły. Finalnie wynik drugiej i trzeciej stymulacji pod względem jakości zarodków znacznie lepszy od pierwszej. Leki przy tym podejściu: tylko Menopur i Luteina dopochwowa by nie pękały jajka i Ovitrel 36h przed pick up.
Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 871
To szybko poszło, gratuluję i samych cudownych chwil Wam życzęWięc sprawa wyglądała tak: we wtorek rano miałam się udać na planowe przyjęcie. Otóż wody odeszły mi w poniedziałek o 23 mój mąż przerażony i co teraz?! Spokojnie dokończyłem pakować torbę i ruszyliśmy na IP. Oczywiście na izbę wparowałam z mokrymi gatkami bo cieklo że mnie niesamowicie. A na izbie to mieli czas. Zanim mnie zbadał lekarz minęło ok 40 min, później ktg następne 40 min. Poczym stwierdzili, że przyjmują mnie na porodówkę bo mam regularne skurcze ale rozwarcia brak. I tak ba sali porodowej przeleżałam z mężem do rana i ..... o 10.15 przez cc urodził się nasz synek Aleksander
Brzuszek zwolniony, Olek urodzony 24.08.
Trzymamy za prztszle mamy kciuki
Coffe18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2021
- Postów
- 3 922
ja dzwoniłam jakoś w 16tc to kazała mi przyjść zaraz po 20 tc . Masz już jakaś wybraną ? Najlepiej zadzwoń i się dopytajWłaśnie się zastanawiałam czy trzeba czekać z tą deklaracją czy można od razu złożyć, bo ja bym już najlepiej teraz poszła żeby sobie miejsce zaklepać
Coffe18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2021
- Postów
- 3 922
Można debatować czy potrzebne czy nieNadal uważam że to nie potrzebne. Bez tego też pójdzie gładko i sprawnie. Instynkt.
Oczywiście jak kogoś ma to uspokoić, dodać odwagi to jak najbardziej można na te spotkania się umówić. Dla mnie teraz przez ten covid to już z nie taka prosta decyzja by była. Dlatego tylko mówię, że bez tej szkoły rodzenia można sobie spokojnie poradzić.
bede się czuć pewniejsza mając jakieś przygotowanie . Po 2 totalnie chce zaangażować swojego w wychowanie i czynności przy dziecku i właśnie tam od kogoś kto się na tym zna będzie się uczył jak małego przewijać , kompac , ubierać itd . Dla nas niemowlak będzie totalna nowością - instynkt instynktem ale wydaje mi się ze pomoc przy karmieniu , przystawianiu do piersi czy nawet prawidłowym oddychaniu przy porodzie dla mnie ta pomoc będzie bezcenna . Szkole rodzenia mam za darmo przy szpitalu w którym bede rodzic - głupie by było nie skorzystać no ale to moja indywidualna opinia .
Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 852
Ja nigdy w tej klinice nie bylam,bylan w Oldenburgu.Ale moze warto faktycznie nie isc w ilosc a w jakosc.Nie zawsze duzo komorek to sukces gwarantowany.Fajnie ze zachodzisz w ciaze naturalnie ,mysle ze powinniscie dalej dzialac podpierajac sie lekami.Ja ,jesli o encorton chodzi zaczynalam z 10 i 15 mg,schodzilam od 6 tc z tego leku .Heparyne,moze zamien na Clexane.Masz wskazania,zeby ci kasa chorych za nia zaplacila.Juz chociazby glupie igly sa milion razy lepsze.Te od Heparyny to sa dobre na slonia.[emoji4][emoji4][emoji4]
1
A to przepraszam może cię pomyliłam.
Zaszłam 2 razy w ciągu 3 lat. Jedna ciąża pod koniec 12 tc - krwawienie i koniec. Byłam po prenatalnych - wyszły super, ale nie zrobili badań płodu po poronieniu. Drugą cieszyłam się 8 dni. Badania nasienia są tragiczne - kryptozoospermia. Nikt nie wie jak się udało. Przez 3 lata nie opuściliśmy żadnego cyklu, a mam je 25dniowe, od maja 2020 po drugim poronieniu cały czas działaliśmy i nic, więc prawdopodobieństwo zajścia w ciążę raczej nikłe. Teraz spóźnił mi się okres 4 dni i nawet testu nie chciałam robic.
Jeśli chodzi o heparynę to najbardziej uciążliwe są krwawienia z odbytu [emoji2370] byłam u proktologa i nic nie znalazł, a po odstawieniu heparyny problem zniknął. Ta sama sytuacja była wcześniej z acardem. Oba leki na mnie tak działają. I wydaje mi się ze upośledzają mi endo.
Ja lubię sobie teorię własne tworzyc [emoji28] a co do marki to miałam neoparin z Polski (tragedia) i enoxaparin z Niemiec i jest zajebista [emoji28]
Boje się że jak się drugi transfer nie uda to koniec mojej przygody z macierzyństwem [emoji17][emoji17][emoji17] dlatego chciałabym o wszystko zadbać, ale to chyba żadna gwarancja [emoji17][emoji17][emoji17]
Evela.6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2019
- Postów
- 6 349
Ogromne gratulacje [emoji3590]Więc sprawa wyglądała tak: we wtorek rano miałam się udać na planowe przyjęcie. Otóż wody odeszły mi w poniedziałek o 23[emoji33] mój mąż przerażony i co teraz?! Spokojnie dokończyłem pakować torbę i ruszyliśmy na IP. Oczywiście na izbę wparowałam z mokrymi gatkami bo cieklo że mnie niesamowicie. A na izbie to mieli czas. Zanim mnie zbadał lekarz minęło ok 40 min, później ktg następne 40 min. Poczym stwierdzili, że przyjmują mnie na porodówkę bo mam regularne skurcze ale rozwarcia brak. I tak ba sali porodowej przeleżałam z mężem do rana i ..... o 10.15 przez cc urodził się nasz synek Aleksander [emoji3059]
Brzuszek zwolniony, Olek urodzony 24.08.
Trzymamy za prztszle mamy kciuki [emoji4][emoji4][emoji4][emoji4]
Niech synek zdrowo rośnie [emoji170]
reklama
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Pewno korzystajcie.Co innego 4 a 1 dziecko .Zawsze sie to wiaze z nie pewnoscia i jest faktycznie duzo tematow,ktorych sie po prostu nie wie.Zwlaszcza jesli o karmienie chodzi,dostawianie do piersi,pielegnacje skory,kapiele.. dobrze posluchac kogos,kto madrze gada,zamiast ciagle myslec czy robisz to zle czy dobrze.Spokoj twoj jest najwazniejszyMożna debatować czy potrzebne czy nie
bede się czuć pewniejsza mając jakieś przygotowanie . Po 2 totalnie chce zaangażować swojego w wychowanie i czynności przy dziecku i właśnie tam od kogoś kto się na tym zna będzie się uczył jak małego przewijać , kompac , ubierać itd . Dla nas niemowlak będzie totalna nowością - instynkt instynktem ale wydaje mi się ze pomoc przy karmieniu , przystawianiu do piersi czy nawet prawidłowym oddychaniu przy porodzie dla mnie ta pomoc będzie bezcenna . Szkole rodzenia mam za darmo przy szpitalu w którym bede rodzic - głupie by było nie skorzystać no ale to moja indywidualna opinia .
Podziel się: