reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

ja w sumie też miałam mały brzuszek ale tak dla spokojnej głowy smarowałam i teraz też będę , tylko jeszcze nie wiem czym , Lewandowska pewnie jakiś smalec z konia by poleciła czy cuś 🤔🤔🤔
Ja mam coś z pharmaceris ale i tak mam rozstępy pod brzuchem 🤨. Przy pierwszej ciąży miałam mały brzuszek przez małowodzie a teraz dość spory bo wód jest dość sporo. Oby po ciąży zrobiły się mniej wyraźne. Zobaczymy jak to będzie.
 
reklama
Dziewczyny, jakieś cudo mi wyszło z powiewu 😱. Jutro będę dzwonić do lekarki z kliniki ale wydaje mi się że ona jest na urlopie. Mam iść gdzieś na gwałt do jakiegoś gina?
Edit
Mam powtórzyć badanie bo może jakieś zabrudzenia się do moczu dostały
Moim zdaniem powtórz jutro i do lekarza koniecznie!
 
A co było powodem iż pierwsza nie udana ? Z tego co wyczytałam to się udało i bliźniaki ?! Jeżeli tak to wielkie gratulacje 🥰
Witaj🤗Nie mam pojęcia dlaczego w marcu się nie powiodło....być może dlatego że przeżyłam silny stres który wówczas nie powinien mieć miejsca w moim życiu ...jednak los tak chciał i wszystkim pokierował że nie skończyło się dobrze ...ale tak na prawdę nie wiem co było przyczyną...równie dobrze mogło coś innego i po prostu tak miało być. Teraz udana aczkolwiek lekarza i pierwsze USG mam 11 sierpnia i jeszcze żyje w niepewności. Miałam podane dwa zarodki ale czy bliźniaki to też nie wiem ale chyba raczej nie....moje przyrosty bety 10 dpt - 183, 12 dpt - 428, 16 dpt - 1713....więc przysroty chyba jak na jedno....jestem bardzo szczęśliwa ale jeszcze wszystko może się wydarzyć. Oczywiście pragnę tego aby było dobrze.
 
a czemu się zastanawiasz nad tym, czy jest sens? Bo finalnie nie ma implantacji? Myślę, że finalnie to kwestia kasy i tego, czy chcesz transferować w ciemno (zwłaszcza, że masz już biopsję pobraną). No ale kasa słuszna; a jak widać po drugim transferze nie tam może być problem; albo miałaś pecha i były inne wady akurat w tych dwóch, które nie dały się wybadać pgs. A tak w ogóle to po prostu zastanawiaj się nad tym, gdy będziesz już po kolejnym transferze, a nie teraz. Nie ma co za bardzo wybiegać w przyszłość. [emoji8]
Wiesz co, zastanawiam się czy te badanie w ogóle jest przydatne skoro jak widać i te zdrowe zarodki nie zostają.
Wiem, że może być duzo powodów czemu tak się dzieje.

Będę się nad tym zastanawiać jeśli z pozostałej dwójki żadno z nami nie zostanie [emoji2368]
 
To po tych dwóch będziesz się zastanawiać czy badać, może z tych dwóch będzie parka :-) czytałam ze próbujesz dalej? I dobrze. Może się uda teraz, albo kolejny puzzel do diagnozy. Bo czasem to właśnie te „nieudane” transfery są kluczem do sukcesu. Tule mocno bo pewnie nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak musi być Ci trudno[emoji17]
Tak będę próbować w tym cyklu chociaż powiem Ci, że jakoś tak bez większej nadzieji na powodzenie do tego podchodze [emoji2368] ciekawi mnie co doktor, w ogóle zaproponuje.
Dowiem się za tydzień.
 
reklama
Do góry