Kto po in vitro?

[Madlene83]

Dziękuję dziewczyny! Tylko Wy na tym forum rozumiecie ten ból, który obecnie rozrywa mi serce. Każda z nas to przeszła (mam nadzieję, że nie każda będzie musiała). Szczególnie Martaem1983 - Ciebie podziwiam. Nie wiem jak Ty to przetrwałaś, jesteś dla mnie wzorem bardzo silnej kobiety!!!
nie chcę się poddawać, ale też nie wiem co poszło nie tak ze strony mojego organizmu, czy to kwestia immunologiczna (dr L za pozno mi wlaczyl steryd tak mysle, bo dopieronpo krwawieniu jak zobaczyl ze zarodek opozniony jest), czy to kwestia jakosci zarodka byla (nie bardzo mialam wybor bo tylko jedna komorka jajowa). Chce pojechac do dr Malinowskiego, bo do dr Pasnika raczej marne szanse. Wiecie, ze nikt mi nie zlecał żadnych badan immuno? Ani Kiry, cytokiny, immunofenotyp. I mam do Was pytanie, które z tych badan powinnam koniecznie wykonac? Mialam zrobione tylko genetyke 4 lata temu i mam lagodna postac trombofilii. Wiecej badan nikt mi nie zlecal. Czy ktoras byla pacjentka dr Malinowskiego lub Pasnika???

Wiem, przez co przechodzisz Kochana bo ja też jestem po poronieniach, dobrze pamiętam te cudowne chwile, kiedy mogłam usłyszeć bicie serca, widzieć jak synek rusza nóżkami.. No ale cóż, trzeba żyć dalej i mieć nadzieję na lepsze jutro... Zrób te badania immunologiczne, sama bym je wykonała, gdyby nie wynik badania genetycznego potwierdzającego wadę dziecka ,więc odpuściłam... Trzymaj się i działaj dalej, jak dojdziesz do siebie

 

[Malina36]

Nie,lekarze mówili,że to po prostu pech.Mogę mieć tylko nadzieję,że będzie dobrze.Teraz nie robimy dodatkowych opcji,wtedy było time lapse ,odpowiednie warunki do hodowli,może gdyby nie były,to zarodek by nie przetrwał,a ja nie musiałabym przez to przechodzić.

kurcze podziwiam odwage, chodzi o wzgledy finansowe ze nie badasz? oby bylo wszystko dobrze i chore zarodki tak jsk mowisz nie przetrwaly, nawet nie wiedzialam ze time lspsectak dziala, ja mialam i rzeczywiscie bardzo duzo zarodkow mielismy bo 12, z czego badalusmy 10 i 4 sa zdrowe. myslisz ze oni naciagaja w ten spodob? w sumie u nas byl wymog ze jak badamy zarodki to mudimy miec time lapse i 1tys trzeba bylo doplacic za to

 

[Madlene83]

kurcze podziwiam odwage, chodzi o wzgledy finansowe ze nie badasz? oby bylo wszystko dobrze i chore zarodki tak jsk mowisz nie przetrwaly, nawet nie wiedzialam ze time lspsectak dziala, ja mialam i rzeczywiscie bardzo duzo zarodkow mielismy bo 12, z czego badalusmy 10 i 4 sa zdrowe. myslisz ze oni naciagaja w ten spodob? w sumie u nas byl wymog ze jak badamy zarodki to mudimy miec time lapse i 1tys trzeba bylo doplacic za to

A o co chodzi z tym time lapse? To chodzi o te zdjęcia poklatkowe robione co 5 minut i wówczas można lepiej ocenić zarodek bo jest cały czas monitorowany?

 

[anulka36]

kurcze podziwiam odwage, chodzi o wzgledy finansowe ze nie badasz? oby bylo wszystko dobrze i chore zarodki tak jsk mowisz nie przetrwaly, nawet nie wiedzialam ze time lspsectak dziala, ja mialam i rzeczywiscie bardzo duzo zarodkow mielismy bo 12, z czego badalusmy 10 i 4 sa zdrowe. myslisz ze oni naciagaja w ten spodob? w sumie u nas byl wymog ze jak badamy zarodki to mudimy miec time lapse i 1tys trzeba bylo doplacic za to

Podchodzimy do programu z dofinansowaniem,nie stać nas na dodatkowe koszty .A wogóle to dziwne,że musicie mieć time lapse dodatkowo,bo u nas tylko od nas zależalo.U was po badaniu zarodków,to chyba nie koniecznie musiało być,bo jeśli zdrowe,to by przetrwały.

 

[anulka36]

A o co chodzi z tym time lapse? To chodzi o te zdjęcia poklatkowe robione co 5 minut i wówczas można lepiej ocenić zarodek bo jest cały czas monitorowany?

Tak,dokładnie,wybierają najlepiej rokujący zarodek,u nas był tak wybrany,ze nawet nie był sklasyfikowany,tylko nazwali wczesna blastocysta.

 

[Madlene83]

Tak,dokładnie,wybierają najlepiej rokujący zarodek,u nas był tak wybrany,ze nawet nie był sklasyfikowany,tylko nazwali wczesna blastocysta.

Czyli jest to jednym słowem zawodne... Przeciez nie widzą, co jest w środkunawet najpiękniejsza blastka może być wadliwa genetycznie, mogą ewentualnie wskazać, jakie zarodki miały niewłaściwe tempo podziału... No ale embriolodzy sami nie wiedzą z jakiej blastki powstali a może brzydkiej? Póki co wzorują się na książce embriologa, a to jak widać jest zawodne... Ja też mam wczesną blastkę ale to w żaden sposób nie jest powiązane z ewentualną wadą, może być ale nie musi..

 

[Evela.6]

Dziekuje. A co z tymi nk co Ci wprowadzili na to? Utrzymalas wtedy ciaze?
Dzisiaj sie umowilam na badanie immunofenotypu z tymi nk wlasnie ale ze wzgledu na to, ze bralam 20 dni sterydy moge je zrobic dopiero za 3 tygodnie[emoji26]. Nikt mi wczesniej tego nie zlecil. Do dr Pasnika i do kliniki dr Malinowskiego nie idzie się dodzwonić[emoji31]

Jutro mam transfer z nowymi zaleceniami. Dołączyła mi Accofil, wczoraj miałam wlew a od dziś podskórnie. Mam nadzieję, że to była przyczyną wszystkich niepowodzeń i teraz ciążę utrzymam [emoji120]
Mi wyszły niskie komorki nk w endometrium a z krwi miałam ok.

 

[Evela.6]

Jejku... Nie wiedziałam, że przeszłaś tyle poronień[emoji26] mam nadzieję, że po wykryciu problemu, będzie już tylko z górki, bo wiesz... Odliczam dni do Twojego szczęścia i radości, którą nas zaszczepisz [emoji16] widziałam, że jutro masz transfer, pozazdrościć [emoji3526]

[emoji3590]
Dzięki kochana.
No niestety 5 razy się nie udało ale ciągle jestem w grze. Mamy jeszcze 7 zarodkow więc tak łatwo się nie poddam [emoji8]

 

[anulka36]

Czyli jest to jednym słowem zawodne... Przeciez nie widzą, co jest w środkunawet najpiękniejsza blastka może być wadliwa genetycznie, mogą ewentualnie wskazać, jakie zarodki miały niewłaściwe tempo podziału... No ale embriolodzy sami nie wiedzą z jakiej blastki powstali a może brzydkiej? Póki co wzorują się na książce embriologa, a to jak widać jest zawodne... Ja też mam wczesną blastkę ale to w żaden sposób nie jest powiązane z ewentualną wadą, może być ale nie musi..

Te badanie pomaga embriologom wybrać najlepiej rokujący zarodek,u nas wszystkie 5 zapłodnionych komórek dotrwało dzięki time lapse do 6 doby,ale tylko 1 zarodek nadawał się do mrożenia.A że okazał sie wadliwy to był po prostu pech.

 

[Justi92]

@Justi92 Encorton na niedoczynnosc? A nie Ertyrox?

Tak eutyrox mój błąd