Coffe18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2021
- Postów
- 3 789
Jeny weź mnie nie straszPytanie nie do mnie ale mogę odpowiedzieć za siebieod 7/8 tygodnia miałam straszne nudności, codziennie naciągało mnie na wymioty kilkadziesiąt razy. Wymiotowałam wszędzie gdzie się dało, nawet w talerz mi się zdarzyło i w 11 tygodniu zaczęło wszystko przechodzić, tłumaczyłam sobie tym, że beta tak już nie rośnie tylko utrzymuje się wysokim poziomie i może z braku produkcji hcg czuję się lepiej.. Niestety rozwój zarodka zatrzymał się ok 11 tygodnia
Ja akurat w 11tc i wizyta w środę dopiero i będę już w 12 , za kolejny tydzień prenatalne … „zesram “ się do tego czasu . Niby mówią ze czesto do poronień dochodzi między 8 a 10 tyg a tu tyle niedobrego dzieje się jeszcze potem .
Pozostaje czekać i wierzyć ze wszystko będzie dobrze