reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Pytanie nie do mnie ale mogę odpowiedzieć za siebie☺️od 7/8 tygodnia miałam straszne nudności, codziennie naciągało mnie na wymioty kilkadziesiąt razy. Wymiotowałam wszędzie gdzie się dało, nawet w talerz mi się zdarzyło 😯i w 11 tygodniu zaczęło wszystko przechodzić, tłumaczyłam sobie tym, że beta tak już nie rośnie tylko utrzymuje się wysokim poziomie i może z braku produkcji hcg czuję się lepiej.. Niestety rozwój zarodka zatrzymał się ok 11 tygodnia 😥
Jeny weź mnie nie strasz 😭
Ja akurat w 11tc i wizyta w środę dopiero i będę już w 12 , za kolejny tydzień prenatalne … „zesram “ się do tego czasu 🥺. Niby mówią ze czesto do poronień dochodzi między 8 a 10 tyg a tu tyle niedobrego dzieje się jeszcze potem 😭.
Pozostaje czekać i wierzyć ze wszystko będzie dobrze 🙏🏻🙏🏻🙏🏻
 
reklama
Właśnie nie.. W tym tygodniu trochę ustąpiły mdłości, ale zakładałam, że to normalne w 12tc...
Brzuch już było trochę widać, piersi też nic się nie zmieniły.. Byłam pewna, że wszystko jest dobrze, a tu taka wiadomość [emoji25]
Nie rob sobie wyrzutow ,z encortonem to nie ma nic wspolnego,na tym etapie juz nie na potrzeby go nawet podawac,no chyba ze ,dla swietego spokoju.Musiala byc jakas wada genetyczna,bakerie w macicy tez mogly to spowodowac.
Bardzo Ci wspolczuje,znam ten bol...🥺🥺🥺
 
Dzięki.. Może się jakoś pozbieram, najgorszy będzie teraz szpital i czas po szpitalu.. Znowu to najgorsze czekanie aż organizm dojdzie do siebie..
Nie wiem czemu my wszystkie musimy przechodzić przez takie piekło..
Szok .
trzymaj się tam jakoś [emoji3064]
Pamiętaj ze jak będziesz miała gorszy dzień i będziesz chciała się wygadać to pisz . Możesz na nas liczyć [emoji3590]
 
Moje pierwsze poronienie też było wcześnie. Przełom 6/7 tygodnia. Betę miałam ładną, nie zwiastujacą takiego obrotu sprawy.. i tu bach, krwawienie.... Jak ostatnio rozmawiałam z embriolog to powiedziała mi coś zaskakującego, że ok 50 %par oddających zarodki do padania pgs, ma je wszystkie wadliwe. Szok [emoji44] u pozostałej połowy najczęściej dobrych genetycznie jest trochę mniej niż połowa, choć zdarza się oczywiście, że ponad 50 %jest poprawnych ale takich par jest mniej
Kurde to my chyba w osobnej grupie jesteśmy bo na 4 przebadane wszystkie były zdrowe [emoji848]
 
Miałam go tak bardziej na wszelki wypadek, bo pierwszy transfer też zakończył się poronieniem i mam mało zarodkow.
No ale teraz jestem pewna, że pewnie coś z moimi komórkami nk jest nie tak.. Szkoda ze dopiero po fakcie..
bardzo mi przykro, jesli moge cos doradzic to zbadaj matetial z poronienia moze poznasz przyczyne, ja za pierwszym tego nie zrobilam i bardzo zalowalam. musisz tylko lekarzowi powiedziec ze chcesz zabezpieczyc
 
No właśnie immunolodzy zalecają nawet do 20tc.. Więc to chyba tak nie do końca jest, że wcześniejsze przerwanie nie ma wpływu.. Jeśli mam za wysokie komórki nk to to mogło się do tego przyczynić..zwłaszcza że zatrzymalo się na 9+4, a teraz w 12tc się dopiero o tym dowiedziałam
Wcześniej wszystko rosło książkowo, a nawet trochę szybciej
Nie rob sobie wyrzutow ,z encortonem to nie ma nic wspolnego,na tym etapie juz nie na potrzeby go nawet podawac,no chyba ze ,dla swietego spokoju.Musiala byc jakas wada genetyczna,bakerie w macicy tez mogly to spowodowac.
Bardzo Ci wspolczuje,znam ten bol...[emoji3064][emoji3064][emoji3064]
 
Moje pierwsze poronienie też było wcześnie. Przełom 6/7 tygodnia. Betę miałam ładną, nie zwiastujacą takiego obrotu sprawy.. i tu bach, krwawienie.... Jak ostatnio rozmawiałam z embriolog to powiedziała mi coś zaskakującego, że ok 50 %par oddających zarodki do padania pgs, ma je wszystkie wadliwe. Szok 😲 u pozostałej połowy najczęściej dobrych genetycznie jest trochę mniej niż połowa, choć zdarza się oczywiście, że ponad 50 %jest poprawnych ale takich par jest mniej
Różnie to jest . Znam 2 pary które badały zarodki i jedna na 6 blastek - 4 miała zdrowe . A druga 5 blastek i 3 zdrowe także ja tak dosłownie statystykom nie wierzę 🙈😉
 
Jeny weź mnie nie strasz 😭
Ja akurat w 11tc i wizyta w środę dopiero i będę już w 12 , za kolejny tydzień prenatalne … „zesram “ się do tego czasu 🥺. Niby mówią ze czesto do poronień dochodzi między 8 a 10 tyg a tu tyle niedobrego dzieje się jeszcze potem 😭.
Pozostaje czekać i wierzyć ze wszystko będzie dobrze 🙏🏻🙏🏻🙏🏻
Przepraszam, nie chciałam straszyć.. ja tylko odpowiedziałam na Twoje pytanie ☺️Nie zakładaj od razu takich czarnych scenariuszy. Ty jesteś młodsza ode mnie, u mnie trafiła się trisomia 21 ze względu na wiek. U Ciebie powinno być już dobrze 😘😘
 
reklama
Ok dziewczyny wstyd mi się przyznać, ale chyba u mnie fałszywy alarm. Wczoraj wieczorem jednorazowe blade plamienie połączone z lekkim bólem brzucha, dziś rano jedna blado-różowa kropka na wkładce i to by było na tyle, bólu brzucha brak.
Jednak jutro zrobię test, nadzieja umiera ostatnia.
 
Do góry