reklama
Brawo kochana, bardzo cieszę się że działasz Wspieram Cię calym serduszkiem
Ja dostałam 2/3 co 3 dni. To tez zależy od wagi- ja wazę 62 kg. Bałam się tego accofilu na początku ale Sydor wytłumaczył mi, ze to jest czynnik wzrostu, ze my go nawet naturalnie produkujemy w organizmie, on pomaga w formowaniu trofoblastu i cos tam jeszcze. I te ilości co bierzemy są małe w porównaniu do tego co ludzie po chemii na przykład. No i tylko do 12 tygodnia. U mnie póki co zdał robotę a to był moj 6ty transfer ( 5 stymulacja)Czyli 4 Twoja. Kurde a jakie dawki Syd or dal @Natsnats accofilu?? Teraz jakos ostatnio? Jaka dawke i co ile dni? Pytam bo mi Pasnik dal 1/3 ampulki co 3 dni i nie chce dac wiecej
5 stymulacja i dopiero się udało?Ja dostałam 2/3 co 3 dni. To tez zależy od wagi- ja wazę 62 kg. Bałam się tego accofilu na początku ale Sydor wytłumaczył mi, ze to jest czynnik wzrostu, ze my go nawet naturalnie produkujemy w organizmie, on pomaga w formowaniu trofoblastu i cos tam jeszcze. I te ilości co bierzemy są małe w porównaniu do tego co ludzie po chemii na przykład. No i tylko do 12 tygodnia. U mnie póki co zdał robotę a to był moj 6ty transfer ( 5 stymulacja)
Niestety tak. 3 stymulacje miałam całkowicie zepsute ogromnymi dawkami ( 450). Pierwsza była dobra 10 lat temu ale skończyła się pozamaciczną ciążą i usunięciem jajowodu. A ostatnia na malutkich dawkach póki co się udała i mam jeszcze 4 mrozaki.5 stymulacja i dopiero się udało?
Ja pierdzielę . PadłamPlacek stygnie
Wow super ze sie w koncu doczekalasJa dostałam 2/3 co 3 dni. To tez zależy od wagi- ja wazę 62 kg. Bałam się tego accofilu na początku ale Sydor wytłumaczył mi, ze to jest czynnik wzrostu, ze my go nawet naturalnie produkujemy w organizmie, on pomaga w formowaniu trofoblastu i cos tam jeszcze. I te ilości co bierzemy są małe w porównaniu do tego co ludzie po chemii na przykład. No i tylko do 12 tygodnia. U mnie póki co zdał robotę a to był moj 6ty transfer ( 5 stymulacja)
no ja w takim razis mniejsza waga moze dlatego.. a powiedz - mialas wczesniej implantacje? Sciskam!!
Juz widze ze mialas implantacje
Niedrożny jajowód, jakis mały syfek w cytokinach i brak jednego KiraA jaki problem u Was? Ja mam endometrioze i zastanawiam się czy któraś z Was walczy tu z tym cholerstwem
Ciągle pamiętam o Twoim arsenale w barku, komodzie czy gdzie to tam trzymasz@fredka84 ja tutaj jednym okiem wszystko czytam, kibicuje i wspieram. Musi, w końcu musi się udać. Jesteś bardzo dzielna, nie poddajesz się, niech los Ci to wynagrodzi.
reklama
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
Dawaj, dawaj.[emoji16][emoji16]No i ja z Wami [emoji4]
Nie bój się Fredzia, tylko weź się za produkcję jaj... [emoji16]
Powiedz mi dziecko Ty moje, na jakim etapie jestes? Co z Twoimi hormonami? Ruszasz?
Podziel się: