Kto po in vitro?

[Caro♤♤♤♤]

Można no spe? Nie badałam ale już w tamtym tygodniu w środę miałam ok 17 i lekarz nic nie kazal zwiększać a biorę luteinę 4x2 dopochwowo i 4x2 pod język. Kurde

Jak masz skurcze bierz magnez i no spe. Nawet max. Ja po ostatnich plamieniach miałam przepisaną od lekarza.
Ten progesteron też nie jest jakoś super wysoko. Można tabletkę dołożyć

 

[Iza35]

Muszę o tym pogadać z lekarzem ale dziś już i tak za późno na odpowiedź. Dziękuję. Strasznie się denerwuję. Jak tylko zobaczyłam co się dzieje to wzięłam komplet luteiny dopochwowo i pod język i leżę tylko co jakoś czas wstaje do łazienki. W środę beta i USG chyba nie wytrzymam ze stresu do tego czasu.

 

[Iza35]

Jak masz skurcze bierz magnez i no spe. Nawet max. Ja po ostatnich plamieniach miałam przepisaną od lekarza.
Ten progesteron też nie jest jakoś super wysoko. Można tabletkę dołożyć

W którym dpt miałas plamienia i jak wyglądały? I co lekarz mówił?

 

[mala_Mi 80]

Muszę o tym pogadać z lekarzem ale dziś już i tak za późno na odpowiedź. Dziękuję. Strasznie się denerwuję. Jak tylko zobaczyłam co się dzieje to wzięłam komplet luteiny dopochwowo i pod język i leżę tylko co jakoś czas wstaje do łazienki. W środę beta i USG chyba nie wytrzymam ze stresu do tego czasu.

Staraj się nie denerwować, wiele dziewczyn miało krwawienia a wszystko było w porządku. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki za twojego kropka

 

[Agata32!]

Dziewczyny już panikowalam wcześniej, ale teraz to już serio ostro. Dziś 17dpt i czułam skurcze, co się dotąd zdarzało. Poszłam do WC a tam na bieliznie czerwona krew. Może 5 kropelek. Wzięłam kilka magnezów, luteinę dopochwową i 2 pod język i leżę, po godzinie znów w łazience i krew ciemnoczerwona na papierze taka jak na okres, z takim cienkim paseczkiem skrzepu? Takie cos jak podczas okresu. Może 5mm x 2mm ale porządnie się wystraszyłam. Co jakiś czas mam skurcz, ale nic nie boli po za tym. Wiem, że mogą się zdarzać plamienia, ale takie? Wizytę mam za dwa dni dopiero. Nie wiem czy pisać do Invicty ale co mi oni pomogą przez telefon. A tak się cieszyłam...eh

Ja bym na twoim miejscu zgłosiła do lekarza prowadzącego w Invicta jak najszybciej nie czekała . Ja miałam krwiaka zaraz przy zarodku też plamiłam i był skrzep krwi . na forum pisali ze przez to że miałam USG dopochwowo i dobrze ze pojechałam do lekarza do Invicty . Zwiększył mi dawkę Lutinusa , luteiny pod język oraz no spę max . to był początek ciąży . Lekarz mówił że zdarzają się takie przypadki . ciąża sie uratowała .

 

[pauli890]

No widzisz, to super
My właśnie byliśmy teraz z mężem polazic po sklepach żeby sie rozkręciło już nie wiem co robić żeby przyspieszyć porod...

Moja przyjaciółka też nie ma synka co się nie chciał wykluc ale poila się herbata z malin i skakała na piłce i jak rano w piątek nawet skurczy nie było, tak w sobotę rano dostałam śliczne zdjęcie maluszka na swiecie

Za to mój Królewicz postanowił się pośpieszyć Dziewczyny zwolniłam brzuszek Franio urodził się dziś rano, naturalnie i ekspresowo poród marzenie

Cudowny krolewicz Gratulacje dla szczęśliwych rodziców

Jest pęcherzyk.
I jakaś malutka kropka w środku.

Będzie dzidzia!

 

[Agata32!]

Muszę o tym pogadać z lekarzem ale dziś już i tak za późno na odpowiedź. Dziękuję. Strasznie się denerwuję. Jak tylko zobaczyłam co się dzieje to wzięłam komplet luteiny dopochwowo i pod język i leżę tylko co jakoś czas wstaje do łazienki. W środę beta i USG chyba nie wytrzymam ze stresu do tego czasu.

spróbuj jutro załatwić wizytę . ja bym nie czekała .

 

[Iza35]

Staraj się nie denerwować, wiele dziewczyn miało krwawienia a wszystko było w porządku. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki za twojego kropka

Bardzo dziękuję. Wiem właśnie że takie rzeczy się zdarzają, ale nie wiem jak wygląda faktycznie zwykle plamienie a kiedy juz może być źle, więc jak zobaczyłam krew to po prostu się zdolowalam. Nic nie dzwigalam nie ruszałam się jakoś ostro dziś a tu nagle taka przykra niespodzianka

 

[Agata32!]

Jest pęcherzyk.
I jakaś malutka kropka w środku.

jest ok. najważniejsze ze jest . teraz bedzie rosła . trzymam kciuki

 

[Iza35]

Ja bym na twoim miejscu zgłosiła do lekarza prowadzącego w Invicta jak najszybciej nie czekała . Ja miałam krwiaka zaraz przy zarodku też plamiłam i był skrzep krwi . na forum pisali ze przez to że miałam USG dopochwowo i dobrze ze pojechałam do lekarza do Invicty . Zwiększył mi dawkę Lutinusa , luteiny pod język oraz no spę max . to był początek ciąży . Lekarz mówił że zdarzają się takie przypadki . ciąża sie uratowała .

Mocno krwawiłaś? Ja nie miałam po transferze jeszcze USG. Który to był dzień? Miałaś bolesne skurcze?