Ruda08
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2019
- Postów
- 3 378
Będzie różowa dupka jest dobrze gratuluje !Jest pęcherzyk.
I jakaś malutka kropka w środku.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Będzie różowa dupka jest dobrze gratuluje !Jest pęcherzyk.
I jakaś malutka kropka w środku.
Kurczę.. innej nie mamKurcze ile go nie wiem luteiny dopochwowej mozna by 2 x 100 ale duphaston to syntetyczny składnik wiec nie wiem jaki zamiennik szczerze... może któraś z dziewczyn wywoływała duphastonem to podpowie
Mój mąż i syn po tygodniu siedzenia że mną poszli na testy. Mały był pozytywny a mąż negatywny. Aż się zdziwiliśmy. Mąż poszedł za 5 , 6 dni znowu na test i wyszedl mu pozytywny. Więc my już z synem możemy wychodzić a mąż do niedzieli siedzi na izolacji. Mi i dziecku nikt nawet izolacji nie chciał przedłużać. Mam tylko nadzieję, że na dxidziusiu ten wirus się nie odbije. Morfologie ja mam ok.Ja brałam paracetamol, miałam straszny katar to jeszcze nasivin przed snem mogłam. Witamina C duże dawki i tyle...:-( potem miałam badania z krwi morfo, próby wątrobowe itp mąż jeszcze RTG klatki piersiowej. I wszystko było ok. Tylko długo to trwało bo dowalili nam non stop kwarantannę po pozytywnym teście. Trzeba robić testy wszyscy razem, albo później przeciwciała, jak chcesz się upewnić. U nas mąż zrobił test, po paru dniach ja i przez to syn miał miesiąc kwarantannę. Mimo, ze tłumaczyliśmy, ze zaraziliśmy się w tym samym czasie, objawy tez, ale taki system jest i koniec.
Weź nos-pę. Badałaś ostatnio progesteron ?Dziewczyny już panikowalam wcześniej, ale teraz to już serio ostro. Dziś 17dpt i czułam skurcze, co się dotąd zdarzało. Poszłam do WC a tam na bieliznie czerwona krew. Może 5 kropelek. Wzięłam kilka magnezów, luteinę dopochwową i 2 pod język i leżę, po godzinie znów w łazience i krew ciemnoczerwona na papierze taka jak na okres, z takim cienkim paseczkiem skrzepu? Takie cos jak podczas okresu. Może 5mm x 2mm ale porządnie się wystraszyłam. Co jakiś czas mam skurcz, ale nic nie boli po za tym. Wiem, że mogą się zdarzać plamienia, ale takie? Wizytę mam za dwa dni dopiero. Nie wiem czy pisać do Invicty ale co mi oni pomogą przez telefon. A tak się cieszyłam...eh
Napisać nie zaszkodzi a może cię to uspokoi, może coś doradzaDziewczyny już panikowalam wcześniej, ale teraz to już serio ostro. Dziś 17dpt i czułam skurcze, co się dotąd zdarzało. Poszłam do WC a tam na bieliznie czerwona krew. Może 5 kropelek. Wzięłam kilka magnezów, luteinę dopochwową i 2 pod język i leżę, po godzinie znów w łazience i krew ciemnoczerwona na papierze taka jak na okres, z takim cienkim paseczkiem skrzepu? Takie cos jak podczas okresu. Może 5mm x 2mm ale porządnie się wystraszyłam. Co jakiś czas mam skurcz, ale nic nie boli po za tym. Wiem, że mogą się zdarzać plamienia, ale takie? Wizytę mam za dwa dni dopiero. Nie wiem czy pisać do Invicty ale co mi oni pomogą przez telefon. A tak się cieszyłam...eh
Można no spe? Nie badałam ale już w tamtym tygodniu w środę miałam ok 17 i lekarz nic nie kazal zwiększać a biorę luteinę 4x2 dopochwowo i 4x2 pod język. KurdeWeź nos-pę. Badałaś ostatnio progesteron ?
Racja. Już pisze.Napisać nie zaszkodzi a może cię to uspokoi, może coś doradza