reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny pytanie czysto teoretyczne... Bo dostałam dziś skierowanie na badania... Jest tam układ krzepnięcia, chemia kliniczna i auto immunologia... Chciała bym podejść do transferu w maju... Dostałam już leki bo lekarz twierdził ze sie wyrobie z badaniami.. Alee jesy jedno ale jak dziś dzwoniłam do diagnostyki to na niektóre wyniki czeka się nawet 15 dni roboczych... Więc jeśli coś wyjdzie nie tak (szczerze to bym chyba ciała żeby coś wyszło nie tak bo w końcu wyszła bu diagnoza i być może ten transfer w maju w końcu by wyszedł..) aleee wyniki ostatnie bym teoretycznie dostała jak już będę miała @, i będę już brała leki do transferu... W zależności od tego czy czyjdzie małpa na czas... Alee jak przyjdzie tak jak powinien i z wyników coś wyjdzie nie tak to się nie wyrobię z wizytą do lekarza... (mam się udać do hematologa) jak coś będzie nie tak i z wynikami zadzwonić do lekarza... Jak myślicie czy żeby go opóźnić troszkę mogę brać progesteron po badaniach... Jutro o 7 jade na krew... Będę błagać kobiety w diagnostyce żeby wyniki przyszły szybciej... Ale nie jesyem pewna czy da to radę 😔 szczególnie że jeśli w maju nie podejdę do transferu to i tak od nowa wszystkie badania będę musiała robić... A pokładam olbrzymie nadzieję w tym majowym transferze ( było by tak jak sobie marzyłam... Nosiła bym w brzuchu najpiękniejszy prezent urodzinowy dla męża na urodziny... Bo jeśli dobrze liczę to gdyby się udało to bym miala termin na męża urodziny 😍😍😍😍) tak wiem ze nie powinnam tak daleko odbiegać w przyszłość, ale naprawdę ta dzisiejsza wizyta dodala mi skrzydeł... Uwierzyłam że w końcu może się udać. Jutro i tak będę dzwonić do lekarza polecanego przez mojego i się rejestrować na wizytę będę (zawsze mogę później zrezygnować... A później może nie być terminów 😔) czy się nie przejmować i odpuścić w razie W ten maj? Jak myślicie???
 
reklama
Ja miałam jakoś po 20 dpt.
Często się po ivf zdarzają, zwiększ progesteron , leż i bierz nospę bo dziwne te skurcze są.
Tydzień temu mówiłam o skurczach lekarzowi bo takie są co 2 dni mniej więcej, to powiedział, że to normalne. Też myślałam, że to nic dobrego, więc na wszelki wypadek zapytałam. Uspokoił mnie, ale do dziś.
Najlepszy jest mój mąż, nie mówiłam mu nic tylko leżałam. Cały czas pytał czy jest ok a ja uparcie, że tak. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam a on mi mówi, żeby się nie martwić bo teraz to będzie normą. Przytulił mnie uspokoił a za parę min się pyta, czy plamienia są groźne i co dziewczyny na tym "moim forum" na ten temat piszą. 😋eh...tragikomedia.
 
Moja przyjaciółka też nie ma synka co się nie chciał wykluc ale poila się herbata z malin i skakała na piłce i jak rano w piątek nawet skurczy nie było, tak w sobotę rano dostałam śliczne zdjęcie maluszka na swiecie☺️☺️

Cudowny krolewicz😍😍😍 Gratulacje dla szczęśliwych rodziców ☺️☺️

Będzie dzidzia! ✊✊✊

Oo to super, 14. 04 ide na wywołanie, więc mała ma mało czasu żeby wyjść..
Boje sie tego wywołania ☹️
 
Dziewczyny pytanie czysto teoretyczne... Bo dostałam dziś skierowanie na badania... Jest tam układ krzepnięcia, chemia kliniczna i auto immunologia... Chciała bym podejść do transferu w maju... Dostałam już leki bo lekarz twierdził ze sie wyrobie z badaniami.. Alee jesy jedno ale jak dziś dzwoniłam do diagnostyki to na niektóre wyniki czeka się nawet 15 dni roboczych... Więc jeśli coś wyjdzie nie tak (szczerze to bym chyba ciała żeby coś wyszło nie tak bo w końcu wyszła bu diagnoza i być może ten transfer w maju w końcu by wyszedł..) aleee wyniki ostatnie bym teoretycznie dostała jak już będę miała @, i będę już brała leki do transferu... W zależności od tego czy czyjdzie małpa na czas... Alee jak przyjdzie tak jak powinien i z wyników coś wyjdzie nie tak to się nie wyrobię z wizytą do lekarza... (mam się udać do hematologa) jak coś będzie nie tak i z wynikami zadzwonić do lekarza... Jak myślicie czy żeby go opóźnić troszkę mogę brać progesteron po badaniach... Jutro o 7 jade na krew... Będę błagać kobiety w diagnostyce żeby wyniki przyszły szybciej... Ale nie jesyem pewna czy da to radę 😔 szczególnie że jeśli w maju nie podejdę do transferu to i tak od nowa wszystkie badania będę musiała robić... A pokładam olbrzymie nadzieję w tym majowym transferze ( było by tak jak sobie marzyłam... Nosiła bym w brzuchu najpiękniejszy prezent urodzinowy dla męża na urodziny... Bo jeśli dobrze liczę to gdyby się udało to bym miala termin na męża urodziny 😍😍😍😍) tak wiem ze nie powinnam tak daleko odbiegać w przyszłość, ale naprawdę ta dzisiejsza wizyta dodala mi skrzydeł... Uwierzyłam że w końcu może się udać. Jutro i tak będę dzwonić do lekarza polecanego przez mojego i się rejestrować na wizytę będę (zawsze mogę później zrezygnować... A później może nie być terminów 😔) czy się nie przejmować i odpuścić w razie W ten maj? Jak myślicie???
Możesz zrobić badania i umówić wizytę do hematologa na za 15 dni jak da radę.
Wyniki wynikami są tam wartości referencyjne ale warto je skonsultować ze specjalistą pod kątem starań o ciążę. Co masz dokładnie zrobić??
 
Dziewczyny już panikowalam wcześniej, ale teraz to już serio ostro. Dziś 17dpt i czułam skurcze, co się dotąd zdarzało. Poszłam do WC a tam na bieliznie czerwona krew. Może 5 kropelek. Wzięłam kilka magnezów, luteinę dopochwową i 2 pod język i leżę, po godzinie znów w łazience i krew ciemnoczerwona na papierze taka jak na okres, z takim cienkim paseczkiem skrzepu? Takie cos jak podczas okresu. Może 5mm x 2mm ale porządnie się wystraszyłam. Co jakiś czas mam skurcz, ale nic nie boli po za tym. Wiem, że mogą się zdarzać plamienia, ale takie? Wizytę mam za dwa dni dopiero. Nie wiem czy pisać do Invicty ale co mi oni pomogą przez telefon. A tak się cieszyłam...eh 😥
Ja miałam identycznie w 13 dpt!!! Nic się nie stało😊po prostu był niewielki skrzep potem na usg wiec prawdopodobnie zrobił się mały krwiak i się oczyszczał. Krew była na wkładce i na papierze. Trwało z 10-15 min. Sam skrzep miał 10x13 mm wiec tak samo mały musiał być krwiak. Podobno często się tak dzieje na poczatku.Oczywiście panikowałam i dziewczyny na forum tu mnie uspokajały i miały rzecz jasna racje 😊zawsze warto zadzwonić do lekarza
 
Tydzień temu mówiłam o skurczach lekarzowi bo takie są co 2 dni mniej więcej, to powiedział, że to normalne. Też myślałam, że to nic dobrego, więc na wszelki wypadek zapytałam. Uspokoił mnie, ale do dziś.
Najlepszy jest mój mąż, nie mówiłam mu nic tylko leżałam. Cały czas pytał czy jest ok a ja uparcie, że tak. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam a on mi mówi, żeby się nie martwić bo teraz to będzie normą. Przytulił mnie uspokoił a za parę min się pyta, czy plamienia są groźne i co dziewczyny na tym "moim forum" na ten temat piszą. 😋eh...tragikomedia.
Spróbuj się umówić na jutro. 17 dpt sprawdzą czy pęcherzyk dobrze umiejscowiony.
Tylko poproś o kontakt z opiekunem, to dziewczyny cię wcisną mają swoje sposoby.
 
Dziewczyny pytanie czysto teoretyczne... Bo dostałam dziś skierowanie na badania... Jest tam układ krzepnięcia, chemia kliniczna i auto immunologia... Chciała bym podejść do transferu w maju... Dostałam już leki bo lekarz twierdził ze sie wyrobie z badaniami.. Alee jesy jedno ale jak dziś dzwoniłam do diagnostyki to na niektóre wyniki czeka się nawet 15 dni roboczych... Więc jeśli coś wyjdzie nie tak (szczerze to bym chyba ciała żeby coś wyszło nie tak bo w końcu wyszła bu diagnoza i być może ten transfer w maju w końcu by wyszedł..) aleee wyniki ostatnie bym teoretycznie dostała jak już będę miała @, i będę już brała leki do transferu... W zależności od tego czy czyjdzie małpa na czas... Alee jak przyjdzie tak jak powinien i z wyników coś wyjdzie nie tak to się nie wyrobię z wizytą do lekarza... (mam się udać do hematologa) jak coś będzie nie tak i z wynikami zadzwonić do lekarza... Jak myślicie czy żeby go opóźnić troszkę mogę brać progesteron po badaniach... Jutro o 7 jade na krew... Będę błagać kobiety w diagnostyce żeby wyniki przyszły szybciej... Ale nie jesyem pewna czy da to radę 😔 szczególnie że jeśli w maju nie podejdę do transferu to i tak od nowa wszystkie badania będę musiała robić... A pokładam olbrzymie nadzieję w tym majowym transferze ( było by tak jak sobie marzyłam... Nosiła bym w brzuchu najpiękniejszy prezent urodzinowy dla męża na urodziny... Bo jeśli dobrze liczę to gdyby się udało to bym miala termin na męża urodziny 😍😍😍😍) tak wiem ze nie powinnam tak daleko odbiegać w przyszłość, ale naprawdę ta dzisiejsza wizyta dodala mi skrzydeł... Uwierzyłam że w końcu może się udać. Jutro i tak będę dzwonić do lekarza polecanego przez mojego i się rejestrować na wizytę będę (zawsze mogę później zrezygnować... A później może nie być terminów 😔) czy się nie przejmować i odpuścić w razie W ten maj? Jak myślicie???
Jeśli nawet wyjdzie Ci coś nie tak to leki dostaniesz od hematologa na transfer, może umów wizytę z hematologiem tak aby była w razie W w terminie kiedy najpóźniej mają być wyniki. W Rzeczywistości wyniki są przeważnie szybciej niż mówi laboratorium. A jakie badania masz zlecone?
 
reklama
Możesz zrobić badania i umówić wizytę do hematologa na za 15 dni jak da radę.
Wyniki wynikami są tam wartości referencyjne ale warto je skonsultować ze specjalistą pod kątem starań o ciążę. Co masz dokładnie zrobić??
Tak tak ale chodzi mi o to czy mogę brać progesteron żeby opóźnić w razie w @.... Bo to kwestia dokładnie max 4-5 dni nim wyniki będa a @.... Kurde... Czemu tak późno na wizytę pojechałam 😔😔😔😔😔😔 teraz będę się bić z myślami czy opóźniać @ czy liczyć na szczęście że wyniki przyjdą szybciej i nie będę musiała nic kombinować... Jutro tak czy tak umawiam się na wizytę do hematologa... Eh.... Badania w załączniku 😉
 

Załączniki

  • IMG_20210412_201911.jpg
    IMG_20210412_201911.jpg
    870,9 KB · Wyświetleń: 66
  • IMG_20210412_201902.jpg
    IMG_20210412_201902.jpg
    860 KB · Wyświetleń: 67
  • IMG_20210412_201856.jpg
    IMG_20210412_201856.jpg
    922,2 KB · Wyświetleń: 63
Do góry