Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja ma jeden nieudany transfer za sobą, ciąża przestała się rozwijać i w styczniu poroniłam. Ze względu na swoją historię (4 wcześniejsze poronienia ciąż naturalnych) robiłam badania immunologiczne bo kilku mi brakowało. Ciągle czekam na Cytokiny i od tego będzie zależało co dalej . W najlepszym wypadku do kolejnego transferu dojdzie w maju.
Mnie się udało za pierwszym razem lecz poronieniłam na początku 7 tygodnia, dosłownie 3 dni przed serduszkowymWitam ciężko mi się połapać z tym forum czytam wpisy ale wszystko się mieszamam do was pytanie napiszcie proszę za którym razem wam się udało
co było powodem straty transferu co robilyscie po nieudanym Et jakie badania i jakie przerwy miałyście
później poszłam za ciosem i nie robiąc żadnych badań, podeszłam do 2 transferu,udanego 
dzisiaj jest 13dpt i jadę na drugie badanie bety, ciekawa jestem wyniku, co tam zobaczę 
To mój 5ty transfer. 3 pełna procedura. Accofil zalecił mi immunolog, coś mi tam zrypanego w immuno wyszło ale nie pamiętam co
. Mam też trombofilię i mutację mthfr i PAI. Biorę zastrzyki z heparyny. Przebadałam się wzdłuż i wszerz po 3cim nieudanym transferze. Ale moim zdaniem niestety mam do bani komórki bo mialam operowane jajniki kilka razy i 37 lat. Korzystamy z dawcy bo armia męża się nie nadaje 
ale i tak nic nie wychodzi. Także są tutaj i wesołe i mniej wesołe historie, chociaż każda z nas liczy na to że prędzej czy poźniej się uda 
Życzę powodzenia kochana napewno się uda daj znać jak ci poszło trzymam kciuki za wasMnie się udało za pierwszym razem lecz poronieniłam na początku 7 tygodnia, dosłownie 3 dni przed serduszkowym
. Niech się dziś elegancko zapładniają i pięknie się dzielą 
A kiedy rozpoczęłaś stymulację ta pierwsza ? Nie ma teraz przeciwskazan do rozpoczęcia kolejnej ?
Po pappa masz zwiększone czyli 'skorygowane' ale 1:589 to nadal niskie ryzyko.. napewno nie do robienia amnio a ewentualnie NIPT jeśli masz się tym stresować
masz teraz czas dla siebie żeby dojść do siebie poukładać sobie to wszystko w głowie i pamiętaj że masz również prawo do swoich emocji pisz jak tylko będziesz chciała porozmawiać
Ja pierwsza miałam w lutym jestem świeżo po więc lekarz mówił że można ale nie trzeba ją ze względów finansowych muszę odłożyć a w sobotę mam wizytę podobno mam torbiel ciekawe jak to będzie wyglądało czy się wchłonie czy nie bo też z torbielem podobno nie można zacząć
Dam znać po 13Życzę powodzenia kochana napewno się uda daj znać jak ci poszło trzymam kciuki za was
