mala_Mi 80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2020
- Postów
- 2 262
Tak słabe, czeska klinikaLekarz w klinice ma slabe usg?
Co to za klinika?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak słabe, czeska klinikaLekarz w klinice ma slabe usg?
Co to za klinika?
Tydzień wyjęty z życiorysu. Niewiele pamietam, tylko ból brzucha. A później kolejny tydzień to żałoba po stracie wszystkich zarodków. Tez niewiele pamietam. Nie wiem co mnie bardziej bolało brzuch czy strata.35 komórek Ło matko, jak ty to przeżyłaś?? Wiem, że Evela też rozbiła bank
A moze nie podaje wymiarow Tobie, ale on je widzi? Bo inaczej skad wie kiedy punkcja?Tak słabe, czeska klinika
Współczuję Strata chyba boli bardziej niż ból fizycznyTydzień wyjęty z życiorysu. Niewiele pamietam, tylko ból brzucha. A później kolejny tydzień to żałoba po stracie wszystkich zarodków. Tez niewiele pamietam. Nie wiem co mnie bardziej bolało brzuch czy strata.
Minęły 3 miesiące, przeżyłam (sama nie wiem jak), głównie dzięki Wam.
No na pewno coś musi widzieć, ale nie jest to USG do jakiego przywykłam. Robi je szybko i mam wrażenie byle jak. Może to moje subiektywne wrażenie a on ma świetne okoA moze nie podaje wymiarow Tobie, ale on je widzi? Bo inaczej skad wie kiedy punkcja?
Nie, mam zamiar jechać w połowie kwietnia na pierwszy transfer (u nas ak i mamy 5 blastocyst), no i stresuje sie tym bo nie chce żeby moj pracodawca wiedział, ze jeżdżę do Czech więc wolałabym uniknąć kwarantanny. Być może do tego czasu coś sie zmieni, ale wolę już dopytać jak to wygląda.Ja jestem już na miejscu w Czechach, bo te przejazy mnie mega stresowały.
Od jutra Polska jest na liście ciemnoczerwonej, więc na dłuższy wjazd wymagają test PCR, formularz lokalizacyjny i 5 dni kwarantanny. Nie mogę dokładnie znaleźć jak to jest na wjazd do 12h ale powinno być jak do tej pory na zaświadczenie z kliniki. Tylko wciąż test na powrót do Polski jest potrzebny.
Ale naprawdę nie jestem pewna, doczytaj jeszcze.
Jedziesz na pierwszą wizytę?
Napisałam na priv bo mam kilka pytańNie, mam zamiar jechać w połowie kwietnia na pierwszy transfer (u nas ak i mamy 5 blastocyst), no i stresuje sie tym bo nie chce żeby moj pracodawca wiedział, ze jeżdżę do Czech więc wolałabym uniknąć kwarantanny. Być może do tego czasu coś sie zmieni, ale wolę już dopytać jak to wygląda.
W której klinice sie leczyc? My w Eurofertil w Ostrawie.
Kochana ja dziś tez 11 dzień. Dziś wieczorem zastrzyk ovitrelle.Dziewczyny wariuję, doradźcie co myślicie, oczywiście lekarz zadecyduje [emoji6]
1. Czy któraś z was miała 12 dni stymulacji?
Moje podglądy to tylko 8 i 12 dzień stymulacji, dziś jest 11 ds i mega bolą mnie jajniki, więc martwię się czy to nie za długo przy dawce 300 menopuru
Poprzednie 2 stymulacje 10 i 11 dni ale na innym protokole bez progesteronu i żadnych bóli
2. Jak myślicie, czy przy tak długiej stymulacji warto jeszcze cisnąć lekarza o podwójny trigger, jeśli moim głównym do tej pory problemem była średnio tylko połowa dojrzałych oocytów.
W ostatnią środę mi powiedział, że to niekonieczne, ale wciąż o tym myślę, bo wiem że dziewczyny miały ładne i dojrzałe komórki.
Ale nie wiem czy 12 dni stymulacji + podwójny trigger nie da katastrofy w postaci pęknietych wcześniej jajeczek
Kurde zazwyczaj jestem opanowana, ale jeszcze nigdy nie czułam takiej niepewności podczas stymulacji jak teraz. To chyba wynika z tak rzadkich podglądów, bo nie wiem co się dzieje i czy mi te jajka zaraz nie eksplodują
Mam nadzieję, że nic nie pęknie Ja o 1 dzień dłużej, ovitrelle pewnie jutro wieczorem.Kochana ja dziś tez 11 dzień. Dziś wieczorem zastrzyk ovitrelle.
I też dziś boli mnie podbrzusze i to mi promieniuje na nogi i plecy
Musiałam się właśnie położyć bo się boje ze pekna te jajka [emoji29]
Punkcja we wtorek rano