motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Kochana nie mam pojęcia. Może to jakieś powikłanie po założeniu szwu? jakieś naczynie pękło. Oby wszystko ustało.Lekarki mnie zbadały, mały żyje, worek owodniowy pełny ale cały czas silnie krwawie. Nie widzą źródła krwawienia, nie dały mi nic innego oprócz paracetamolu, a czuje lekkie skurcze.... Nie wiem skąd ten krwotok... zostaje tu na noc ale boję się cholernie jak kto się skonczy i czy krwawienie się zatrzyma... to dopiero 14t3dni a ja już czuje ruchy, przynajmniej tonie uspokaja .... Ale tyle krwi dawno nie widziałam...krwawie tak od 4 godzin , karetka mnie z domu zabrała... oni mi nawet dopochwowego usg nie zrobili , w Anglii mają inne procedur.. zbadała mi szyjkę ręcznie mówi że zamknięta.. Czy to możliwe aby pękł mi krwiak i tak długo się że mnie lało?? Do tego ból....