Kto po in vitro?

[JestemMama!]

Ale zobaczysz o ile przyjmniejszy bedzie caly proces

Boje się że za bardzo mi się spodoba

 

[katarzyna86]

O widzisz. Mój lekarz od razu zapowiedział, że da maksymalną dawkę leku żeby jak najwięcej jajeczek było.
Po pierwszym usg powiedział, że wszystko zmierza w kierunku hiperstymulacji. Ale nikt mi poziomu hormonu wtedy nie badał, ani nie zmniejszał dawki tylko pojechał do końca na dawce startowej.

To przy dobrym amh ten Dr raczej Ci nie da dużej dawki bo on tak ostrożnie z lekami, mi przy takich słabych wynikach dał prawie full, ale też modyfikował dawki w trakcie i dokładał nowe leki bo jak to określił jeżeli nawet będzie mało pęcherzyków to będą lepsze. A u ciebie jest na czym pracować bo dużo produkujesz więc pewnie trzeba nad jakością popracować. Proponuję zapisz sobie wszystkie pytania i go wypytaj od razu na pierwszej wizycie, jeżeli masz wizytę po południu to przygotuj się na to, że może mieć kiepski humor, ale pytaj napewno odpowie.

 

[M@gda1985]

Ok, dzięki za poradę. Wizyta koło 16:00
Będę zbierać pytania.

 

[katarzyna86]

O widzisz. Mój lekarz od razu zapowiedział, że da maksymalną dawkę leku żeby jak najwięcej jajeczek było.
Po pierwszym usg powiedział, że wszystko zmierza w kierunku hiperstymulacji. Ale nikt mi poziomu hormonu wtedy nie badał, ani nie zmniejszał dawki tylko pojechał do końca na dawce startowej.

Hormonów nie badał??? Ja co drugi dzień siedziałam w klinice po 2h bo musiałam przed wizytą mieć zrobione i dr miał od razu wynik, robił USG i modyfikacja, nawet o punkcji poinformował 2dni przed bo skrócił stymulację żeby organizmu nie forsować bo i tak więcej by nie było jajek. Musisz zapytać jak jest z badaniami w przypadku przyjezdnych czy USG i badania możesz robić u siebie żeby nie jeździć co 2dni.

 

[Camilleka]

Dobrze, że @Camilleka już po stymulacji bo by nam się dziewczyna zapiła

Ale przed transferem podobno tez wskazane na endo

 

[M@gda1985]

Hormonów nie badał??? Ja co drugi dzień siedziałam w klinice po 2h bo musiałam przed wizytą mieć zrobione i dr miał od razu wynik, robił USG i modyfikacja, nawet o punkcji poinformował 2dni przed bo skrócił stymulację żeby organizmu nie forsować bo i tak więcej by nie było jajek. Musisz zapytać jak jest z badaniami w przypadku przyjezdnych czy USG i badania możesz robić u siebie żeby nie jeździć co 2dni.

Nie nikt mi hormonów nie badał, miałam 2 usg w czasie stymulacji.
Na pierwszej usłyszałam, że wszystko idzie w kierunki hiperstymulacji, a na drugiej jak się pożaliłam, że mnie brzuch boli itd to powiedział, że może być jeszcze gorzej typu nudności/wymioty. Ale, że będzie to łagodna hiperstymulacja.
No była, 7 dni wyjęte z życiorysu, ból przy każdym ruchu. Nie narzekałabym gdyby było co transferować

 

[motylek24]

Ale przed transferem podobno tez wskazane na endo

No proszę jak o alkoholu to od razu nasza @Camilleka się ujawniła

 

[Camilleka]

Potwierdzam z tym winem. Pilam czerwone wytrawne przed 3 transferami które były udane, chyba cuda dziala ma moje endometrium.. dodam ze najwięcej go wypiłam przed ostatnim transferem

Widzisz @fredka84 czytaj i ucz sie

 

[fredka84]

No proszę jak o alkoholu to od razu nasza @Camilleka się ujawniła

Czujna jest

 

[fredka84]

Widzisz @fredka84 czytaj i ucz sie

Przypomnij mi o tym przed moim transferem, czyli ch.uj wie kiedy