reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Spokojnie, może rzeczywiście to za wcześnie. Ja w środę planuje zrobić sikańca 🤪
Ja pamiętam, że w pierwszej ciąży w dniu spodziewanej miesiączki bardzo bolał mnie brzuch ale krwawienia nie było. Jak zrobiłam test wyszła gruba krecha.

@kate_p7 trzymam kciuki 🙂
obyś miała racje bo czuje się tak samo jak przy wszystkich nieudanych transferach. Tylko presja jest jeszcze większa teraz bo one takie ładne i dwa to ja się załamię jak nic nie wyjdzie. No ale takie jest to cholerne in vitro.
 
U mnie chyba nic nie będzie. Brzuch mnie boli coraz mocniej jak na @. W poprzednich transferach tez tak było. Zrobiłam sobie sikanca - negatywny. A niektórym już potrafią wychodzić. Czyli chyba pozamiatane. No chyba, ze te testy to do dupy a nie o czułości 10
Nie Kate, sikaniec na tym etapie nie znaczy nic. To mowisz, ze idziesz na bete w 6dpt?[emoji16]
 
obyś miała racje bo czuje się tak samo jak przy wszystkich nieudanych transferach. Tylko presja jest jeszcze większa teraz bo one takie ładne i dwa to ja się załamię jak nic nie wyjdzie. No ale takie jest to cholerne in vitro.
Wiem, ja też teraz miałam podany najładniejszy, jaki udało mi się wyhodować i to ostatni.

Musimy wierzyć, że będzie ok 🙂
 
reklama
Do góry