Kto po in vitro?

[Camilleka]

Ja wiem ze swiruje z tymi testami... Z tym ze co chwile wam wypisuje... Ale ja się po prostu boje... Życie nigdy mnie nie oszczędzało... Od małego wiecznie miałam pod górkę... Pierw na moich oczach ojciec bil moja mamę, później gdy wywalila go z domu doskwierała nam ogromną bieda.... W wieku chyba 16 lat jak nie wcześniej musiałam iść do pracy, była szkoła i nauka... Gdyby nie moja ukochana babcia nie wiem jak by to się skończyło.... Jako dziecko nie miałam wakacji, nie bawiłam się na podwórku jak inne dzieci... Ja siedziałam w domu i pilnowałam mojej mamy bo się bałam ze ojciec przyjdzie i znów zacznie bić mamę... Dla ojca Zawsze byłam ta najgorsza z rodzeństwa chodź tylko na moich oczach bil mamę ..I dalej się tak czuje... Brat ma dzieci, siostra tak samo... Tylko ja się borykam z tym wszystkim... . Ja jako jedyna nie mam z nim prawie kontaktu... Pozniej dowiedziałam się że mąż jest bezpłodny... Następnie po ciężkiej chorobie zmarła moja ukochana babcia, w tym roku na moich oczach odeszła moja Ciocia I jakoś ciężko mi uwierzyć w to ze od razu wszystko się uda. Ze po 32 latach zły los sie odwrócił... Bo wszystko co kochałam zostało mi zabrane... Ja po prostu po tym wszystkim co mnie spotkało nie mogę uwierzyć w sobie, w to ze kiedyś będę naprawdę szczęśliwa. A do pełni szczęścia brakuje mi maluszka... Nie będę was więcej męczyć moimi problemami i moim brakiem wiary w siebie i moje maleństwo. Przepraszam

Nikogo nie męczysz Kochanie! Pisz tutaj ile chcesz i potrzebujesz zadna z dziewczyn nie napisała nic w złym sensie, tylko żebyś Cię podnieść na duchu i dać Ci mega pozytywnego kopa ze wszystko jest w porządku i ciesz się w końcu. Bądź szczęśliwa, bo masz do tego powód: JESTES W CIĄŻY

 

[Cas86]

Wiele razy chciałam iść, ale strach był silniejszy... Widzisz z wami pisze o tym co mnie boli, co cieszy. Czego się boję a czego jestem pewna... Ale nie widzimy się w 4 oczy... Ja jestem bardzo wstydliwa, wbrew pozora.... Eh... Wiem że to wszystkio jest dziwne ale cóż nic nie mogę na to poradzić no nic nie mecze juz, nie pisze... Odezwę się we wtorek po lekarzu... Mam nadzieję że będą to same cudowne wieści... Ale tak naprawdę czas pokaże jak będzie.... Jeszcze raz przepraszam i życzę wam Cudownej nocy Aby każde wasze marzebie się spelnilo a szczególnie te najważniejsze o byciu mama

Wszystko bedzie ok.trzeba byc dobrej mysli ciezko po tyc przejsciach ale sa w zyciu sytuacje, na ktore nie mamy wpływu...spokojnej nocy❤

 

[bazylia128]

Ja wiem ze swiruje z tymi testami... Z tym ze co chwile wam wypisuje... Ale ja się po prostu boje... Życie nigdy mnie nie oszczędzało... Od małego wiecznie miałam pod górkę... Pierw na moich oczach ojciec bil moja mamę, później gdy wywalila go z domu doskwierała nam ogromną bieda.... W wieku chyba 16 lat jak nie wcześniej musiałam iść do pracy, była szkoła i nauka... Gdyby nie moja ukochana babcia nie wiem jak by to się skończyło.... Jako dziecko nie miałam wakacji, nie bawiłam się na podwórku jak inne dzieci... Ja siedziałam w domu i pilnowałam mojej mamy bo się bałam ze ojciec przyjdzie i znów zacznie bić mamę... Dla ojca Zawsze byłam ta najgorsza z rodzeństwa chodź tylko na moich oczach bil mamę ..I dalej się tak czuje... Brat ma dzieci, siostra tak samo... Tylko ja się borykam z tym wszystkim... . Ja jako jedyna nie mam z nim prawie kontaktu... Pozniej dowiedziałam się że mąż jest bezpłodny... Następnie po ciężkiej chorobie zmarła moja ukochana babcia, w tym roku na moich oczach odeszła moja Ciocia I jakoś ciężko mi uwierzyć w to ze od razu wszystko się uda. Ze po 32 latach zły los sie odwrócił... Bo wszystko co kochałam zostało mi zabrane... Ja po prostu po tym wszystkim co mnie spotkało nie mogę uwierzyć w sobie, w to ze kiedyś będę naprawdę szczęśliwa. A do pełni szczęścia brakuje mi maluszka... Nie będę was więcej męczyć moimi problemami i moim brakiem wiary w siebie i moje maleństwo. Przepraszam

Kochanie nie denerwuje sie juz tak Ja tak napisalam bo sie martwie ze pozniej nie dasz sobie rady ze stresem a bedzie jeszcze duzy Jak uslyszysz serduszko, jak zobaczysz zarys zarodka, jak zarodek zmieni sie w plod to bedzie coraz trudniej. Wtedy bedziesz przed badaniami genetycznymi i uwierz mi wtedy jest stres. Nie rob juz tych testow bo one teraz naprawde nie maja sensu Zobaczysz - pojedziesz na USG i wszystko bedzie dobrze Musisz byc teraz dzielna i wierze ze masz w sobie ta sile - tyle juz przeszlas ze napewno dasz sobie rade USG juz pewnie niedlugo prawda? My tu wszystkie Cie rozumiemy i łatwo kogos pouczac ale jak chodzi o nas samych to analizujemy kazdy najmniejszy szczegol. No to MAMUSKA uszy do GORY!!!!! Czekam na twoje USG

 

[goffa13]

Chodakowska dla mnie za spokojna - ja ćwiczę z Kołakowską, trochę ma wkurzający głos ale się przyzwyczaiłam. Lubię też Martę Henning czy jakoś tak, znasz?

O Matuchno to ja nie wiem jakie te programy są ale z chodakowska wylewam litry potu wiec nie wyobrażam sobie bardziej intensywnych.Tyle ze ja zaczynam wiec powolutku

 

[goffa13]

Chodakowska dla mnie za spokojna - ja ćwiczę z Kołakowską, trochę ma wkurzający głos ale się przyzwyczaiłam. Lubię też Martę Henning czy jakoś tak, znasz?

O tej Kołakowskiej slyszalam ale nie widzialam nie cwiczylam

 

[goffa13]

A gdzie zamykasz dzieciaki jak smigasz? [emoji16]

Malutka albo spi albo w bujaczjuu patrzy na mamę i smieje a starszy synek to wogole czasami probuje sil ze mną albo oglada bajkę ale przewaznie mi kibicuje i mowie mama ciach ciach

 

[zrezygnowana]

Ja wiem ze swiruje z tymi testami... Z tym ze co chwile wam wypisuje... Ale ja się po prostu boje... Życie nigdy mnie nie oszczędzało... Od małego wiecznie miałam pod górkę... Pierw na moich oczach ojciec bil moja mamę, później gdy wywalila go z domu doskwierała nam ogromną bieda.... W wieku chyba 16 lat jak nie wcześniej musiałam iść do pracy, była szkoła i nauka... Gdyby nie moja ukochana babcia nie wiem jak by to się skończyło.... Jako dziecko nie miałam wakacji, nie bawiłam się na podwórku jak inne dzieci... Ja siedziałam w domu i pilnowałam mojej mamy bo się bałam ze ojciec przyjdzie i znów zacznie bić mamę... Dla ojca Zawsze byłam ta najgorsza z rodzeństwa chodź tylko na moich oczach bil mamę ..I dalej się tak czuje... Brat ma dzieci, siostra tak samo... Tylko ja się borykam z tym wszystkim... . Ja jako jedyna nie mam z nim prawie kontaktu... Pozniej dowiedziałam się że mąż jest bezpłodny... Następnie po ciężkiej chorobie zmarła moja ukochana babcia, w tym roku na moich oczach odeszła moja Ciocia I jakoś ciężko mi uwierzyć w to ze od razu wszystko się uda. Ze po 32 latach zły los sie odwrócił... Bo wszystko co kochałam zostało mi zabrane... Ja po prostu po tym wszystkim co mnie spotkało nie mogę uwierzyć w sobie, w to ze kiedyś będę naprawdę szczęśliwa. A do pełni szczęścia brakuje mi maluszka... Nie będę was więcej męczyć moimi problemami i moim brakiem wiary w siebie i moje maleństwo. Przepraszam

Aż się popłakałam jak przeczytałam i sobie to wszystko wyobraziłam. Wspólczuje Ci bardzo. I naprawdę życzę Ci z całego serca, żebyś już niedługo zobaczyła kropeczkę, którą za około 8mcy będziesz tulić Smutne są takie historie Ja to w ogóle wzruszałam się nawet na "Na Wspólnej", a teraz to zobaczę malego kotka i ryczę

@Pola87 Ty dziś byłaś na becie?

 

[goffa13]

Pytanie za 200 ptk. Czy te kreski są jednakowo mocne???

Kochana nie katuj się tymi testami i postaraj się chociaz troszkę myslec pozytywnie abbedzie wszystko dobrze.Wiem jak jest ciezko czekac na wizytę ale to już tak będzie zycie od wizyty do wizyty a nerwy zawsze z toba beda, nawet jak kruszynka bedzie na świecie.Sprobuj zająć czyms glowe moze dobra książka albo serial

 

[KarolaJ]

Nie stresuj się niepotrzebnie, bo nie masz czym! Wiem, że łatwo się mówi, ale ja taka sama. Mam powtórzyć betę dopiero we wtorek, a już myślę czy by testu nie zrobić żeby zobaczyć czy beta przyrasta czy nie[emoji85]

Pytanie za 200 ptk. Czy te kreski są jednakowo mocne???

 

[Kasia2247]

Dzień dobry wojowniczki [emoji123][emoji3590]

Życzymy cierpliwości wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty.

[emoji173][emoji173][emoji173]Trzymamy kciuki za wgryzanie się Kropków w nowe 9 miesięczne domki Mamuś[emoji110][emoji110][emoji110]

Ruszamy do boju po nasze szczęścia.
Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą [emoji7][emoji7][emoji7] Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości [emoji110][emoji110][emoji110]

Shake it up baby, twist and shout [emoji173][emoji173][emoji173]
Będzie sie działo [emoji106][emoji106][emoji106]

01.10 – druga weryfikacja po transferze @Wiórka
01.10 – początek stymulacji @katherinnn
01.10 – kontrola stymulacji @Joko86
03.10 - transfer @Adziunia
06.10 – pierwsze USG @Brakujemiwiary
10.10 – wizyta @katarzyna86
13.10 – pierwsze USG @Pola87
13.10 – pierwsze USG @zrezygnowana
13.20 – wizyta @ladypink81

2020-09-28 E-lenna - termin porodu [emoji173]
2020-10-08 Liliana87 - termin porodu [emoji173]
2020-10-12 Alicja90 - termin porodu [emoji173]
2020-10-30 Laurka2019 - termin porodu [emoji173]
2020-11-06 Netiaskitchen - termin porodu [emoji173]
2020-11-11 Smętna30 - termin porodu [emoji173]
2020-11-25 Aaanna - termin porodu [emoji173]
2021-01-14 Curly89 - termin porodu [emoji173]
2021-04-04 bazylia128 – termin porodu [emoji3590]
2021-05-04 katarzyns86 – termin porodu [emoji3590]


@Wiórka powodzenia kochana [emoji3590] będzie pięknie [emoji3590]

@katherinnn zaczynaj kochana walkę [emoji8] niech moc będzie z Tobą [emoji3590]

@Joko86 za piekny rozwój stymulacji [emoji123][emoji110][emoji3590]



Urodziny: [emoji512][emoji512][emoji512][emoji898][emoji898][emoji898]

03.01 Aneczka85_01
11.01 Olusja1987
12.01 Bazylia128
29.01 Śliwka12345
02.02 Liliana87
16.02 s.ols3404 [emoji173]
23.02 Dakita 30
28.02 Aduś16
01.03 Ananasowa93
05.03 Czarna1985
06.04 Netiaskitchen
15.04 Waleczna36
28.04 Fredka84
01.05 Candygirl600
08.05 Sandra777.12
13.05 KarolaJ
24. 05 pauli890
14.06 klaudiaanita
15.06 Cikulinka
15.06 Wiórka
26.06 Camilleka
07.07 Artemida 90
13.07 Laurka2019
14.07 Evela.6
04.08 Monikao777
13.09 Lola83
27.10 Anulka36
05.11 ladypink81
05.11 Emilia17
11.11 KarolinaJ79
11.11 katherinnn
24.11 Tasza
05.12 Nadzieja xxx

Miłego dnia [emoji182][emoji182][emoji182][emoji173][emoji173][emoji173]

Hej dziewczyny to i ja juz moze sie dodam do kalendarza 2.10 początek stymulacji a 9.03 urodziny Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny i życzę powodzenia