reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny potrzebuje pomocy... jestem na cyklu sztucznym podobno bezowulacyjnym przygotowującym do transferu. A tu niespodzianka, bo testy sikane owulacyjne są dodatnie... czy któraś z Was tak miała? Biore 2 tabletki dziennie estrofemu dopochwowo i podobno miał on hamować owu, żeby wszystko było regulowane tabletami

Cztery razy byłam na cyklu sztucznym na estrofemie i owu nie było 🤷‍♀️ nie robiłam tych testów, tylko we wskazanym dniu szłam na usg, żeby lekarz zobaczył endometrium
 
@Aduś16 po tej stymulacji/stymulacjach mogło się nieźle nakręcić. Ja nigdy nie miałam regularnych cykli, mimo stymulacji różnymi lekami, potem dochodziło po laparo do torbieli miesiąc w miesiąc tak jak u motylka , i właśnie jak już było blisko 50 dni bez @ to lekarka włączała mi dhupaston na wywołanie. Kazała go brać do maks 10 dni i odstawic. Chociaż często przychodziła @ wcześniej bo w środku wszystko było nabrzmiałe. Byłaś stymulowana nowym lekiem, może to wpłynęło na opóźnienie.
@fredka84 tak jak dziewczyny radzą, odstaw wiesiolka. Jego suplementowanie ma sens tylko i wyłącznie kiedy wszysciutko masz jak w zegarku, zajadasz go do owulacji a skąd teraz masz wiedzieć kiedy ona jest? Można krzywdy sobie narobić. I rzeczywiście możesz mieć owulację później. Ja miałam cykle od 28-56 dni i uwierz mi, cały rok miesiac w miesiąc monitorowany... I za każdym razem owulację miałam później niż w 16dc.. najczęściej ok 18-19.. pęcherzyki wydawały się małe a potem wystrzeliwaly. Dobrze byłoby , tak jak napisała motylek znaleźć lekarza, który monitorowały Cię przez kilka dni co dwa dni. Wtedy miałabyś pewność co do owulacji a dodatkowo w 21dc zrobić progesteron i on Ci potwierdzi czy cykl był w ogóle owulacyjny. Ja po laparoskopii zaczęłam mieć takie problemy,że torbiele cykl w cykl, przestałam mieć owulację, pęcherzyki rosły (na lekach typy clostrybegyt czy lametta) powoli a potem strzał do góry,że na cito na niepeknietym robione inseminacje i się okazywało,że one nie pękały mimo podwójnych ovitrelle i z inseminacji torbiel a nie ciąża. I jak trafiłam do Gamety, pytałam lekarza czemu tak się dzieje,że prawie rok miesiac w miesiąc torbiel i brak owulacji to powiedział,że organizm zaczął rąk reagować na leki i ten stan po prostu może się sam cofnąć, uregulować. I na tej pierwszej wizycie ja ją fotel i co? Znów torbiel. O to był ostatni cykl z torbielą. Potem następny już bez i zaczęłam przygotowania do stymulacji. Takie się mogą dziać cyrki i nic nie poradzisz. Skomplikowane z nas istoty.

A jak u Ciebie Kochana? Jak się czujesz? Do rozwiązania już coraz bliżej, pamiętam, że blisko Artemidy byłaś z terminem :)
 
Witam, jestem nowa na forum i chciałam zapytać czy osoby po ICSI lub podaniu zarodków 2 dniowych miały komplet badań tj. Pappa, usg genetyczne i czy te badania były zalecane jako standard nie zależnie od wieku czy dopiero jak lekarz widział jakieś podejrzenie na usg to kierował i czy ewentualnie jakieś odstępstwa od normy były już na początku ciąży? Pytam ponieważ przerażają mnie te testy, starałam się o ciążę 7lat, przyczyną podobno był rozległy polip, którego nikt wcześniej nie widział dopiero w klinice przed procedurą znaleźli i usunęli, amh mam 1,1 w wieku 34lat a stymulacja poszła słabiej niż cykl naturalny bo tylko 2 pęcherzyki nadawały się do kłucia po czym okazało się że tylko 1 kom no i lekarz podjął decyzję, że ICSi, na szczęście podobno w pełni dojrzała i nie wymagała długiej hodowli, zapłodniła się tego samego dnia i dzieliła poprawnie, embriolog podjął decyzję, że transfer w 2dobie i każdy mówił że parametry świetne kl.1, 5komórkowa, przy normie w tej dobie 2-6 komórek, no i tak już dotrwałam do 8tc czuję się super, delikatne mdłości rano i wieczorem, beta rosła super ponad 130% w ciągu 48h do 6tc, serce 140fhr w 6t3d, brak krwawień, wszystkie przepływy w 7tc w normie i pępowina 3naczyniowa. Badania genetyczne przed in vitro zrobione tj. Kariotypy, azf, cftr, frax, i są ok. Niby brak powodu do zmartwień, ale te usg genetyczne spędza mi sen.
 
Jaka dawka? 2 czy 3 tabl. dziennie? Wiem, że trochę panikuję...ale zwariować idzie z tym wszystkim. Nawet śluz mam owulacyjny. A urosły Ci za którymś razem pęcherzyki?
Cztery razy byłam na cyklu sztucznym na estrofemie i owu nie było [emoji2368] nie robiłam tych testów, tylko we wskazanym dniu szłam na usg, żeby lekarz zobaczył endometrium
 
Witam, jestem nowa na forum i chciałam zapytać czy osoby po ICSI lub podaniu zarodków 2 dniowych miały komplet badań tj. Pappa, usg genetyczne i czy te badania były zalecane jako standard nie zależnie od wieku czy dopiero jak lekarz widział jakieś podejrzenie na usg to kierował i czy ewentualnie jakieś odstępstwa od normy były już na początku ciąży? Pytam ponieważ przerażają mnie te testy, starałam się o ciążę 7lat, przyczyną podobno był rozległy polip, którego nikt wcześniej nie widział dopiero w klinice przed procedurą znaleźli i usunęli, amh mam 1,1 w wieku 34lat a stymulacja poszła słabiej niż cykl naturalny bo tylko 2 pęcherzyki nadawały się do kłucia po czym okazało się że tylko 1 kom no i lekarz podjął decyzję, że ICSi, na szczęście podobno w pełni dojrzała i nie wymagała długiej hodowli, zapłodniła się tego samego dnia i dzieliła poprawnie, embriolog podjął decyzję, że transfer w 2dobie i każdy mówił że parametry świetne kl.1, 5komórkowa, przy normie w tej dobie 2-6 komórek, no i tak już dotrwałam do 8tc czuję się super, delikatne mdłości rano i wieczorem, beta rosła super ponad 130% w ciągu 48h do 6tc, serce 140fhr w 6t3d, brak krwawień, wszystkie przepływy w 7tc w normie i pępowina 3naczyniowa. Badania genetyczne przed in vitro zrobione tj. Kariotypy, azf, cftr, frax, i są ok. Niby brak powodu do zmartwień, ale te usg genetyczne spędza mi sen.
Test pappa jest testem, który powinna wykonać kazda ciężarna i większości europejskich krajów tak właśnie jest.
Usg w 12tc to absolutny must i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś go nie wykonał.
 
Ostatnia edycja:
A podobno im więcej seksu tym się bardziej chce 😁 A teraz mi się nasunęło pytanie. jak często się kochacie laski?:) nie mówię o staraniach ale tak poza tym? u nas to różnie bywalo. jak było słabo tak psychicznie to i raz na m-c... A taka generalnie to wychodzi średnio raz na tydzień(średnio bo czasami nic A czasami 4 razy;) A na początku,czyli 7 lat temu to jak króliki;) tak sobie myślę czasem że szkoda że wtedy nie wpadliśmy.... ale wiem też że to było za wcześnie w naszym związku. finalnie każdy ma różne potrzeby i zależy to od wielu czynników, no ale ciekawa jestem jak to jest u Was:)
No właśnie jak czytałam posty @fredka84 to wstyd mi było się odezwać, bo u mnie raz w tygodniu :( a i wtedy czasem mi się nie chce... Może po 9-ciu latach razem i tylu problemach, rzeczywiście schodzi to na dalszy plan... I teraz tylko można sobie powspominać, jak kiedyś nie można było jednej nocy normalnie przespać 😂😂😂
Ale u nas nie ma nawet cienia szans na naturalsa, więc takiej motywacji na pewno nie mamy....
 
reklama
Dziewczyny ratunku dzis lekarz zlecil mi badania ft3 i ft4 bo po podwyższonej dawnce leku na tsh spadlo do 0.223 i mam zaplanowany transfer na 2.10 a moje ft4 jest minimalnie poza granica i boje sie ze bede miala odwołany... Chyba sobie strzele w łeb 😱🥺🥺🥺🥺🥺 wrzucam wyniki
 

Załączniki

  • Screenshot_20200924_211528_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_20200924_211528_com.android.chrome.jpg
    118,9 KB · Wyświetleń: 59
Do góry