Ja miałam zaszczytne pierwsze miejsce!!! [emoji3590][emoji3590][emoji3590] Kocham czytać.
A my dzieci z dworca zoo pokonałam w kilka godzin! Mój chłop kupił mi odkurzacz samojeżdżący i to był strzal w 10! W sobotę pije kawę, a on odkurza. Po roku zespul się niestety jechał tylko do tyłu, ale oddałam na reklamację i kaskę dostałam z powrotem. Zainwestowalam w rooombe, nie ta najdroższa. Ale mój pierwszy robot był jednak lepszy. W tygodniu w ogóle nie trzeba odkurzać! [emoji4][emoji4][emoji4] Mega wygoda. Nasz ma na imię wally [emoji4] Moja pani ginekolog mi powiedziała, że ta w Berlinie to ponoć najlepsza w Niemczech ale nie będzie mnie tam wysyłać bo mam chyba z 500 km. Jestem we Frankfurcie i narazie nic nie mogę powiedzieć, bo miałam rozmowe telefoniczna i badania robię. Ale jeśli chodzi o badania to zrobiłam wszystko na kasę chorych. Nie zapłaciłam ani grosika, więc jestem zadowolona strasznie, będzie więcej kasy na ewentualne in vitro, ale po waszych wpisach rozważam Czechy... Jeśli rozmawiają po niemiecku, żeby partner mógł rozumieć, to zainteresuje się bardziej tematem. Zrobimy urlop w Pradze[emoji3590][emoji3590] i wrócimy w ciąży [emoji3590]Masakra, a co robią z zarodkami, jeśli im zostają?
EDIT: jest klinika w Darmstadt, która hoduje do 5 doby, podobno ma największą skuteczność in vitro w Niemczech, ale strasznie nam się nie spodobała. Panie recepcjonistki, laboranci od nasienia i lekarze bardzo zadufani, dlatego poszliśmy do innej.