reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Ja tez tak uważam aczkolwiek jeżeli adoptujesz 6 tygodniowego bobasa to super. Często jednak są to dzieci starsze a jak Ci się trafi dziecko 2-3latek po traumie dziecięcej to już jest bardzo wyboista droga.
[/QUOTE
Wiem... 😔
Ale podjęłabym tą walkę więcej niż chętnie.. Nie tylko dla siebie, ale też dla tego dziecka...
 
reklama
Hej dziewczyny ! Masakra jakaś miałam się nie stresować a tu proszę dopadł mnie!!! Cycki nie bolą za to bóle jak na okres !!! Pięknie nie ma co. Ani senna, ani zmiany smaków, kawę bym Piła hektolitrami 😞😭
Mnie też cycki raz bolały, raz nie, a jakiekolwiek objawy zaczęły się 9tc.😉
Ja nie wierzę w objawy na tak wczesnym etapie , moim zdaniem są wyszukane przez nas, na siłę się dopatrujemy czegoś, także nie stresuj się 😘 brzuch też mnie bolał jak na okres ale to normalne i gdy bolał panikowałam, jak przestawał też panikowałam bo nic nie czułam
 
Hej dziewczyny ! Masakra jakaś miałam się nie stresować a tu proszę dopadł mnie!!! Cycki nie bolą za to bóle jak na okres !!! Pięknie nie ma co. Ani senna, ani zmiany smaków, kawę bym Piła hektolitrami 😞😭
Ja tez caly czas mam ochote na kawe, bole okresowe ale cycyki to jest jakas masakra - do tego sa jakies cieple ;) JA sie dzisiaj nie stresuje - totalny luz - od jutra zaczne ;) W glowie i tak mam jak wrocic do domu samochodem po USG ;(
 
Hej dziewczyny ! Masakra jakaś miałam się nie stresować a tu proszę dopadł mnie!!! Cycki nie bolą za to bóle jak na okres !!! Pięknie nie ma co. Ani senna, ani zmiany smaków, kawę bym Piła hektolitrami 😞😭
Nie panikuj. Bóle jak na okres to normalne. Weź sobie No spe.A co do innych objawow: np.wczoraj myślałam że umrę z powodu mdłości A dzisiaj po nich ani śladu. To samo z brzuchem. Apetyt raz większy raz mniejszy.
 
Patologia to patologia... Nie wiem czy 500 plus ma z tym cos wspólnego... Na picie zawsze kasa się znajdzie... A dzięki 500 plus może coś dla dzieciaków zostaje... Chociaż popierałabym zapomogi rzeczowe zamiast gotówki. Znam ludzi, którzy dzięki tym pieniądzom mogą w końcu żyć godnie...
Dzieci powinny mieć dopłaty do wyżywienia w szkole, stomatologa, codziennego angielskiego, zajęć sportowych, dodatkowycg wszelakich. Szczepienia lepsze a nie najgorszy koszyk świadczeń, za wszystkie płacę sama, ostatnio koszt jednej dawki 250 zł. Dopłatę do opiekunki, żłobka jak mama chce wrócić do pracy. Koszt opiekunki teraz to minimum 2 tys. Wtedy dziecko z tych rodzin najbiedniejszych ma taki sam start jak jak pozostali.
Jeśli rodzina nie ma minimum socjalnego powinni dostać dopłaty do mieszkania czy wyżywienia.
 
Coś ty, prawie już z trawy nie mam przez upały. Podlewanie nic nie daje 👿.
Mam żałobę... Skonczylam serial 😓. Szkoła dla elity, nie spodziewałam się że mnie tak wciągnie. Wczoraj wieczorem zaczęłam na siłę jakiś " Znaki". Taki sobie
Mój książę wrócił z nad morza dziś. Na zawody pojechał w piątek i spał z innymi ludźmi w busach niedaleko plaży. Udziału nie wziął bo za gorąco było 😂.
 
reklama
Mój też nigdy nie narzeka że nie posprzątane... Wręcz tępi moje zapędy żeby ciągle sprzątać. I tez nie marudzi na to co robię do jedzenia, wszystko mu smakuje. Ale to nie znaczy że nie może też angażować się w domowe obowiązki. Wiesz.. my mieszkamy w bloku.. Nie mamy ogródka ani podwórka do ogarnięcia, więc musi pracować w domu. W końcu oboje pracujemy zawodowo... Nawet ostatnio sam prasuje swoje koszulki 😜
Mój to
Prawdziwa z ciebie wychowawczyni ;) My to mamy tak jakos podzielone - moj ogarnia wszystko poza kuchnia i sprzataniem - sam oplaca wszystkie rachunki i wszystko co jest zwiazane z domem - dom jest ptrzepisany tylko na niego 😂 😂 😂 Ja sie do niego wprowadzilam to juz mial dom wiec jakby co to chyba zostaje z niczym ;)Wszystko prawie za mnie ogarnia, samochody tez - kiedys rozbilam porzadki w szafach z ciuchami bo stwierdzilam ze jak zwykle nie mam sie w co ubrac i polowe szafy spakowalam z zamiarem wywiezienia do tych kontenerow PCK - tylko ze razem z ciuchami wrzucialm tez kluczyki od samochodu. Samochod zostawilam i przyszlam do domu na nogach i on jakos samje wyjął - do tej pory nie wiem jak bo wtedy wolalam mu juz w droge nie wchodzic ;)
A propos kluczyków od samochodu.... Mi raz wpadły do studzienki kanalizacyjnej na parkingu przed domem 🤦‍♀️ wyciągałam je z torebki i wyślizgnęły mi się z ręki i zrobiły plum....🤷‍♀️ mój M nawet na mnie nie krzyczał 🤣😅🤣😅 choć widziałam że mu się zbiera 😱 nie wiem jak alejakoś je wyłowił. Najśmieszniejsze w tym wszystko było to, że lada dzień mieliśmy samochód sprzedać i wtedy byłby klops bez tych kluczyków. 🤣😅🤣😅😂
 
Do góry