Mi tez lekarz tłumaczył ze w stymulacji po stymulacji czesto uzyskuje sie komorki lepszej jakości, z reguly jest ich mniej ale sa lepsze. Ja miałam jedna po drugiej, ale nie uzyskali dojrzalych komórek i bylam mnostwo kasy w plecy. Nie zgodzila bym sie jeszcze raz na takie rozwiązanie. My na wizycie do nastepnej stymulacji dopiero dowiedzielismy sie ile zarodków otrzymalismy w pierwszej i moj M sie uparl zeby robic kolejna, bo potem juz nie bedzie trzeba tego przechodzic. Ale kazda sytuacja jest inna, musisz przemyslec. A z pierwszei stymulacji ile zarodkow otrzymaliscie?