Kurde tez tak chciałam i miałam mieć transfer na wtorek ale lekarz mi powiedział ze to za duże ryzyko mimo tego ze nie jestem w grupie ryzyka i wszystko mam odroczone do czerwca ...A kiedy planujesz ???
reklama
Waleczna36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2020
- Postów
- 1 166
No zobaczymy właśnie o tym samymA faktycznie, coś mi mignęło rano i nie byłam pewna która z dziewczyn to napisała. Zdrowie ważniejsze, szczególnie teraz jutro robisz kolejne podejście ?
A Tobie @Waleczna36 wybaczam przynajmniej zrobisz tak jak się powinno czyli co 48h i będzie ładnie zaraz widać czy prawidłowo przyrasta ❤
@Hope1989 ja mam jeden zarodeczek w sobie a drugi jest zamrożony i sie cieszyłam, że tak się stało, bo już mąż wykłady dostawał jak mi pobrali 5 co my z taką gromadką dzieci zrobimy jak się wszystkie zapłodnią i przyjmą
pomyślałam jak w poniedz. Był 9dpt i było 48.89. ( nie pamiętam tych końcówek ) jutro jest 11dpt i powinno być...? Zobaczymy jutro hehe
Pójdźka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2018
- Postów
- 1 013
Ja miałam 5,a dzieciątka z tego jeszcze nie mamy. Teraz zabieram dwa ostatnie i modlę się by tym razem się udało. Jak jesteś zdrowa zupełnie i np tylko zle nasienie was ograniczalo czy niedrożne jajowody to jeden lub dwa to idealna ilość, ale jak jest coś głębszego to to wcale nie jest duzo.Dlatego ja sie tez w sumie ciesze z tej dwójki, bo nie wiem co bym zrobiła jakby było np. 5 albo 6. To trudna decyzja bardzo.
Super, ze Wam się udało [emoji173] juz sie pewnie nie mozesz doczekac serduszka, potem jak poznasz płeć [emoji7] chociaż z tym ostatnim to mi by było obojętnie [emoji4]
Dlatego ja sie tez w sumie ciesze z tej dwójki, bo nie wiem co bym zrobiła jakby było np. 5 albo 6. To trudna decyzja bardzo.
Super, ze Wam się udało [emoji173] juz sie pewnie nie mozesz doczekac serduszka, potem jak poznasz płeć [emoji7] chociaż z tym ostatnim to mi by było obojętnie [emoji4]
No czas do soboty to cała wieczność... jeszcze sprawdzam 5 razy dziennie na stronie mojej pani dr czy normalnie przyjmuje uczy na pewno mąż będzie mogl ze mną wejść itp. a płeć nie robi mi najmniejszej różnicy, nawet nie muszę wiedzieć i może być niespodzianka byle maleństwo było zdrowe
Też się cholernie bałam tego co będzie jak wszystkie będą dojrzałe i się wszystkie zapłodnią. To są tak niesamowicie ciężkie moralne dylematy, że człowiekowi nigdy się to nawet nie śniło... Szczególnie, że u nas tak w 100% nie było wiadomo co jest przyczyną... Więc jakby tak jak lekarz chciał było 10 jaj i 6 by zapłodnili i wszystkie by się rozwijały i bez problemu każdy by się przyjmował to ja bym zachodziła w głowę jak my 6 dzieci ogarniemy i czy będę w stanie wszystkie 6 urodzić ... (ja wiem, że smęce ale jak zaczęłam analizować czy np. nie będzie komplikacji przy porodzie i będę mogła dalej mieć dzieci i co ja zrobię z resztą zarodków to aż mama na mnie krzyczała i tata mówił, że do psychiatry mnie wyśle...). I się modliłam codziennie, żeby Bóg jakoś nas z tej sytuacji uratował, i się udało cudownie bo zostały dwa i śpię spokojnie
No zobaczymy właśnie o tym samym
pomyślałam jak w poniedz. Był 9dpt i było 48.89. ( nie pamiętam tych końcówek ) jutro jest 11dpt i powinno być...? Zobaczymy jutro hehe
Na moje będzie ok 100 albo więcej
Mi z 94 urosło na 301 więc będzie duuuuużo
Właśnie nie ja byłam mega zdecydowana na ten transfer już wszystko miałam „zaklepane” na wtorek transfer, w czwartek zapłodnienie komórek i zadozwnila mi Pani doktor i poowiedziala ze ona jest absolutnie za tym żeby odroczyć ten transfer ze względu na sytuacje jaka jest i jak szybko to postępuje... a już myślałam ze w końcu coś pójdzie do przodu coś się ruszy już prawie 3 lata na to czekam i cały czas jest coś i teraz znowu i znowu nie wiadomo na jak długo... i znowu wszystkie badania od początku bo już nic nie będzie ważne ....Jak nie odwołują to czemu ci akurat odwołali? Źle się czujesz?
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Przed chwila do mnie dzwonil moj D : halo Monika jak zobaczylam tel z kliniki to az mnie wszystko zabolalo On do tej pory w klinice. Powiedzialam ze mnie brzuch boli to powiedzial ze teraz tak moze byc i ze jutro bedzie dzwonil... K...wa znowu sie bede stresowac Kochany jest naprawde
Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Będzie dobrzeNo tak wszystkie Teraz sie bedzie liczyla moja jakosc komorek i jakosc nasienia. Mam tylko nadzieje ze jutro nie beda do mnie dzwonic bo chyba zawalu dostane ;(
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Dobrze ze nie wyznalam milosci mojemu doktorowiNooo, ja na pewno jak bym ciebie słyszała jak o chałupie pierdzielisz to majty mokre murowane [emoji23]
reklama
Ja miałam 5,a dzieciątka z tego jeszcze nie mamy. Teraz zabieram dwa ostatnie i modlę się by tym razem się udało. Jak jesteś zdrowa zupełnie i np tylko zle nasienie was ograniczalo czy niedrożne jajowody to jeden lub dwa to idealna ilość, ale jak jest coś głębszego to to wcale nie jest duzo.
O to to. O to mi chodziło. Dlatego ja się cieszyłam, że z pierwszej stymulacji mamy tylko dwa zarodki, bo lepiej "sprawdzić" czy się uda pierwsze podejście czy będzie trzeba walczyć o więcej zarodków.
Podziel się: