No wlasnie to czekanie najgorsze. Moja siostra w srode mi wyslala test ciązowy pozytywny i poszla w czwartek do lekarza. Mama mowila ze za wczesnie idzie i wgl, ale dobrze, ze poszla bo oczywiscie w macicy jest juz pęcherzyk ale ma tez w jajowodze cos i lekarz nie wie czy to druga ciąża czy taka jej uroda. Siostra nigdy nie miala usg, wiec nie ma porównania. Teraz 2 tygodnie czekamy czy ten zarodek z jajowodu sie przemiesci i bedą blizniaki (jest podobno taka opcja). A jesli tak sie nie stanie to trzeba bedzie robic zabieg