reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Nic się nie martw, ja muszę to po swojemu przetrawić - mój mózg niby dużo waży ale trybiki czasami zawolno chodzą [emoji12].
Mąż właśnie pojechał po piwo na odstresowanie [emoji8]
Dziś 5,5km przebiegłam w nówkach butach, bo dopiero mi wymienili parę dni temu.
Jeszcze trochę to na wizyty do Szczecina będę biegiem popylać[emoji12]
I dobrze. Browarek zawsze trochę odstresuje. Tylko na jednym nie poprzestawaj ;))
 
reklama
Pytam właśnie jak to u was było bo z tego co piszecie każda z was miala transfer tak w środku cyklu, a ja mam teraz 2 dc biorę Lenzetto i Estrofem i dopiero w 12dc mam mieć sprawdzane endometrium i jeśli będzie ok to będą zapładniac i za 5 dni byłby transfer. U mnie wchodzi tylko transfer mrożonych zarodków bo mam endometriozę.
i już ogólnie mega się stresuje jak to wszystko będzie [emoji16] pewnie dlatego tez ze pierwszy raz i wszystko jest nowe i nie wiem wgl jak to będzie czy boli czy nie bo ja ogólnie mam mega mały próg bólu [emoji16]
Dlatego tak pytam jak to u was było [emoji16]

Dlaczego transfer na pewno w 5tym dniu i dlaczego na pewno crio?
 
@fredka84 ja zaczęłam immunosupresję w najgorszym możliwym okresie- a więc przełom listopada i grudnia i w zasadzie do tej pory ja kontynuuje. Mój organizm miał odporność zero- ponad miesiąc accofil, prawie 4 encortolon, do tego szczepienia i cała torba hormonów itp. ja rozumiem, że się boisz, ale sezon grypowy za 2 tygodnie się kończy, no ale decyzja wiadomo należy do Ciebie. Zależy jeszcze jaki masz organizm. Ja mam immunologię tak zjebana, że wszyscy dookoła mnie byli chorzy, a mnie nic nie brało. I przy immunosupresji pracowałam w szpitalu- nasz oddział jest zupełnie osobnym budynkiem i tam jest tylko poradnia zdrowia psychicznego więc w sumie o tyle dobrze, ale nic nie złapałam.
Dla porownania- transfer koniec czerwca- nieudany. Wtedy miałam encorton więc też odporność obniżona i co- za 1,5 tygodnia złapałam uwaga ŚWINKĘ :-/ w połowie lipca. Moja rodzinna powiedziała że jestem pierwszym przypadkiem osoby dorosłej, u której diagnozuje świnkę. Nie ma zasady. Decyzja należy do Ciebie. Pewnie wsrod dziewczyn forumowych są te bardziej zdroworozsądkowe i te bardziej wrażliwe- każda ma prawo do własnego zdania i własnych decyzji 🙂
 
Dlaczego transfer na pewno w 5tym dniu i dlaczego na pewno crio?
Lekarz mi tak powiedział ze jeśli endometrium będzie takie jak powinno być to wtedy za 5 lub 6 dni byłby transfer. Dlatego crio bo mam ta endometriozę i lekarz powiedział ze przy endometriozie śluzówka szybciej się starzeje
 
Pytam właśnie jak to u was było bo z tego co piszecie każda z was miala transfer tak w środku cyklu, a ja mam teraz 2 dc biorę Lenzetto i Estrofem i dopiero w 12dc mam mieć sprawdzane endometrium i jeśli będzie ok to będą zapładniac i za 5 dni byłby transfer. U mnie wchodzi tylko transfer mrożonych zarodków bo mam endometriozę.
i już ogólnie mega się stresuje jak to wszystko będzie 😁 pewnie dlatego tez ze pierwszy raz i wszystko jest nowe i nie wiem wgl jak to będzie czy boli czy nie bo ja ogólnie mam mega mały próg bólu 😁
Dlatego tak pytam jak to u was było 😁
Będzie dobrze. Czas criotransferu podobny. Zresztą tu bardziej niż moment cyklu ważne jwstxchyba przygotowanie czyli odpowiednie endo i suplementacja progwsteronu z odpowiednim wyprzedzeniem.Będę trzymać ✊✊✊. Zdecydowaliście się na jeden zarodek czy 2?
 
Będzie dobrze. Czas criotransferu podobny. Zresztą tu bardziej niż moment cyklu ważne jwstxchyba przygotowanie czyli odpowiednie endo i suplementacja progwsteronu z odpowiednim wyprzedzeniem.Będę trzymać ✊✊✊. Zdecydowaliście się na jeden zarodek czy 2?
Zdecydowałam się na jeden, bo sama nie wiedziałam pytałam doktora i tez powiedziała mi że byłaby za jednym
 
Lekarz mi tak powiedział ze jeśli endometrium będzie takie jak powinno być to wtedy za 5 lub 6 dni byłby transfer. Dlatego crio bo mam ta endometriozę i lekarz powiedział ze przy endometriozie śluzówka szybciej się starzeje
Wybacz, alw sie nie zgodze. Po pierwsze edometrioza uposledza komorki, wiec jesli jest ich malo, albo slabej jakosci to transfer powinien byc w 3ciej dobie, bo do 5tej mpzesz zadnej na szkle nie utrzymac.
Ja tez mam endometrioze i nigdy wskazaniem do crio nie byla, oba transfery byly swieze, oba udane, wiec nie widze zwiazku.
 
Ja mialam teraz wlasnie 1 crio i na pewno jest bardziej komfortowe niż świeżego zarodka 😊 nie masz obolałej piczy i brzucha po stymulacji i punkcji, nie bolą cycory i ogolnie chyba jest łatwiej po prostu. Jesli chodzi o sam transfer to nie ma różnicy. Ja mialam w 19 albo 20dc... Nie pamiętam :)
hehehe lubie twoje komentarze ty piczo ;) Co do cycorow to sie nie zgadzam ja mialam 4 crio i zawsze bol cycorow przed transferem i po transferze ale chcialam miec ten bol i co chwile go sprawdzalam czy jest. Ja tak reaguje na estrofem ;) Do tego mam zawsze wielka chec na bzykanko polaczone ze snami erotycznymi ;)
 
reklama
A więc dziewczyny, najpierw konsultowałam się z Aduśkiem, bo ona już miała immunopresję i ona mówi że absolutne minimum ostrożności to email do Paśnika co robić. Wirus jest owszem niegroźny dla człowieka z przeciętną odpornością ale po immunopresji ja tej odporności nie będę prawie miała. I że wcale nie sieję paniki tylko jak przyjdzie wirus to przez 3 miesiące będę zagrożona na równi ze starą babcią lub dziadkiem [emoji49]. A to tego panuje jebana zwykła grypa - też bardzo groźna po immunopresji [emoji49]
I to jest takie dziwne, że się boję?!?!
Jak czytałam te wasze niektóre rady to poczułam się jak jakiś niedouczony wsiok ze wsi i byłam urażona. Nie napiszę o kogo chodzi. Widzę że niektóre dziewczyny patrzą przez różowe okulary, że wszystko będzie pięknie i dobrze - ja nie mam takich okularów!!! Jestem świadoma zagrożenia i gdyby nie immunopresja to miałabym w piź..dzie koronę.
Teraz rozumiecie o co mi chodzi?
Chyba nie chodzi o mnie. Ja napisałam uważaj bo panuje grypa i jeszcze abyś napisała do Paśnika. Wcale nie widzę u ciebie paniki tylko zdrowe podejście. Ja bym poczekała do maja/ czerwca aż wszystkie sezonowe infekcje przestaną być groźne. Myślę, że te dwa miesiące nie robią różnicy. No i może ten chiński wirus też już wygaśnie.
 
Do góry