reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Moje kochane ja juz po rozmowie. Jestem bardzo zadowolona bo moje wszystkie wyniki wyszly ok. Wiec dostałam zalecenia glownie do tego mojego kiru aa i mam zielone swiatlo. Moge dzialac. Teraz musze umówić sie na histeroskopie . I w przyszlym miesiacu na transfer😁😁😁 jestem taka szczęśliwa 😍😍😍
SUPER !!!!!!!!!! mOZE SIE RAZEM ZGRAMY. a PAMIETASZ JAK MARUDZILYSMY ZE JESZCZE TYLE CZASU :)
 
Cześć dziewczyny. Ja dziś nie poszłam pobrać bety tak jak mialam w planie, pobiore ja jutro po pierwsze takie było zalecenie z kliniki żeby oznaczyć w sobotę (Wiem to pewnie nic nie zmienia) A po drugie nie miałam dziś czasu pójść do laboratorium.
Boję się pójść ja zrobić. Póki co gdzieś głęboko pod tona czarnych myśli tli się nadzieja i tak bardzo nie chce żeby ten piękny sen o ciąży brutalnie skończył się z wynikiem 0.
No to jutro obie rano na pobranie krwi idziemy😉ja pewnie na 7 już pojadę, a potem na usg. Wizyta dopiero o 13.20.
 
A wyobrazasz sobie jak mowisz wszystkim o ciazy? Rodzinie znajomym? Bo ja juz mialam takie mysli i zawsze mi lzy same lecą;);) a i dzis powinnam dostac po tylku bo dzwignelam z 10kg...taka jestem zla na siebie!
Moja rodzina i rodzina męża to tak naturalnie wyszło bo oni wszystko wiedzieli, w sensie że jesteśmy w trakcie in vitro, wiedzieli kiedy robię betę więc każdy etap przeżywają razem z nami :) a znajomym nie mogę się doczekać aż powiem, też wiele osób trzyma za nas kciuki i nam dobrze życzy więc pewnie tak będzie, że będę to mówić ze łzami w oczach ☺️
 
Cześć dziewczyny. Ja dziś nie poszłam pobrać bety tak jak mialam w planie, pobiore ja jutro po pierwsze takie było zalecenie z kliniki żeby oznaczyć w sobotę (Wiem to pewnie nic nie zmienia) A po drugie nie miałam dziś czasu pójść do laboratorium.
Boję się pójść ja zrobić. Póki co gdzieś głęboko pod tona czarnych myśli tli się nadzieja i tak bardzo nie chce żeby ten piękny sen o ciąży brutalnie skończył się z wynikiem 0.
Będzie dobrze! Jutro czekamy na wieści.
 
Czy któraś z was stosowała utrogestan? Pytałam lekarza o prolutex ale powiedział że nie potrzebny. Mam aplikować sobie 3x 200mg. Czy to wystarczy?
 
reklama
Do góry