Kto po in vitro?

[@nadziejamooja;)]

A próbowałaś może estrofem dopochwowo?
Nie sugeruj się oczywiście tym, ale ja tak miałam po pozytywnej becie było mi strasznie zimno. Tylko u mnie niestety ciąża biochemiczna była.
@Netiaskitchen trzymam kciuki za owocna stymulację

Mamy już wyniki nasienia. U nas morfologicznie 2%, 160 mln plemników w całym ejakulacie. Ruchliwość też prawidłowa o dziwo. Jest odrobine lepiej niż było, ale nie oszukujmy się dobrze też nie jest. Defragmentacja DNA 35% i nie wiem co myśleć o tym wyniku?
Ja wcinam przez ten miesiąc antykoncepcje i zastanawiam się jak ta torbiel endometrialna urosła tak szybko wcinam suplementy i mam nadzieję, że za miesiąc podejdę do stymulacji...

@s.ols3404 Tak, miałam już estrofem dopochwowo i viagrę też więc ładowałam co się dało i nic

 

[Netiaskitchen]

Kuwaaa, hawajska biedronka afrykańska [emoji1787][emoji1787][emoji1787]

O to, właśnie to!!!
Mąż mówi, że to standard przy bańkach. Jego babcia tego dużo robiła, więc się napatrzył. Że bywa dużo gorzej, bo te kropy bywają u niektórych fioletowe...

 

[NadziejaJest]

A badacie przy becie rowniez estradiol? Jutro kolejna weryfikacja i zastanawiam sie czy zrobic. Czy któraś będzie potrafila mi pomoc z wynikiem i powie czy jest prawidłowy? Nigdy tego nie badalam po transferze wiec nawet nie wiem jaki powinien byc

 

[Liliana87]

Łaziłam po lekarzach, miałam robione zdjęcia i nic. Karzą się faszerować lekami jak boli. Bańki i akupunktura. To zasugerowała mi znajoma.

Ale by mi sie przydał taki fajny masaz... moja rodzinna mi kiedyś gadala,ze mogę mieć problemy z zajściem w ciaze przez krzywy kregoslup, ze zna takie przypadki i odpowiedni masaż moze pomoc.. Ale jakoś nigdy się nie wybrałam do żadnego fizjoterapeuty ani masażysty..

 

[@nadziejamooja;)]

Ja się cieszę z mojej ciąży i Maleństwa, to prawda długa droga za nami, 4 lata wizyt, diagnostyki, 5transferow z beta 0. Ale uwierz mi, że gdyby jedna z bliższych Ci osób stanęła w obliczu urodzenia w połowie ciąży martwego dziecka i pochowania go, to właśnie przez to że też jestem w ciąży przeżywam to bardziej. Bo widzę, że takie sytuacje się zdarzają, także w tych "normalnych, niewystaranych" ciążach. Też pracowałam z takimi kobietami w takich sytuacjach i niestety, ale dla psychiki ma to okropne konsekwencje a strach i lęk o to co będzie z moim Maleństwem w jakimś tam stopniu ciągle mi towarzyszy, nie paraliżuje mnie, ale mam z tyłu głowy, że bywa różnie.
ALE aby zakończyć pozytywnym akcentem wkleje jeszcze raz moje Dzidzi słodziutkie, bo ja to zdjęcie oglądam 300 razy dziennie
I może zachęcę @nadzieja xxx i @juchaa_87 aby pokazały swoje Skarby ☺

@Dakita30 Kochana, a możesz mi napisać co takiego zmieniłaś przy ostatnim transferze że się udało . Jakieś leczenie dodatkowe, immunologia. Pytam, bo właśnie wczoraj moja czwarta beta wyniosła 0 i szukam , węszę, podczytuję

 

[Liliana87]

[emoji23]O to, właśnie to!!! [emoji23][emoji23][emoji23]
Mąż mówi, że to standard przy bańkach. Jego babcia tego dużo robiła, więc się napatrzył. Że bywa dużo gorzej, bo te kropy bywają u niektórych fioletowe...

A u niektórych czarne.. Jak kiedyś stawiali na zapalenie płuc.. moja mama stawiała czesto dziadkowi, ciotkom..

 

[Tysiek777]

Masz bardzo dobre AMH. Nie bardzo rozumiem lekarkę. Pewnie się obawia.
Mój lekarz też się trochę obawia, wiadomo, to ich odpowiedzialność.
Ja przy AMH ponad 8 miałam 2 lata temu długi protokół, 15 dni stymulacji i pobrane 22 pęcherzyki, a w nich 13 dojrzałych komórek. Teraz mam AMH 6.25 i też długi protokół. Lekarz nazywał te stymulację blokującą bo zaczynam od bardzo małych dawek i stymulacja będzie na pewno dłużej trwała

Dziwi mnie że to AMH aż tak się może zmieniać, czy to wogole jest miarodajne. Jeszcze ponad rok temu myślałam że mam tam same resztki, jak kobieta przy menopauzie, a obecna wartość wskazuje na cos zupełnie innego, mam jednak spore obawy przed tym krótkim protokolem

 

[Netiaskitchen]

@Dakita30 Kochana, a możesz mi napisać co takiego zmieniłaś przy ostatnim transferze że się udało . Jakieś leczenie dodatkowe, immunologia. Pytam, bo właśnie wczoraj moja czwarta beta wyniosła 0 i szukam , węszę, podczytuję

Z tego co pamiętam to @Dakita30 miała przed udanym transferem leczenie u prof Malinowskiego a konkretnie szczepienia. Sama Ci na pewno napisze co i jak.

 

[Olusja1987]

Ja pierwszy raz byłam na takim leczniczym masażu, kobita wiedziała gdzie i jak naciskać, bo aż kości strzelały. Ale gorsze było rozmasowywanie, bo to cholernie piekło i bolało zarazem. Czy jest efekt? Ciężko powiedzieć. Wstałam obolala.

Ale by mi sie przydał taki fajny masaz... moja rodzinna mi kiedyś gadala,ze mogę mieć problemy z zajściem w ciaze przez krzywy kregoslup, ze zna takie przypadki i odpowiedni masaż moze pomoc.. Ale jakoś nigdy się nie wybrałam do żadnego fizjoterapeuty ani masażysty..

 

[Netiaskitchen]

Dziwi mnie że to AMH aż tak się może zmieniać, czy to wogole jest miarodajne. Jeszcze ponad rok temu myślałam że mam tam same resztki, jak kobieta przy menopauzie, a obecna wartość wskazuje na cos zupełnie innego, mam jednak spore obawy przed tym krótkim protokolem

Powiem Ci ze ja tez już zwątpiłam w to AMH. U mnie zmieniło się w 2 tygodnie... Z 4.88 na 6.25.W tym czasie brałam antyki, gonapeptyl co drugi dzień i suplementy.