reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

O. Dziękuję kochana za opinię. Denerwuje się tą wizytą, wiadomo, Nowy lekarz. Ale może nic nie dzieje się bez przyczyny i on cos innego wymyśli? ;)
Nie denerwuj sie kochana. On na pewno cos wymysli. U mnie powiedzial ze ginekologicznie nie widzi problemu i odrazu mnie skierowal do immunologa. Teraz czekam na wizyte u dr Pasnika. Tez sie denerwuje bo widze po wynikach ze jest cos nie tak. Ale ciesze sie ze po 10 latach mamy diagnozę. Powiedzonka zycze i napisz jak bedziesz po wizycie. Pozdrawiam
 
reklama
Kochane moje wspieraczki [emoji170]
Już jutro wchodzimy w Nowy, 2020 rok, który jak tutaj piszemy, ma być NASZYM ROKIEM ! Od kilku lat w Sylwestrwa powtarzamy sobie z mężem "oby ten rok był lepszy od poprzedniego". Chyba jest to bardzo niewymierne.. wczoraj jak odpaliłam insta i zobaczyłam takie kolaże, "co przyniósł nam 2019 rok " to stwierdziłam, że nawet gdybym chciała, to nie miałabym się czym pochwalić. Dwie nieudane inseminacje, dwa nieudane transfery, zero wyjazdów, przygód, częste spadki formy i choroby.. radości, które pojawiały się u mnie na chwilę, były związane ze szczęściem innych. To chyba nie był dobry rok. Ale.. dołączyłam do Was chyba w kwietniu, i od tego czasu moje życie trochę się zmieniło. Szybciej podnosiłam się po porażce, zawsze mogłam na Was liczyć. Nauczyłyście mnie, że życie muszę połykać małymi łyżeczkami A cierpliwość to moja siostra.. zdałam sobie sprawę z tego, że całkowicie przestałam o siebie dbać, że moje życie to kalendarz i uszczęśliwianie innych. Mam nadzieję, że nowy rok ( A nigdy nie wierzyłam w postanowienia itp) zmieni przede wszystkim MNIE. Dziękuję Wam za to. Dziś życzę Wam udanej, szampańskiej zabawy ( tym, które nie mogą, zabawy przy soczku), jeśli zostajecie w domu- ciepłego, pełnego miłości towarzystwa. Od jutra życzę Wam siły do walki i nadzieji na spelnienie wszystkich marzeń. Najwięcej życzę Wam zdrowia. ;) Reszta przyjdzie sama. Buziaki
 
Nie denerwuj sie kochana. On na pewno cos wymysli. U mnie powiedzial ze ginekologicznie nie widzi problemu i odrazu mnie skierowal do immunologa. Teraz czekam na wizyte u dr Pasnika. Tez sie denerwuje bo widze po wynikach ze jest cos nie tak. Ale ciesze sie ze po 10 latach mamy diagnozę. Powiedzonka zycze i napisz jak bedziesz po wizycie. Pozdrawiam
Dam znać na pewno ;)
 
Na naszym wątku większość dziewczyn korzysta z pomocy Pasnika i nie spotkałam się, żeby zlecał steryd dłużej niż do 12 tygodnia, ale też nie w takiej dawce. Słyszałam, że Malinowski daje czasem na dłużej, ale o to popytaj na wątku poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne.
Jeśli steryd robi więcej szkody to kontaktuj się z lekarzem, który to zlecił. Rozwalona tarczyca też nie jest dobra w ciąży...
Dlatego tez teraz się tak denerwuje. Przyjmuje końska dawkę sterydu a nigdy nie miałam nawet konsultacji u immunologa. Włączył go lekarz przy in vitro na zasadzie schematu, może pomoże. 2.01 bede konsultować to z ginekologiem i zapytam co z tym sterydem dalej robić
 
@Aduś16 a napiszesz mi co dokładnie z tego zespołu antyfosfolipidowego jest docentowi najbardziej potrzebne? Bo okazuje się że tam gdzie będę robić te badania mają kilka różnych badań w ramach tego i zrobienie wszystkich to już spory koszt wychodzi.
 
reklama
@Aduś16 a napiszesz mi co dokładnie z tego zespołu antyfosfolipidowego jest docentowi najbardziej potrzebne? Bo okazuje się że tam gdzie będę robić te badania mają kilka różnych badań w ramach tego i zrobienie wszystkich to już spory koszt wychodzi.
O cholerka, wiesz nawet nie pamiętam bo ja je miałam robione prawie 7 lat temu przed ciąża z synem i przynioslam ze sobą.. musiałabym sprawdzić co ja tam mam jak wrócę do Gdańska. W sumie w APC możesz zrobić bo one też z tego co wiem bardziej za poronienia odpowiadają więc jak uzna za potrzebne to zleci
 
Do góry