reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
O cholerka, wiesz nawet nie pamiętam bo ja je miałam robione prawie 7 lat temu przed ciąża z synem i przynioslam ze sobą.. musiałabym sprawdzić co ja tam mam jak wrócę do Gdańska. W sumie w APC możesz zrobić bo one też z tego co wiem bardziej za poronienia odpowiadają więc jak uzna za potrzebne to zleci
OK, to u mnie raczej inny problem. To dam sobie spokój z tym na razie, a na te PAI1juz się umówiłam, zrobię razem z kirami😊
 
Dziewczyny już pewnie zauwazylyscie że ja uwielbiam analizy liczbowe stąd tak się czepianm tych liczb i cyferek :laugh2: Znalazłam coś takiego, może któraś z Was c,zainteresuje. Te drugie badania liczą od dnia punkcji więc 11 dzień to tak jak 6dpt blastki ;) Teraz się zastanawiam czy ja będę w tych 11% :confused: Ale mam zajeb***** zajecie w Sylwestra!

"Jest wiele prac prognozujących rozwój ciąży w zależnościod wartości bezwzględnej hormonu beta hCG oznaczanego w określonym dniu po transferze zarodka. Np. Bjercke et al [Bjercke S, Tanbo T, Dale PO, Morkrid L, Abyholm T. Human chorionicgonadotrophinconcentrations in earlypregnancyafter in-vitro fertilization. Hum Reprod. 1999;14(6):1642–1646] zauważył, że ciąże , w których poziom beta hCG wynosił więcej niż 55 IU/L w 12. dniu po transferze mają 90% szans na kontynuację. Z kolei Ochsenkühn R. (Acta ObstetGynecolScand. 2009;88(12):1382-8. doi: 10.3109/00016340903322743. Predictivevalue of early serum beta-hCGlevelsafter single blastocyst transfer. Ochsenkühn R1, Arzberger A, von Schönfeldt V, Engel J, Thaler CJ, Noss U.) stwierdził, że poziom beta hCG powyżej 15 mIU/mL, 80 mIU/mLi 1500 mIU/mLw 11., 14. i 21. dniu po pobraniu komórek jajowych, odpowiednio w 89%, 93% i 92% przypadków rokuje dobrze, co do dalszego rozwoju ciąży"
 
Kochane juz jutro 2020 rok !!!!
2018 rok był pełen nadzieji i pewności ze wszystko sie Uda. Wtedy rozpoczełam przygode z in vitro. Zycie napisało swoją historię, dlatego w 2019 roku bedac z jednym juz tylko mrozaczkiem nie miałam od zycia wiekszych oczekiwan, ale jednak cos drgnęło i chociaz na te kilka dni poczułam sie w ciąży :) To dało mi wiare i nadzieje, ze jest jeszcze dla mojej rodziny szansa. Wchodząć w Nowy 2020 rok wiem, ze musze walczyć i musze byc przygotowana na wszystko. Bardzo chce juz zakonczyc ten nowy rok udanym, sukcesywnym koncem in vitrowym. I pewnie kazda z Nas ma juz dosyc tego tematu. Chce dac Nowemu Roku szanse. A to właśnie dzieki Wam udało mi sie znaleźć sens i motywacje. Jestescie mi bardzo bliskie. Przezywam z każdą i sukces i wirtualne łzy. Stwiedziłam tez w kazdym nowym roku mam nowe 30 kilku letnie urodziny. W nadchodzacym bede miala 36 i tylko raz w zyciu, te chwile nigdy sie nie powtorzą i nikt mi nie odda straconych lat poświeconych na in vitrowy temat. Dlatego chce zycie brac garsciami na ile to mozliwe :) Rok 2019 mimo wszystko dla mnie nalezy do udanych bo go przeżyłam i nie chodzi o to ze nadal oddycham, chodzi o to ze przezyłam tyle skrajności, ze znalazłam w sobie niewyobrazalnie wielką siłę, dostałam tyle lekcji, moje oczy tyle widziały, uszy słyszały, serce doświadczyło, wiele wycierpiało i płakało wewnatrz mnie gdy brakowało juz łez. Ale teraz jestem bardziej swiadoma siebie, swojego, ciała, duszy, otaczających mnie ludzi. Sama nie moge uwierzyc w to jaka zmiane przeszłam. Wiem ze mozna wybaczac, wybaczac innym, sobie, mozna dac druga szanse (trzecia, czwarta i nawet piątą :) mozna uleczyc złamane serce, mozna zrozumiec drugiego człowieka, mozna sie pomylic, przyznac do błędu... ciagle sie rozwijac i uczyc, słuchac dobrych i zlych rad. Konczac to ckliwe :-D
💕💛 wyznanie chce wam przekazać w jednym zdaniu. CUDA NIE ISTNIEJĄ !!!! TO MY JE TWORZYMY !!!!!
Udanego Nowego 2020 roku.
 
Kochane juz jutro 2020 rok !!!!
2018 rok był pełen nadzieji i pewności ze wszystko sie Uda. Wtedy rozpoczełam przygode z in vitro. Zycie napisało swoją historię, dlatego w 2019 roku bedac z jednym juz tylko mrozaczkiem nie miałam od zycia wiekszych oczekiwan, ale jednak cos drgnęło i chociaz na te kilka dni poczułam sie w ciąży :) To dało mi wiare i nadzieje, ze jest jeszcze dla mojej rodziny szansa. Wchodząć w Nowy 2020 rok wiem, ze musze walczyć i musze byc przygotowana na wszystko. Bardzo chce juz zakonczyc ten nowy rok udanym, sukcesywnym koncem in vitrowym. I pewnie kazda z Nas ma juz dosyc tego tematu. Chce dac Nowemu Roku szanse. A to właśnie dzieki Wam udało mi sie znaleźć sens i motywacje. Jestescie mi bardzo bliskie. Przezywam z każdą i sukces i wirtualne łzy. Stwiedziłam tez w kazdym nowym roku mam nowe 30 kilku letnie urodziny. W nadchodzacym bede miala 36 i tylko raz w zyciu, te chwile nigdy sie nie powtorzą i nikt mi nie odda straconych lat poświeconych na in vitrowy temat. Dlatego chce zycie brac garsciami na ile to mozliwe :) Rok 2019 mimo wszystko dla mnie nalezy do udanych bo go przeżyłam i nie chodzi o to ze nadal oddycham, chodzi o to ze przezyłam tyle skrajności, ze znalazłam w sobie niewyobrazalnie wielką siłę, dostałam tyle lekcji, moje oczy tyle widziały, uszy słyszały, serce doświadczyło, wiele wycierpiało i płakało wewnatrz mnie gdy brakowało juz łez. Ale teraz jestem bardziej swiadoma siebie, swojego, ciała, duszy, otaczających mnie ludzi. Sama nie moge uwierzyc w to jaka zmiane przeszłam. Wiem ze mozna wybaczac, wybaczac innym, sobie, mozna dac druga szanse (trzecia, czwarta i nawet piątą :) mozna uleczyc złamane serce, mozna zrozumiec drugiego człowieka, mozna sie pomylic, przyznac do błędu... ciagle sie rozwijac i uczyc, słuchac dobrych i zlych rad. Konczac to ckliwe :-D
💕💛 wyznanie chce wam przekazać w jednym zdaniu. CUDA NIE ISTNIEJĄ !!!! TO MY JE TWORZYMY !!!!!
Udanego Nowego 2020 roku.
Aż mi łezki poleciały... To bardzo szczere i bardzo fajnie że się z tym nami dzielisz! To o czym piszesz to nie tylko życie w obliczu in vitro i tej nierównej walki, to prawda o tym jak można być szczęśliwszym a to przecież nadal bardzo ciężka praca...
 
reklama
Do góry