reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Najgorsze jest dla mnie poczucie winy, że mój mąż przeze mnie nie będzie Tata 😥😥
Myślę że on tak nie myśli.To Wasza wspólna droga. Gadajcie o tym dużo i szczerze. kd czy az to nie koniec świata. ja to myślę że to w ogóle mega że mamy takie opcje, bo one są zajebiste!!! Mamy tu na forum osoby, którym dopiero tak się udało i to dopiero jest szczęście i prawdziwy cud jak widzisz takie szczęśliwe zakończenia długiej i ciężkiej walki o dziecko. Trzymaj się cieplutko😘😘😘
 
reklama
Myślę że on tak nie myśli.To Wasza wspólna droga. Gadajcie o tym dużo i szczerze. kd czy az to nie koniec świata. ja to myślę że to w ogóle mega że mamy takie opcje, bo one są zajebiste!!! Mamy tu na forum osoby, którym dopiero tak się udało i to dopiero jest szczęście i prawdziwy cud jak widzisz takie szczęśliwe zakończenia długiej i ciężkiej walki o dziecko. Trzymaj się cieplutko😘😘😘

Powiedział mi, że nie może być zły na moja genetyke i, że takie mam amh A nie inne. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, zaczęłam już myśleć, że w dzieciństwie byłam malutka i rodzice się martwili o mnie bo nie chciałam jeść i może to wszystko się odbiło na moich narzadzach. Porabane to wszystko. Dziękuję za wsparcie ! Jak zawsze jesteście niezawodne 😘😘
 
Nie myśl w ten sposób! To tak jakby obwiniać siebie, że się zachorowało na grypę czy anginę. Nie masz na to żadnego wpływu, a wręcz robisz wszystko co możliwe aby poradzić sobie z niepłodnością. Więcej już nie możesz zrobić! Nie można się za to obwiniać. Obwiniać się można za działanie celowe i świadome z intencją czyjegoś cierpienia.
Życzę Ci Kochana dużo siły. Ważne, że masz plan B i ja wierzę, że jak staniecie na nogi to w końcu Wam się uda 😘

Jeszcze nie składam broni, nie chce się poddawać i jak tylko mąż da mi zielone światełko to działam. Oprócz tego planuje przejść na płodna dietę od dziewczyn z akademii płodności. A nóż cos się zadzieje 😊
 
Powiedział mi, że nie może być zły na moja genetyke i, że takie mam amh A nie inne. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, zaczęłam już myśleć, że w dzieciństwie byłam malutka i rodzice się martwili o mnie bo nie chciałam jeść i może to wszystko się odbiło na moich narzadzach. Porabane to wszystko. Dziękuję za wsparcie ! Jak zawsze jesteście niezawodne 😘😘
No widzisz, masz jego wsparcie, a to mega ważne!!! My też jesteśmy i co się da to pomożemy. Dużo to pewnie nie pomoże, ale zawsze coś. Ja się popłakałam jak napisałaś że nic się nie zapłodniło. Ale zobaczysz, jeszcze się wszystko odmieni, w końcu będzie dobrze. Jak jeszcze nie jest dobrze, znaczy, że to jeszcze nie koniec ✊✊✊
 
Nie wiem co o tym myśleć:
Dzisiaj 5dpt. Zgodnie z zaleceniem nie brałam też rano przed badaniem lutinusa.


B-podjednostka gonadotropiny kosmówkowej (B-HCG) 8.2 _ mIU/ml

Estradiol 17-beta (E2) 2163 _ pg/ml

Progesteron (PRG) 72.80 _ ng/ml

:(
 
@Liliana87 kochana co u ciebie z metformina? Ja odrzucilam, w przzyszlym tygodniu mam wizyte u diabetologa i klinicznego, ktory mi powiedzial, ze jesli dalej sie stosuje do diety i cwicze to mozna odrzucic. Juz kika dni nie biore i wprowadzilam bardziej restrykcyjna diete, ale ilez tak mozna ? :( Poza tym meta podobno wplywa na jakosc komorek wiec boje sie ze teraz mi wszystko poleci na leb na szyje.
Dietuj ostro. Wywal biała mąkę, chleb żytni jedną góra dwie kromki na posiłek do tego góra warzyw. Obiadek skromny, gotowany nic pieczonego. Poczytaj sobie o wymiennikach węglowodanowych i zastosuj dietę np. 18 WW na dobę. Trzymaj się tego ostro. Ja cała ciążę dałam radę , z malutkimi grzeszkami typu jeden cukierek czekoladowy na dzień:) też dasz radę, powodzenia.
 
Nie wiem co o tym myśleć:
Dzisiaj 5dpt. Zgodnie z zaleceniem nie brałam też rano przed badaniem lutinusa.


B-podjednostka gonadotropiny kosmówkowej (B-HCG) 8.2 _ mIU/ml

Estradiol 17-beta (E2) 2163 _ pg/ml

Progesteron (PRG) 72.80 _ ng/ml

:(

I co taka mina?
Beta spadła bo tamta była sfałszowana od zastrzyku. Kiedy następna weryfikacja ?
Moja tez przecież spadła z 28 do 16.
Głowa do góry, ważny jest przecież przyrost i tylko od tego zależy nasze powodzenie !
 
reklama
I co taka mina?
Beta spadła bo tamta była sfałszowana od zastrzyku. Kiedy następna weryfikacja ?
Moja tez przecież spadła z 28 do 16.
Głowa do góry, ważny jest przecież przyrost i tylko od tego zależy nasze powodzenie !

Mi z 25 do 8.
Wszyscy mówią, że najlepiej żeby była 2 cyfrowa :(
Następna weryfikacja 12.12
Ale nie wiem czy nie pójdę w pon.
 
Do góry