reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Koniecznie powiedz o tym lekarzowi. Lekarz ma slyszec o wszystkich objawach. Zarowno tych typowo ciazowych jak i nie.
Wymioty 3-4 razy dziennie to duzo. Lekar moze np przepisać Ci czopki przeciwwymiotne.
Napewno go powiadomie..bo mecze sie z tym okropnie a wygladam jak smierc blada i wymeczona. Chociaz leze prawie non stop bo nawet nic sie nie chce. Nie wiem czemu glupia odpowiedzialam mu ,ze wszystko wporzadku i pomyslalam ,ze przecież procz ciazowych dolegliwosci nie mam nic dziwnego. Ale racja z glupoty moglam sobie i maluszkowi zaszkodzic. Przeciez moge sie odwodnic...
 
reklama
Pierwsze, mamy jeszcze jednego mrożaczka
Głowa do góry.. Wiem że łatwo mówić ale prędzej czy później musi się udać.. Tego ile razy każda z nas musi czekać nikt nie wie no i to jest ta najgorsza strona ivf jak dla mnie.. Leki, zastrzyki, kasa i inne da się przeżyć.. Gorzej ta nie pewność kiedy będzie nasza kolej..
 
Tak samo czuje lekka panike ,ze mam odstawic leki nie dlugo:) pragne je juz odstawic a z drugiej strony mysle ,ze maluszek znow bedzie musial sie przestawic na inne warunki i czy czasem mu nie zabraknie tego progesteronu hihi. Czlowiek jak tyle sie stara to potem jak na szpilkach ze wszystkim az czasem glupie te mysli ale sa...
Właśnie o to chodziło jak była dyskusja o tym kiedy można prowadzić ciąże po in vitro u normalnego gina. Dokładnie tak jak piszecie, cały czas ma się obawę czy bez leków organizm da radę, jak je odstawić żeby było bezpiecznie, czy maluszkowi czegoś nie zabraknie itp. Ten strach się zmniejsza z czasem, ale nie ma co się oszukiwać, jak ciąża jest tak wyczekana to takie obawy nie są dziwne i ten strach tak do końca nie mija, przynajmniej u mnie nie minął. Po prostu wiemy jak było ciężko i chcemy żeby było dobrze do samego końca.
 
@redferrari - buziolki dla Alusi w stópeczki od ciotki Agu. Samochodziku Nasz czerwony - żyje , no moje Stefany leżą w zamrażarce od czerwca i czekają , bo coś tam wyskakuje. Myślę , że w przyszłym tygodniu przygrane jednego , a jak nie zostanie z nami , to do końca roku drugiego. Pozostałe 4 na 2020 se zostawimy. @Margit2018 - czytam , czytam Was z krzaków - pisz co tam u Was @ilmenau - Ty też relację zdawaj mnie tu. Dziołchy buzioki dla dziecioków od ciotki.

Agniecha, bierz Stefanka lub Stefcie bo moja córcia czeka na koleżankę lub kolege :D
W jakikolwiek dzień będziesz mieć transfer ja ci znajdę wytłumaczenie dlaczego to jest szczęśliwy dzień ale najbardziej trzymam kciuki za piątek, bo wtedy moja gwiazdeczka kończy 6 miesięcy ;)
Buziolki kochana i czekam na wieści o transferze!!! No i jak zawsze ✊✊✊
 
reklama
9 dpt 3dniowego zarodka i beta <0,1 to już pozamiatane prawda? Sprawdzę jeszcze w poniedziałek, to będzie 11 dpt. Myślicie, że już wtedy będzie można odstawić leki? Myślałam, że podejdę do tego na spokojnie, ale jednak po kilku godzinach pękłam i się poryczałam :(
Przykro mi bardzo ... :( trzymaj się cieplutko! Trzymajmy się tego, że po burzy zawsze wychodzi słoneczko !
 
Do góry