reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Co Ty gadasz na serio ??????:oAle codziennie czy co drugi dzien jak ja ?;)
Bo ja juz mniej wiec licze ze sie skonczy hahahah.
Rzadko bywam na forum bo albo czułam się fatalnie a teraz mam tak aktywny czas od kiedy funkcjonuje a stało się to tydzien temu haha ,że musze nadrobić masę rzeczy.
Ale myślami jestem dziewczyny z Wami codziennie!
@Olk@24 @Kurcia tak ogromnie się ciesze! @annemarie @dżoasia cały czas z Wami modlitwą ,nawet mój mąż pyta i trzyma kciuki za Was @Marzycielka7 @ilmenau @Vinszka @Never give up @Laurka2019 @Dgd @Elessi @chlopkers @sssurykatka @anett96 @Justin87 @lafantynka @redferrari i wszystkie które nie wymieniłam.

Trzymam kciuki za wszystkie walczące!

Dziekujemy Kochana [emoji8][emoji8][emoji8]
 
reklama
Ja tak wlasnie się zastanawiam co w razie w... bo nie chce od razu pchać się w kolejne ivf bo może problemem jest ta insulinooporność i da się wsYstko lekami unormować i dieta
Choć teraz tez mi się hormony poprzestawiały bo @ dostałam o tydzień za szybko
A jak wrażenia z wizyty? Zainteresowanie lekarza ? Spojrzenie na to ze leczyliscie się gdzie indziej?
Jak podjelismy decyzję o tym, że jedziemy do prywatnej klinki by ktos się nami zająl od poczatku do konca to dalismy sobie 2-3 cykle od nieudanej inseminacji od lekow, stymulacji itd. by sie u mnie wszystko unormowalo i zeszla torbiel. W tym czasie szukalam na necie opinii gdzie jechac, nie mielismy kogo zapytac. Pacjentki mojej lekarki nie wskazywaly jednoznacznie kliniki, albo nie chcialy mowic albo nie byly zadowolone i jezdzily gdzies indziej. Trafilam tu na forum i pytalam. Jedna tylko dziewczyna sie do mnie odezwala na priv i z calego serca polecila gamete i tego konkretnego lekarza. Uprzedzila, ze jest konkretny, bez sciemniania i zbednych emocji. Jak juz sie wpisalismy to dalam znac mojej dr i powiedziala,ze go zna, ze mamy sie nie przestraszyc wlasnie tym,ze jest konkretny, nie zartuje itd ale jest bardzo dobrym lekarzem, ze zaczynal prace w invicta i potem przeszedl do gamety. Jadąc tam mialam wyobrażenie, że bede opowiadala i opowiadala. Jak sie okazalo nie. Lekarz cichy, spokojny, pytal tylko o to co go interesowalo, wszystko zapisywal. W trakcie wizyty 3 razy zabraklo pradu i co nie napisal- bach! Uznalam,ze to na szczescie;) przedstawil metody leczenia wszystkie, ale nie ukrywal,ze przy mojej pozamaczicznej, trombofilli, nieprkajacych jajeczek (choc podkreslil,ze one moga zaczac pekac w kazdej chwili, ze to nie musi trwac ciagle),i poczatkach endometriozy chyba in vitro jest najlepszym wyjsciem i skoro tu jestesmy to z tym sie liczylismy. Zrobil mi udg, powiedzial,ze w prawym j. Jest torbiel czynnosciowa 4.7cm a drugim bylo kilka malych. Endometrium powiedział, ze jest ladne, widac,ze poowulacyjne(to byl 25dc) i nic zlego na usg sie nie dzieje. Na koniec dal nam dokumenty do przeczytaniuno in vitro plus rozpisane wszystkie wyniki do zrobienia, te obowiazkowe i dobrowolne. Oczywiscie kazal wszystko przemyslec, powiedzial ile to bedzie kosztowalo. Naszych wynikow w zaden sposob nie komentowal- wtracil tylko uwage o dobrym amh. Powiedzial,ze wyniki mozemy zrobic gdziekolwiek, jak nam pasuje, ze te co mamy sa wazne pol roku, cytologia rok a grupa krwi zawsze. Powiedzial,ze na pewno pytania nam sie zrodza po przeczytaniu tych dokumentow o in vitro. Mysle,ze ta wizyta jest taka wstepna, moze duzo par nie decyduje sie pozniej na kolejna jak widzi koszty. My jak sie zdecydujemy, to jak tylko dostane @ mam dzwonic i sie umawiac miedzy 12 a 14 dc. Za ta wizyte zaplacimy 140 zl a potem jak podpiszemy dokumenty to oplata wstepna 2 tys i w niej jest monitorowanie 1 cyklu. I wtedy juz za wizyty nie placimy tylko za leki fo stymulacji (ok.400). Badanie nasienia musimy zrobic u nich- jedyne co u nich trzeba,ale mozemy je zrobic w dniu wizyty 2godz przed.
Moje odczucia sa chyba dobre. Konkretnie. Spokojnie. Jak ja powiedzialam,ze te 3 lata byly takie po omacku i sami duzo zrobilismy to powiedzial,ze to nie bylo na marne. Powiedzial, ze zawsze zaczyna sie od metod najprostrzych i najtanszych. Leki które biore kazal brac. Nic nie zmienil, nic nie dodal. Takze czekamy na @. Dzis jest 33dc. Modle sie by jeszcze dzis i jutro nie dostac bo jutro jade na ta biocenoze pochwy.
Nie wiem co zrobimy jak po piereszej stymulacji sie nie uda.. nie bedzie nas stac na nastepna. Ale staram sie o tym narazie nie myslec.
A jak jest u Was? Jaki macie plan dzialania? Gdzie sie leczycie bo nie pamietam- przepraszam.
 
@tina35 @Biedroneczka83
U nas pierwszy ząbek i energia do potęgi endej - z oka nie spuscisz już na brzuchu plecach dupka w grze nogi w górze głowa w górze - niemożliwa jest :) kocham ją na życie! Biedroneczka ja co 2 tygodnie miałam USG w poradni patologii kolejno 5 centylu potem 15, 5, 20, 5, 35, 5, 40, 5 przed porodem15 co drugie USG płakać mi się chciało już nawet raz zasponsorowała sobie w tym samym dniu drugie USG prywatnie bo myślałam że oszaleje i co 6 centyl przed porodem w tym samym dniu miałam 2 USG jedno 3100 drugie 3250 malutka urodziła się 2800 wszystko zależy od proporcji! My mamy długie nozki jak u modelki.
Ważne żeby dobre były przepływy a urodzi się mniejsze to urośnie poza brzuszkiem dłużej pocieszysz się maleństwem :) więcej ponosisz itd!
 
reklama
Mój mąż się śmieje ze zanim wyjdziemy z domu to napakujemy jedzenia abym miała co jeść [emoji16]
Mam nadzieje ze tylko początek jest ciężki a później się przyzwyczaję [emoji6]
@Marzycielka7 - Twój m@łż dobrze kombinuje. Ja od 3 m-ce wszędzie chodzę z pojemnikami z jedzonkiem ( odchudzam się ) na początku ludziska mnie zalowali " oj biedna" " oj co się dzieję" oj oj , a teraz przywykli - siorka się śmiej , że takich gości z własnym zarełkiem prosi więcej - nie trza się stresować " co kto lubi "
 
Do góry