Pini88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2019
- Postów
- 609
Dziewczyny ciazowki I doswiadczone mam pytanie dotyczace badan prenatalnych? Kiedy ? I czy wogole? Jak genetyczne mielismy robione I bylo ok
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny ciazowki I doswiadczone mam pytanie dotyczace badan prenatalnych? Kiedy ? I czy wogole? Jak genetyczne mielismy robione I bylo ok
Korzystalas z jakiegos programu?Podano jeden zarodek i się zadomowił na dłużejJestem póki co w ciąży. A za procedurę musiałam, zapłacić około 3200 zł (leki , badania krwi itd)
A jak to jest z endomenda? Wplywa na jakosc komorek czy jedynie przeszkadza w implantacji?
@RedLabel ja mam endomende z pogranicza 3/4 stopnia. Jajniki zrosniete z macica zwlaszcza prawy, 1/4 macicy zajeta przez endomende. Tez wierzylam lekarzom, ze dzieci miec nie bede. Wystarczylo dobre leczenie, wyregulowanie cykli i hormonow, podbudowanie odpornosci i mam 2dzieci. A tez namawiali nas na in vitro z pgd. Do tego mam pcos, aps, guza na watrobie. Owszem endometrioza wplywa na jakosc komorek, tak jak pcos, ale zaleczona daje duze szanse na naturalna ciaze
Boziu a ja 36 i JesCze bez dzidziusia [emoji33]♀
Kurcze tylko, ze z tego co wiem zaleczyc endomende mozna tylko nie majac okresu. A jesli go nie masz to i ciazy miec nie bedziesz. Moja gin, ktora ma specjalizacje z endometriozy i pracuje w jednym z lepszych szpitali klinicznych w Barcelonie powiedziala mi, ze przy endometriozie odstawienie tabletek (a tym samym powrot okresu na dluzej niz 6 miesiecy) jest bardzo duzym ryzykiem i otworzeniem drogi chorobie.@RedLabel ja mam endomende z pogranicza 3/4 stopnia. Jajniki zrosniete z macica zwlaszcza prawy, 1/4 macicy zajeta przez endomende. Tez wierzylam lekarzom, ze dzieci miec nie bede. Wystarczylo dobre leczenie, wyregulowanie cykli i hormonow, podbudowanie odpornosci i mam 2dzieci. A tez namawiali nas na in vitro z pgd. Do tego mam pcos, aps, guza na watrobie. Owszem endometrioza wplywa na jakosc komorek, tak jak pcos, ale zaleczona daje duze szanse na naturalna ciaze
@Destino o jejku.. Az mnie ciarki przeszly po przeczytaniu tego o czym piszesz.. Tyle w tym prawdy I niestety... cierpeinia.. Strasznie Ci wspolczuje! jak mialabym wybrac to wolalabym nigdy nie meic dziecka niz je miec I przezyc jego strate@RedLabel bardzo przepraszam jesli cie urazilam. Pieklo jest wybrukowane dobrymi checiami. Przezylam strate dzieci i nikomu tego nie zycze. Pisalam z troski, choc kaleka ta moja pomoc. Naprawde uwazam, ze wiek jest atutem. Widzialam sama po sobie. Dzis jestem "stara" baba, mam przeszlo 38lat. I dopiero zostalam mama. Marzylam o tym od kiedy skonczylam 17 lat, stad wiem jak wazne to marzenie. Jednak po stratach parcie na dziecko mialam kosmiczne. U mnie to nie bylo budujace, wprost przeciwnie. I tylko na to chcialam zwrocic uwage. Mnie zycie utarlo nosa i dobrze. Mysle, ze zdecydowanie bardziej dojrzale podchodzisz do tematu niz mnie, czytelnikowi z doskoku sie wydaje. Naprawde zycze ci wszystkiego dobrego i jak najszybszego spelnienia pragnienia. Dzieci to niesamowita sila i swiatlo. Jeszcze raz Cie PRZEPRASZAM [emoji178]
@Murawa mi zajelo 1,5 roku, drugi raz wystarczylo 3 mce. Dalo jednak efekt. Mialam super lekarza, ktory walczyl o zachowanie narzadow rodnych bym mogla zajsc w ciaze, choc on widzial tylko in vitro. Kosztowalo nas to duzo sily, wyrzeczen, pieniedzy i czasu. Po 5 latach ostrej walki mam czworo dzieci, w tym 2 zyje. Uwazam, ze warto bylo