Proszę, niech któraś z Was napiszę, że też jest rozkojarzona, zmęczona i zapomina o wszystkim Ja nie daję rady ze sobą... dziś spałam do godz. 17!!!, a położyłam się o godz. 23. Poza tym zapomniałam o wizycie u endokrynologa w dniu dzisiejszym na którą czekałam miesiąc i nie poszłam

... wczoraj zapomniałam o lekach, a jak pojechałam na stację benzynową to nalałam benzyny zamiast ropy i trzeba było płukać zbiornik paliwa na serwisie . Nie wiem co się ze mną dzieje

Takie rzeczy nigdy mi się nie zdarzały, byłam zdyscyplinowana i obowiązkowa każdego dnia, a teraz... To nie pierwsze moje wpadki, bo od trzech tygodni zaliczam jakieś wtopy. No dosłownie trzeba mnie pilnowac.